Temat: przeczucia :)

Przy pierwszej ciąży było dla mnie oczywiste, że będzie chłopiec...nawet nie śmiałam pomyśleć, że może być inaczej...ale ja to wiedziałam jeszcze przed ciążą...teraz staramy się o drugie...i jakoś wydaje mi się, że tym razem może być dziewczynka (w ciąży nie jestem/albo jeszcze o tym nie wiem)...chociaż wcześniej byłam przekonana, że z tym małżem będę miała tylko synków....ale ja bym sie nie opierała na przeczuwaniu...znajoma z pracy przeczuwała córeczkę i jak się urodził chłopiec przez rok nie mogła się do tego przyzwyczaić - deprecha na całego i jakieś wewnętrzne wyparcie. Teraz rzecz jasna syn jest oczkiem w głowie i najwspanialszy na świecie...ale ma styraszne wyrzuty sumienia za ten okres w życiorysie...zatem nie ma co przeczuwać, nastawiać się i tak jak już maluszek przyjdzie na swiat jest najwspanialszy na świecie i zupełnie bez znaczenia jakiej płci....

Myślałam,że będzie chłopiec, ale to raczej nie przeczucia, tylko to, że każdy dookoła mi to mówił.

Moja kumpela przeczuwala u siebie od samego poczatku chlopaka (marzyla jej sie dziewczynka, ale najwazniejsze bylo dla niej, zeby bylo zdrowe) i sie potwierdzilo. A mi sie wydaje, ze bedzie dziewczynka. W czerwcu spotkam sie z moja mama chrzestna, ktora podobno zawsze dobrze 'przepowiada' to zobacze, co powie. A w lipcu powinnam poznac plec z USG, to sie okaze.

A czym sie kierowalyscie w swoich przepowiedniach? Intuicja czy jakies 'znaki'?

byłam przekonana że bedzie dziewczynka i jest :) w drugiej ciąży byłam przekonana że będzie chłopiec... i jest :)

.

chciałam mieć dwóch synów i mam ;)

ja wiedziałam że będę mieć córeczkę :)

Ja od początku ciąży czułam, że będzie syn, więc kiedy lekarz na usg w 19 tygodniu oznajmił mi, że bedzie chłopiec ja najspokojniej w świecie spojrzałam na niego i powiedziałam, ale ja to wiem ;)

Ja od kiedy sie dowiedziałam że jestem w ciazy to wiedziałam że bedzie dziewczynka i sie nie myliłam:)

Ja przeczuwam dziewuszkę, a może nie tyle przeczuwam co dedukuję, bo: bardzo szybko zaczęłam tyć, moja cera się mocno pogorszyła itp. a poza tym przewaga dziewcząt z rodzinach jest: u mnie ja i  siostra, Ślubny ma za to cztery siostry. Więc podejrzewam dziołchę, a co będzie dowiemy się za 6 miesięcy