- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lutego 2012, 17:22
27 lutego 2012, 17:48
27 lutego 2012, 17:51
27 lutego 2012, 17:52
ciasteczko pierwsze slysze ze trzeba miec roczna przerwe w tabletkach, jednak zgadzam sie z toba ze zle jest zajsc w ciaze ( nie wiedziec jeszcze ) i kontynuowac tabletki.
jesli chcesz miec dziecko to poprostu odstaw tabletki, miesiac starania to nie jest dlugo.
27 lutego 2012, 17:58
27 lutego 2012, 18:29
nie sądzę aby liczenie na to że wpadniesz biorąc tabletki było równoznaczne z tym, że Twój facet też chce dzieckatabletek nie powinnaś brać przed ciążą minimum trzy miesiące. Myślę, że powinnaś je odstawić -świadomie a nie przez zapominanie i informując o tym partnera - jego reakcja będzie bardziej wymowna niż nasze wypociny tu na forum."Ucieszę się jak wpadniesz" - masakra
Czemu od razu masakra - moim zdaniem to po prostu zdrowe podejście bez niepotrzebnego stresu i nakręcania się pt: np. od 17.03 2012 STARAMY SIĘ O DZIECKO!!! Jesteśmy gotowi na dziecko ale nie podchodzimy do tego jak do budowy domu od A do Z zaplanowany liczony każdy cykl, dni płodne, owulacje itd... I my też tak podeszliśmy... Nie był to brak odpowiedzialności albo nieprzemyślana decyzja bo wiadomo że zdecydowanie się na dziecko to praktycznie najważniejsza decyzja w życiu. Do czasu kiedy nie byłam pewna mojego wtedy chłopaka zabezpieczałam się - jak stwierdziłam że to ten i chcę spędzić z nim resztę życia to tabletki odstawilam i pojawił się dzidziuś - bez obliczania na kiedy będzie termin i rozgłaszaniu pół roku wcześniej - o teraz od dziś zaczynamy zachodzić w ciążę. Myślę że takie spokojne i zdrowe podejście pomogłoby wielu parom które potem rozpoczynając wielką akcję pt ciąża nie mogą z tego stresu, napięcia i dopytywań w nią zajść...
27 lutego 2012, 18:34
Druga rzecz podejście faceta: to że nie jest kobietą i nie ma instynktu macierzyńskiego nie oznacza że nie chce z nią dziecka... Facet często ma inne podejście - to że nie pali się i nie woła - o tak zróbmy dziecko JUŻ to nie oznacza że nie chce. Moim zdaniem gdyby nie chciał to by się zapierał rękami i nogami i panikował - a tu moim zdaniem bardzo fajne niestresujące niepotrzebnie podejście - tylko faktycznie zdecydujcie się i odstawcie te tabletki w ogóle albo poczekajcie - bo to niezdrowo dla Ciebie...
27 lutego 2012, 20:43
28 lutego 2012, 02:53
Edytowany przez tatti 28 lutego 2012, 02:56