Temat: ciąża-jak szybko wiedziałyście ,że to już!

ja chyba około 3-4 tygodnia
spóźnił mi się okres i wiedziałam że jest fasolka:0
nigdy mi się nie spóźnia
poza tym czułam.........

pierwsza ciąża... w 4 tygodniu poszłam do lekarza, bo "chyba coś mi zaszkodziło"... pani doktor kazał zrobić mi test ciążowy :)

Ja wiedziałam praktycznie od razu...nie wiem jak to możliwe,bo nie znajduję racjonalnego wyjaśnienia,  ale czułam to...

 W pierwszej ciąży na tydzień przed terminem @ zaczęły mnie boleć piersi...dużo bardziej niż normalnie przed okresem. Chciało mi się też więcej spać. Ale pomyślałam sobie, ze sobie wmawiam, bo staraliśmy się 8 miesięcy już. Jak okres zaczął się spóźniać to zrobiłam test i nie mogłam uwierzyć własnym oczom :D

Druga ciąża :
Tydzień po zapłodnieniu (czyli 3 tc) zaczęłam mieć zgagę, której normalnie nie miewałam. Zaczęłam coś podejrzewać, bo się staraliśmy, ale nie mogłam w to uwierzyć, że tak od razu za pierwszym razem by się udało. Dopiero jak @ mi się spóźniał 3 dni to zrobiłam test i też nie mogła uwierzyć własnym oczom :)

Piersi miałam bardzo obolałe, kilka dni przed spodziewaną miesiączką niesamowicie często musiałam latać do toalety (myślałam, że ze stresu bo to był akurat czas egzaminow). Potem przyśniły mi się jakieś dzieci i przyszło mi do głowy, że może jestem w ciąży. Powiedziałam o tym partnerowi, ale oczywiście on nie wierzył, ja sama też nie. Kupiłam test ciążowy, który miałam zrobić w dniu, w którym spodziewałam się okresu. Test zrobiłam rano aż tu nagle słabiutka druga kreska. Myślałąm, że test się pomylił - okazało się, że testy raczej się nie mylą w tą stronę;) Moja ciąża skończyła się niestety po 12 tyg poronieniem...