- Dołączył: 2012-02-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 684
3 marca 2012, 10:47
Przede wszystkim przepraszam za to,że pytam o to tutaj,ale to jedyne forum na którym jestem zalogowana,a potrzebuję rad dotyczących dzieci "niejadków", otóż mój synek ( w Maju skończy 3 latka) jest niejadkiem i to mega niejadkiem, trwa już to dosyć długo,ale ostatnie tygodnie to już przesada on poprostu nic nie je, nie pamiętam kiedy on zjadł obiad, jak nie je kilka dni to wkońcu mówi,że jest głodny, ale jedyne co chce zjeść to suchą bułkę, ręcę mi już opadają, byliśmy kiedyś u lekarza, stwierdził,że dziecko najwidoczniej tak ma i nie mam dawać jedzenia na siłę,bo to może pogorszyć sytuację, na własną rękę zakupiłam syrop Apetizer, ale to również nie pomogło wciąż wymyślam różne nowe posiłki z nadzieją,że się skusi np. szyneczka z buźką misia, czy makaron w kształcie Boba Budowniczego no różne dziwne rzeczy dla dzieci,ale go to nie rusza, nie chce i koniec, ciągle mówi,że nie jest głodny. Nie jest chudziutki,ale jego waga się nie zmienia waży 16 kg dziewczyny błagam was napiszcie jak mogę go zachęcić do jedzenia, mnie już to przerasta w głowie mi się mieści,że można tak żyć, poprostu się martwię. Mam nadzieję,że mi pomożecie pozdrawiam
3 marca 2012, 10:50
Moja koleżanka ma synka chodzi do przedszkola i je tylko suche bułki i makaron też na sucho 1 raz dziennie i pije tylko sok jabłkowy byli u lekarza a lekarz powiedział że on już tak ma i z tego wyrośnie
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
3 marca 2012, 10:51
Proszę zwracaj uwagę w jakim dziale zakładasz temat.
Im bardziej będziesz naciskać to gorsze będą efekty.
Musisz niestety to przeczekać.
Podaj przykładowy jadłospis dziecka .
Edytowany przez pyzia1980 3 marca 2012, 10:52
3 marca 2012, 10:53
Moja córka właśnie jak była w wieku przedszkolnym również bardzo malutko jadła,wtedy podawaliśmy dla niej tran,zaczęła troszkę więcej jeść ale nie było zatrważającej różnicy. A może Twoje dziecko ma jakieś ulubione potrawy które bardzo mu smakują jeżeli tak to dawaj mu je nawet codziennie. Ja tak robiłam ,mojej córci najbardziej smakowały naleśniki i rosół,więc gotowałam i smażyłam na zmianę. Najważniejsze by dziecku smakowało.
- Dołączył: 2011-12-17
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 1484
3 marca 2012, 10:55
A czy synek je słodycze i inne przekąski? Bo jeśli tak, to z pewnością dlatego nie chce jeść normalnych posiłków... Przerabiałam to samo... Głównych posiłków mój syn nie chciał w ogóle jeść, ale jak zobaczył ciastka, cukierki itp to od razu był głodny... A gdy stawiałam mu obiad to nagle nie chciał jeść...
- Dołączył: 2012-02-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 684
3 marca 2012, 10:58
wiem,że nie mam naciskać dlatego tego nie robię przykładowy jadłospis? hmm ciężko mi powiedzieć, bo nie je od dawna, jak miał apetyt to jadł gotowane paróweczki, jogurty, chlebek z nutellą, obiady zjadał wszystkie, jadł owoce no kurde prawie wszystko,a teraz poprostu nic :(, no wczoraj mnie zaskoczył, gdy byliśmy w sklepie powiedział,że jest głodny i chcę bagietkę, więc mu ją kupiłam no to zajadał ją przez prawie cały dzień i połowę udało mu się zjeśc do tego jabłko i kawałek pomarańcza, a dzisiaj jeszcze nic myślicie,że on z tego wyrośnie??? a jego waga??? jest prawidłowa?? nie znam się to moje jedyne dziecko :)
co do słodkości to czasem po coś sięgnie, ale zauważyłam,że robi to dopiero pod wieczór, pewnie jest już głodny,ale o kolacji nie ma mowy
Edytowany przez natucha22 3 marca 2012, 11:00
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1536
3 marca 2012, 10:59
moja córka ma 2 latka ale też przerabialiśmy niejedzenie przez jakieś pół roku...jak nauczyła się chodzić to poprostu nie miała czasu na jedzenie, moim sposobem było zostawianie w różnych miejscach ładnie nastrojonego jedzenia, np na jej stoliku talerz z różnymi owocami pokrojonymi w kostkę, żeby musiała tylko włożyć do buzi i tyle, na komodzie jakieś bakalie, na ławie chlebuś szyneczka i serek. No i najważniejsze wogóle nie mówiliśmy o jedzeniu, oczywiście jak stroiliśmy obiad to jej też i czasem coś dziobnęła, a i pozostawione jedzonko w tajemniczy sposób powoli znikało z talerzy :)
Ja myślę że to taki etap i każde dziecko go przechodzi...teraz moja córka cały czas coś je :P
3 marca 2012, 11:01
jeżeli nie ma niedowagi, nie ma anemii czy innych chorób zwizanych z niejedzeniem, to Go nie zmuszaj i nie zamartwiaj się.
