- Dołączył: 2006-01-10
- Miasto: Moje Miejsce Na Ziemi
- Liczba postów: 4069
9 maja 2012, 23:13
Mam juz jedno dziecko..udalo nam sie zajsc w ciaze za pierwszym podejsciem ...teraz zastanawiam sie nad drugim..mam pytanie odnosnie dni plodnych...wedlug moich obliczen jestem teraz w dniach plodnych..okres mialam 29 kwietnia ...sluz mialam kilka dni temu a dzis odczuwam takie przelewanie w brzuchu, no i troche bol takze az zazywalam tabletke bedac w pracy...czy jeszcze mam dni plodne czy juz nie? Czy ktoras z Was planowala plec dziecka? mi to bylo wszystko jedno ale mamy syna co podobno jest jak sie wspolzyje w dniu jajeczkowania (i tak u nas wedlug obliczen bylo) a na corke podobno trzeba wczesniej...jak to jest u Was?
- Dołączył: 2006-08-30
- Miasto: Far Far Away
- Liczba postów: 14539
10 maja 2012, 00:32
oczywiście, że jest w stanie wpłynąć na płeć dziecka:)
ja kochałam się przed owulacją, bo było to pamiętam doskonale, w czwartek, a dni płodne miałam na weekendzie. było mi nawet smutno, że z naszych starań nici, bo ja akurat miałam wtedy zajęcia na uczelni, a 2 tygodnie później okazało się,że jestem w ciąży i dzisiaj mam 8-miesięczną córkę:)
z tego co ja wiem, to przed owulacją- dziewczynka, w samą owulację-chłopiec. sęk w tym, żeby się dobrze wstrzelić:)
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Oslo
- Liczba postów: 4965
10 maja 2012, 00:33
Oczywiscie ze jest czlowiek w stanie wplynac na plec dziecka. Jak juz dziewczyny wczesniej powiedzialy przed owulacja mozna spodziewac sie dziewczynki poniewaz plemniki z chromosomem X nie sa tak szybkie jak te z chromosomem Y ale zyja za to dluzej. Metoda planowania plci zostala juz nie pamietam dokladnie w jakiej czesci swiata praktykowana jednak przyniosla dobre efekty.
10 maja 2012, 06:23
wpłynąć może i tak ale napewno nie zaplanować.... przecież nawet jeśłi przed owulacją to może sie zdarzyć, że chłopak prawda?? więc już znowu tak nie chwalcie terminu "przed" i "w trakcie" bo ludzie przestaną w ogóle uprawiać seks z miłości a zaczną "bo będzie córka" ....
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
10 maja 2012, 07:08
przede wszytkim zadziwia mnie jak posiadając jedno dziecko można tak mało wiedzieć o swoim organizmie żeby pytać się tutaj kiedy ma się dni płodne, ja swój organizm obserwuję od pierwszej miesiączki (nie planując wtedy oczywiście dziecka) i od dobrych kilku lat jestem w stanie określić siebie (a bywało, że organizm był rozregulowany po tabletkach więc obserwowałam siebie "od nowa" zanim nie doszedł do swoich naturalnych cykli)- wiem kiedy mam jaką fazę, kiedy mam owulację a kiedy okres nadchodzi wielkimi krokami (bez kalendarzyka). I wiem, żeco jakiś czas może się coś zmienić, następują większe lub mniejsze przesunięcia w skali kilku- kilkunastu miesięcy. Ale, żeby nie było że krytykuję- uważam po prostu, że masz sporo do nadrobienia w tym temacie i swój oragnizm trzeba obserwować ciągle nie tylko jeśli chodzi o płodność ale też o zapotrzebowanie na składniki odżywcze czy stan zdrowia.
Co do pytania o płeć- przed owulacja większe szanse na dziewczynkę, w jej trakcie- na chłopca ale to tylko teoria a w praktyce nie da się tego zaplanować.
