- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
15 maja 2012, 10:38
Czy ktoś z was leczy siebie i dzieci homeopatycznie? Do takiej klasycznej homeopatii potrzebny dobry lekarz, a u mnie w CK to chyba takiego nie ma, musiałabym do Krakowa jeździć. Natomiast sporo jest leków w aptekach takich bardziej "uniwersalnych" - co w sumie kłóci się z ideą homeopatii - które nawet pediatrzy konwencjonalni polecają. Ja już mam dość faszerowania dzieci baterią leków, co z tego że antybiotyk rzadko, jak żeby go uniknąć moje dziecko wdycha kombinację już 3 silnych leków rozkurczowych na astmę oskrzelową i z każdym zachorowaniem od września zestaw jest silniejszy bo reakcja dziecka słabsza. Na pewno zdecydowana jestem na echinaceę w kroplach tak profilaktycznie - ona występuje w wielu preparatach zarówno zwykłych kropli jak i homeopatycznych, ale są też leki inne i sama nie wiem, czy iść w tę stronę.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
15 maja 2012, 11:11
ja sie lecze homepatycznie.
mialam mega czeste anginy. nic nie dzialo na gronkowca zlocistego uodparnial sie na antybiotyki
zmienilam lekarza no i od 4 lat zero anginy.
ja chodze do Płocka: studio promocji zdrowia
- Dołączył: 2006-07-26
- Miasto:
- Liczba postów: 95
15 maja 2012, 11:45
Hej:) temat naprawdę godny uwagi-moja córcia tez choruje jak szalona i tez zaczynam się zastanawiać nad innymi metodami leczenia niż tylko w koło antybiotyki itp.... Z ciekawością czekam na Wasze opinie:)
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
15 maja 2012, 12:27
No własnie u mnie w mieście to kiszka, jedno nazwisko na jakimś forum się pojawiło zadowolonego pacjenta, a zaraz komentarz niezadowolonego i mamy 1:1.
A nie wiem czy jeśli kupię zestaw o którym najczęściej czytam na forach czyli echinacea na wzmocnienie a w razie choroby L52 i Phytotux bodajże i będę stosować sama to czy pomogę, czy zaszkodzę, czy ani jedno ani drugie? Pocieszające jest to, że ceny są raczej niskie tych leków.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
15 maja 2012, 17:57
idź do lekarza. wiadomo, że nie wszyscy wychodzą zadowoleni. to jest kwestia też czasu w leczeniu, nie zawsze od razu są efekty i czasem najgorsze trzeba przetrzymać zeby organizm sam zaczal walczyc.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
16 maja 2012, 15:26
Może i tak zrobię, jeszcze spróbuje poszukać jakoś szerzej dobrego lekarza. A tymczasem widzę, że chyba mało kto się tematem interesuje.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 45
23 maja 2012, 09:23
Od zawsze mnie męczyły zatoki - brałam antybiotyki, niekiedy
pomagał mi jeden zestaw a czasem trzeba było brać drugi, po pamiętnych
wakacjach pod namiotem po 2ch kuracjach silnym antybiotykiem ratowałam się
czymś co do końca nie pozbawi mnie odporności
i wzięłam już chyba w akcie desperacji leki
homeopatyczne i trochę pomogło (siła sugestii?), mimo że sami lekarze mają podzielone opinie na temat
homeopatii.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
23 maja 2012, 10:45
Ja chyba też mam coś z zatokami, bo ciągle mam uczucie że coś mi plynie tylną ścianą gardła. Ze dwa razy po spacerze na wietrze zdarzył mi się okropny ból głowy, który wyleczylam termoforem i maścią rozgrzewającą. Od tamtej pory bardzo się pilnuję, ale de facto na zatoki nigdy nie leczyłam się. Natomiast kupiłam sinuspax własnie homeopatyczny i wlaśnie dziś wzięłam pierwszy i ciekawe czy poczuję jakaś rożnicę.
Dla dzieci leki mam, ale jeszcze nie podałam, jakoś się waham.
- Dołączył: 2012-04-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 23
24 maja 2012, 09:13
Od zawsze mnie męczyły zatoki brałem antybiotyki, niekiedy pomagał mi jeden zestaw a czasem trzeba było brać drugi, po pamiętnych wakacjach pod namiotem po 2ch kuracjach silnym antybiotykiem ratowałem się czymś co do końca nie pozbawi mnie odporności i wziąłem
leki homeopatyczne i wyszedłem z tego a już myślałem że ze mną już będzie koniec, ale pomogło mimo że sami lekarze mają podzielone opinie na temat homeopatii.
- Dołączył: 2006-07-04
- Miasto: Lolin
- Liczba postów: 14781
24 maja 2012, 10:43
Moglibyście chociaż nie wklejać tych samych zdań, może ktoś by się nabrał...