Temat: Pornografia u facetów kobiet ciężarnych.

Witajcie.Jestem dzień przed rozpoczęciem 20 tygodnia ciąży.Od wczoraj dostaję leki dopochwowo na noc ,więc się nie kocham po nich cały dzień.
Do tej pory robiłam dla faceta wszystko.Sex analny sex zwykły oralny .Już od początku mój facet kupował gazety pornograficzne i oglądał filmy. Miałam wielką urazę bo czułam się nie atrakcyjna dla niego. W tej chwili mam z nim dziecko i już mieszkamy razem od niedawna ale dziś.....Dziś szukając tego o co mnie poprosił zobaczyłam w szufladzie gazetę pornograficzna na maj 2012 rok.Zrobiłam awanturę przez telefon.Obiecywał mi coś i nie dotrzymał słowa, ja dotrzymuję mu słowa zawsze ;-((, a potem się dziwi że nie mam satysfakcji z seksu. Czuję się niezdolna seksualnie , jakaś niedorobiona pod tym względem....Oczywiście ,gdy zobaczyłam gazetę popłakałam się i pojechałam spać do rodziny u której jestem teraz.On się też nie odzywa.Wszystką winę zwalił na mnie.Gazetę kupił prawdopodobnie 3 dni temu , a leki biorę od wczoraj, a on mi się dziś tłumaczył tak- ,,co ja poradzę że nie mogę cię pieścić bo bierzesz leki'' no kaman wszystko dla niego robiłam...I tłumaczył się że na początku był wstydliwy  i dlatego nie miał ,,wzwodu'' .A do gazet się nie wstydził i do tej prostytutki którą zamówił ze 3 lata temu..Niestety zdjęcia mi kiedyś pokazywał.....

Co ja mam o tym myśleć???Kiedyś nie mogłam dostać orgazmu bo miałam te gazety w oczach jak on to ogląda.Teraz popłakałam się .Ja porpstu nie wytzrymuję i cała winę zwalił na mnie.Co mam o tym myśleć? ;-(
a on dzwonił i mi grozi ,że skoro z nim nie chce być to zabierze mi dziecko ....co za skur....

Mam młodszą koleżankę .Ona nie wiem czy wie kto jest pjcem dziecka bo odpoczątku mówiła że nie wie ,a może nie chciała się przyznać i dostaje alimenty,ale nie wiem jak to zrobiła bo ona nie pracuje i gdzieś u jakiejś babki mieszka i chyba u niej sprząta i wogóle mało płaci bo to starsza kobieta jest i poprostu nie chce sama mieszkać.
nikogo Ci nie zabierze. trzymaj te wszystkie smsy od niego , to będzie dowód w sądzie, że jest niezrównoważony psychicznie i nie nadaje się do opieki nad dzieckiem. 
Tylko że boję się że i tak pojdzie d niego bo on ma warunki itp....a ja nie mam gdzie mieszkac nawet
A na jakiej podstawie ma Ci je zabrać?
Trzymaj wszystkie jego smsy, te o których nam tutaj napisałaś. Zbieraj na niego dowody.

Aha,a alimenty będzie musiał płacić, czy mu się to podoba, czynie.Śmieszny typ.

A jak nie on to dostaniesz od państwa.....

Moja koleżanka dostaje na 2 synów 1200zł.
Pasek wagi
tylko ja bardzo chciałabym zamieszkać już teraz gdzieś w domu zakonnic czy dla samotnych matek ale wiem ze tam mozna przebywać tylko przez pół roku ale moglabym pomagać coś na kuchni czy sprzatac...czy w jakis akcjach charytatywnych działać
byłam u niego kilka dni i nic nie zmienił się....oglada  cały czas damskie szpary i ja leżę i płaczę i to moja wina ....komentuje zachwyca się a ja zostaję sama.Gdyby mnie kochał nie robiłby tak...Nie wiem co mam teraz zrobić.Chce tylko uciec

Puckolinka napisał(a):

Twoja wypowiedź tak się wyklucza że szok. Jeśli na prawdę mieszkasz w warszawie idź do odpowiednichwładz muszą przyznać ci mieszkanie socjalne

Puckolinka, gdyby dostać mieszkanie było tak łatwo, każdy by szedł i je brał. A ile jest rodzin, gdzie na 40 metrach mieszka patlogia z 10dzieci? 
Autorka teoretycznie ma gdzie mieszkać- babcię. I tam ją miasto skieruje, jeśli wystąpi o lokum.
Ew. na te max 6 mies. jakiś samotniak dla kobiet z dziećmi.
nikt ot tak mieszkania nie dostanie.
Moja znajoma, po domu dziecka, bez ŻADNEJ możliwości zamieszkania u rodziny jakiejkolwiek ( bo tej brak)  o mieszkanie walczyła kilka lat. I Dostała, ale jakie....jeden kuchnio-pokój z łazienką wspólną na piętrze.
Pasek wagi

bezmotywacji19 napisał(a):

byłam u niego kilka dni i nic nie zmienił się....oglada  cały czas damskie szpary i ja leżę i płaczę i to moja wina ....komentuje zachwyca się a ja zostaję sama.Gdyby mnie kochał nie robiłby tak...Nie wiem co mam teraz zrobić.Chce tylko uciec

Daj ogłoszeni gdzie się da, że za dach nad głową zaopiekujesz się jakąś starszą kobietką np. 
Dużo takich osób jest, stare, samotne, które dla towarzystwa i pomocy domowej odstapią pokój. Szukaj.
Odejdź od tego hipokryty zanim zrobi Ci krzywdę, albo zniszczy resztę życia Tobie czy dziecku
Pasek wagi
gdyby ciebie kochał to by tak nie robił. dlatego nie marnuj sobie życia z nim. będziesz zapieprzać przy dziecku a on ci zrobi drugie  to dopiero wtedy będziesz od niego uzależniona. uciekaj póki możesz. 
Miałam nic nie pisać, ale ręce mi opadły.... myślałam, że zaczęłaś coś działać, zwróciłaś się o pomoc np do Mopsu,  ale  Ty dalej wolisz się użalać nad sobą, płakać , przeżywać tego popaprańca. Widziałam Twoje "wołanie" o pomoc na innym forum, dziewczyny tam dobrze doradziły. Zacznij coś działać, czas ucieka, nikt za Ciebie nie będzie żył, ani za Ciebie załatwiał spraw. Poważnie zastanów się nad zostawieniem dziecka w szpitalu, skoro nie chcesz dojrzeć i dostrzec, że to nie Ty jesteś tu najważniejsza.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.