Wagę ma w normie. Lekarz też mówi, że w porządku, to odpuść.
A czy naprawdę nic nie je? Czy np. nie pije dużo soków, napoi? Czy może nie dostaje jakiś przekąsek - chrupki czy ciasteczko?
Jeśli lubi bułki to kupuj. Moja jedna Córka ostatnio miała "fazę" na suchy chleb z keczupem. Jadła go praktycznie na każdy posiłek. Dbałam jedynie o to, aby keczup był dobry jakościowo.
Wcześniej nie jadła mięsa. Ma 5 lat, a chyba ze 3 lata miesa nie ruszyła. Robiłam Jej wyniki, właśnie tylko po to aby sprawdzić czy wszystko jest ok.
Ma bardzo nieunormowany sposób jedzenia. Tzn. sama się co jakis czas przestawia.
Np. potrafi przez tydzień praktycznie nic nie jeść.
Potem np. zje więcej niż ja.
Ostatnio wołała ciągle o mięsko (jak pisałam nie jadła go długi czas). Teraz znowu nie je.
Za to zajada się owocami.
Obecnie nie je żadnych obiadów. Jak tylko widzi na stole talerz, to bez patrzenia woła, bleeeeee.
Jednak wiem, że lubi paprykę. Więc ją kupuję i chrupie sobie na surowo. Nieraz skusi się na marchew.
Może nie jest niejadkiem, ale też mam ciężko, właśnie z powodu tych Jej zmiennych preferencji.
Może rób "doświadczenie" co Twój Synek lubi. Spróbuj od surowych warzyw i owoców. Może coś Mu posmakuje.
Dzieci też właśnie lubią keczup - może posiłki z nim by Mu smakowały. Keczup musi być tylko dobrej jakości.
Musisz testować. I przede wszystkim nie zmuszać do jedzenia, jeśli nie ma problemów zdrowotnych z tym związanych.
3 marca 2012, 11:04
natucha22 napisał(a):
wiem,że nie mam naciskać dlatego tego nie robię przykładowy jadłospis? hmm ciężko mi powiedzieć, bo nie je od dawna, jak miał apetyt to jadł gotowane paróweczki, jogurty, chlebek z nutellą, obiady zjadał wszystkie, jadł owoce no kurde prawie wszystko,a teraz poprostu nic :(, no wczoraj mnie zaskoczył, gdy byliśmy w sklepie powiedział,że jest głodny i chcę bagietkę, więc mu ją kupiłam no to zajadał ją przez prawie cały dzień i połowę udało mu się zjeśc do tego jabłko i kawałek pomarańcza, a dzisiaj jeszcze nic myślicie,że on z tego wyrośnie??? a jego waga??? jest prawidłowa?? nie znam się to moje jedyne dziecko :) co do słodkości to czasem po coś sięgnie, ale zauważyłam,że robi to dopiero pod wieczór, pewnie jest już głodny,ale o kolacji nie ma mowy
Wagę ma prawidłową.
Moje Bliźniaki mają 5 lat - czyli 2 lata starsze, a ważą o 3 kg więcej od Twojego Synka.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
3 marca 2012, 11:07
Spytałam się specjalnie o przykładowy jadłospis bo wiele mam twierdzi że ich dzieci nie jedzą śniadań,obiadu czy kolacji.....Tylko że w międzyczasie jest dużo chrupek,paluszków,ciasteczek to jak dziecko ma zjeść konkretny posiłek.
Nie mówię że tak jest u Was- podałam tylko przykład na obserwacji moich znajomych :-)
Twój synuś może wyrosnąć z tego....albo po prostu taki jego urok.
Mój je wszystko co podam.Więc za bardzo nie wiem jak Tobie pomóc ale wpadło mi coś do głowy:
1.Może zaproś do kuchni dziecko.Niech Tobie pomaga w drobnostkach ,może to sprawi że będzie chciał spróbować swoje dzieło.
2.Może takie kolorowe posiłki zachęcą niejadka :