Temat: jak to w końcu jest?

Lekarz nie dodał standardowych 14dni, czyli wg okresu 3+2 - jesteś w 5tc, a według usg 2+2 - 4tc. Lekarze zazwyczaj licza według standardu 28 dniowego cyklu. Ty widocznie masz dłuzszy cykl albo późniejsza owulację jesli ciaża z usg jest młodsza niz ta z OM.

Mój lekarz wprowadził od razu do komputera datę ostatniej miesiaczki i komuter dodał automatycznie te 2 tyg. W moim wypadku ciaża z usg zawsze jest starsza niz ta z OM, bo mam krótkie cykle, a owulację w 11-12 dniu. I u mnie wszystko się idealnie zgadzało od początku.

Ano wlaśnie, na obserwację serducha idzie się ok 7tc. Poczekaj w takim razie do kolejnej wizyty jak juz bedzie fasolke widac i na tej podstawie okreslą Ci wiek ciazy, co zostanie wpisane do karty ciąży i na podstawie tego okresla przewidywany termin porodu. U mnie na poczatku pecherzyk rósł powoli, a dzidzia szybciej (miałam nieregularny kształt pecherzyka), przez co rozbiezność byla 1,5tyg. między wielkościa płodu a pęcherzyka. Na szczęście albo mala potrafila sie tak doskonale rozpychac, albo pomógł duphaston który zazywalam i pecherzyk sie rozrósł do odpowiednich wymiarów.

No a co do liczenia to troszke dziwne bo lekarze jednak liczą od ostatniej miesiaczki. No i lekarz mówi o skończonych tygodniach a nie trawajacych, np. 16t4d (czyli 16 tydzień skończony), a my potocznie mówimy że jestesmy w 17tc.