Temat: aktywne dzieci

Ja nie mam dzieci, ale myślę, że to jest dobre.
Dziecko ma okazję się "wyżyć", nie ucieka do innych metod.
Pamiętam jak byłam młodsza to wujek prowadzący judo zabrał mnie na obóz sportowy ze sobą. Po prostu super, dwa tygodnie intensywnych ćwiczeń, zupełnie inaczej się myślało, żyło itd.
Zresztą myślę, że to najważniejsze jest dla chłopców. Tylko wszystko z głową i nie na siłę ;)

ja uważam ze warto ale przedewszystkim dziecko musi tego chcieć powinno to sprawiac przyjemność naszemu dziecku a nie nam no i oczywiscie nie 10 dodatkowych zajęć tylko jedno a ciekawe;-))

Też nie mam dzieci ale wydaje mi się że warto posyłać je na różne sportowe zajęcia. Dla zdrowia i formy, może nawet się tym bardziej zainteresują i będą trenować. Ja mam lekki  żal do rodziców że nie posyłali mnie na takie zajęcia. Czasem tylko basen ale to było mało bo kluseczka im wyrosła.. Ja tego błędu nie popełnię. 

Możliwe, że masz rację

LadyN89

ale znam przypadek dziecka, które się skarży dziadkom "ja nie chcę już chodzić na konie, na tenisa", ale rodzice oczywiście wiedzą lepiej.

I tu już jest wg mnie zmarnowane dzieciństwo.

Bo jeśli dziecko czegoś chce to tak, super, ale jeśli to ma być na siłę to bez sensu. Warto pokazać dziecku różne dyscypliny, ale lepiej byłoby gdyby samo zdecydowało. Tak myślę

MeggiGirl

powiem ci za 15 lat gdy będę mieć dzieci :P

Oczywiście, jak tylko wykażą zainteresowanie jakąś dyscypliną sportu, póki co nasz prawie 4 latek na propozycję zajęć taekwondo stwierdził, że nie chce być kung fu pandą ;))

A ja mam córkę która kończy za miesiąc 4 latka, zastanawiam się nad zajęciami z tańca dla niej , pani od rytmiki w przedszkolu mówi że powinniśmy ją zapisać bo ma bardzo dobre wyczucie rytmu. Mówią ze taniec powinno się trenować od najmłodszych lat, ale czy to nie jest jeszcze za wcześnie... waham się troszkę

to jest bardzo dobre.... ja osobiście jeszcze nie mam dzieci.... ale widzę po moim najmłodszym braci, że mało ruchu to nic dobrego