Edytowany przez caiyah 10 maja 2012, 07:14
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
10 maja 2012, 08:01
Agneees napisał(a):
Ojej, dla mnie to kompletne bzdury! Nie można zaplanować płci dziecka, to jest jak loteria :P
A jednak, X to nie Y wiec skoro one sie roznia to mozna w pewien sposob zmniejszac lub zwiekszac prawdopodobienstwo danej plci.
- Dołączył: 2012-05-05
- Miasto: Lasek
- Liczba postów: 459
10 maja 2012, 08:06
nie planuj tego, niech to będzie z samej miłości Twojej i Twojego mężczyzny ;)
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2669
10 maja 2012, 09:38
Jak dla mnie nie ma reguły...moja córka została poczęta wypisz wymaluj w owulację :) a do tej pory ptaszysko nie wyrosło :)
- Dołączył: 2008-05-26
- Miasto: Mk
- Liczba postów: 1462
10 maja 2012, 13:25
Przy regularnym wspolzyciu (zalecane co dwa dni) dni plodnych sie nie przegapi. My sie staralismy, ale nie z kalendarzem w reku - wtedy kiedy mielismy ochote a bylo to wystarczajaco czesto, zeby nie przegapic - i zaszlam w ciaze za pierwszym razem :) Ale to oczywiscie nie regula, wiele kobiet wie kiedy ma dni plodne i niekoniecznie od razu zachodzi w ciaze. Ja swojego sluzu czy temperatury nie obserwuje i nie uwazam, ze cos na tym trace, ale mam tak regularne cykle, ze dni plodne obliczylam bez problemu (co sie potwierdzilo) - choc jak mowie wcale to do zajscia w ciaze nie bylo konieczne w naszym przypadku.
Co do plci, mozna wplynac, ale oczywiscie to nie daje gwarancji. Wystarczy sie pomylic z okresleniem dnia owulacji. Ale jesli sie zajdzie w ciaze przed owulacja, to jest duza szansa na dziewczynke, a w dniu lub dzien po owulacji - na chlopca. Trzeba tylko dobrze wyliczyc ten dzien. Uwazam, ze skoro ktos ma synka i chcialby coreczke, czy odwrotnie, proba wplyniecia na to nie jest niczym zlym. Jesli sie nie uda to wiadomo, ze dla kazdej normalnej kobiety i tak najwazniejsze, zeby bylo zdrowe. A jak sie uda, to co w tym zlego?
- Dołączył: 2006-01-10
- Miasto: Moje Miejsce Na Ziemi
- Liczba postów: 4069
10 maja 2012, 20:38
Dziewczyny ale ja nic nie planuje..narazie zastanawialam sie nad druga ciaza ale zdecydowalismy sie jeszcze poczekac...bylam ciekawa jak to jest z ta plcia ale tak naprawde bylo by mi wszystko jedno byle by zdrowe :) Jedna z Was zaatakowala mnie ze jak mozna nie wiedziec nic o dniach plodnych i swoim organizmie...kochane ja wiem dokladnie po tylu latach kiedy jest TEN dzien ale czy wam nigdy nie zdarzylo sie pogadac z kolezanka o czyms co i tak wiecie ....ja np nie mialam z kim o tym pogadac wiec napisalam tutaj...
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
10 maja 2012, 22:52
wb1987 napisał(a):
oczywiście, że jest w stanie wpłynąć na płeć dziecka:)ja kochałam się przed owulacją, bo było to pamiętam doskonale, w czwartek, a dni płodne miałam na weekendzie. było mi nawet smutno, że z naszych starań nici, bo ja akurat miałam wtedy zajęcia na uczelni, a 2 tygodnie później okazało się,że jestem w ciąży i dzisiaj mam 8-miesięczną córkę:)z tego co ja wiem, to przed owulacją- dziewczynka, w samą owulację-chłopiec. sęk w tym, żeby się dobrze wstrzelić:)
Masz 50% szans na to, żeby urodzić dziewczynkę. Mechanizm jest taki:
1. robię co trzeba, aby urodzić dziewczynkę i rodzę dziewczynkę - TO DZIAŁA! :)
2. robię co trzeba, aby urodzić dziewczynkę i rodzę chłopca - zapominam o metodzie i się ciesze na chłopca