- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 maja 2012, 09:09
8 maja 2012, 12:52
skad to wzielas ze wazniejsza dla niej opalenizna niz dziecko? Autorka zapytala a nie napisala ze chodzi na solarium. Co innego niewiedza, a co innego swiadome dzialania szkodzace dziecku. Dziewczyna nie ma latwego zycia a tu na dodatek czyta ze jest idiotka.. Dlatego ze zapytala..masz chyba problemy z czytaniem.napisałam, że chętnie bym tego życzyła, ale szkoda mi zdrowia bogu ducha winnego dziecka. to nie jego wina, że matka myśli o opaleniźnie zamiast o jego bezpieczeństwie.zresztą prowokacją są tutaj Twoje bezustanne przytyki do mnie, które zresztą nijak się mają do tematu. swoją drogą, coś kiepsko usunęli, skoro Twoich wpisach ciągle są cytaty. :]Prowokacją mogły być tutaj Twoje życzenia 'nie donoszenia ciąży, odebrania dziecka' skierowane do autorki. Twój post został z resztą usunięty przez moderatora gdyż łamał regulamin.to chyba nie prowokacja.
8 maja 2012, 12:56
Junes powietrze tez zanieczyszczone, moze na wszelki wypadek nie oddychajmy? ;-)
8 maja 2012, 12:59
No i kto tu prowokuje? Solarium i smarowidła to jedno, a powietrze to drugie. Szkoda, że tego nie rozumiesz:)Junes powietrze tez zanieczyszczone, moze na wszelki wypadek nie oddychajmy? ;-)
8 maja 2012, 13:02
8 maja 2012, 13:05
Edytowany przez junes 8 maja 2012, 13:06
8 maja 2012, 13:10
8 maja 2012, 13:11
8 maja 2012, 13:12
Pytanie godne wieku.Kobieto ,jesteś w ciaży i myslisz o solarium?
8 maja 2012, 13:17
Proszę Cię...opalanie zabójcze dla dziecka. Dziewczyny nauczcie się dobierać słowa. gdyby napisała szkodliwe, okej ale zabójcze?widzisz, nigdy nie wiadomo jak takie opalanie może skończyć się dla dziecka... junes może zbyt dosadnie napisała, ale w tym temacie większość dziewczyn reaguje z oburzeniem co do autorki mnie już nie zdziwią jej pytania na forum
co innego chwilkę posiedzieć na powietrzu na słonku, a co innego zamykać się w solarium
nie rozwijając tematu, nie dokońca wiemy co tak naprawdę dzieje się z dziećmi w łonie matki, usg i badanie nie wykazują zawsze wszystkiego, nie raz dopiero przy porodzie "wychodzi " jakaś choroba. , albo z nie wyjaśnionych przyczyn umiera...więc jedno dziecko może przeżyć opalanie w solarium, a inne nie...rozumiesz mnie teraz?