- Dołączył: 2012-01-21
- Miasto: Karlino
- Liczba postów: 519
24 lutego 2012, 17:23
co zrobić żeby mieć bliźniaki?? biorę tabletki antykoncepcyjne już ponad 7 lat, chcę odstawić i odrazu starać się o dziecko, czy jest jeszcze jakis sposób aby mieć bliźniaki?? bardzo bym chciała:)
nikt nigdy w rodzinie nie miał bliźniaków:/
Edytowany przez zapominalska 24 lutego 2012, 17:27
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Arabia Saudyjska
- Liczba postów: 2148
24 lutego 2012, 22:23
Tez bym chciala blizniaki,dlatego bede sie o nie modlic nic innego nie zostaje:)
- Dołączył: 2006-09-29
- Miasto: Choinka
- Liczba postów: 870
24 lutego 2012, 22:30
Nie prawda, że co drugie pokolenie występują bliźniaki... Mój znajomy jest z bliźniaków i jego starsza siostra (nie bliźniaczka) urodziła bliźniaki więc co każde pokolenie może się trafić:) Ale no niestety trzeba mieć predyspozycje genetyczne albo in vitro...
24 lutego 2012, 22:51
dowiedziałam się w 4 miesiącu o ciąży - sądziłam że to już menopauza, hah jakie było zdziwienie że to 4 miesiąc a jak się dowiedziałam że bliźniaki - padłam, i płakałam - bynajmniej nie ze szczęscia - już jest "dobrze" teraz płacze ze zmeczenia
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto:
- Liczba postów: 847
24 lutego 2012, 22:56
co 2 pokolenie:) Babci rodzeństwo to bliźniacy(tzn chłopczyk zmarł bardzo szybko, nawet 4 miesięcy nie dożył) , nasza mama ma, no i teraz...nie wiadomo na kogo padnie:) Ale dałyśmy jej tak popalić, że chyba byśmy nie chciały bliźniąt;p
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto:
- Liczba postów: 847
24 lutego 2012, 22:57
* nie co 2:) jak się trafi:P
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
24 lutego 2012, 23:42
a ja czytałam, że ciąże bliźniacze są coraz częstsze i za 50 lat co druga ciąża będzie mnoga, ze względu na antybiotyki i leczenie bezpłodności, poza tym kobiety mają w normalnych warunkach 1,5 % szansy na bliźniaki, a po leczeniu bezpłodności 25%, i jeszcze rady ze strony medycznej (ale zaznaczono że nie potwierdzone naukowo) - co ma wpływ na poczęcie bliźniąt:
- kwas foliowy (regularnie zażywany podnosi minimalnie szanse)
- maniok (w Afryce ze względu na niego rodzi się 4 krotnie więcej bliźniąt - ponoć jajeczek więcej się przez niego uwalnia)
- waga (tak, tak te z nadwagą mają większe szanse)
- karmienie piersią (no ale trzeba już jedno dziecko zrobić
chodzi o większą produkcję hormonu związanego z jajeczkowaniem)
- mleko (porównano pijące i niepijące, te pierwsze 5 razy częściej zachodzą w ciąże bliźniacze)
- wzrost (wyższe mają większe szanse)
Nie wiem ile w tym prawdy - ale może coś w tym jest.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
25 lutego 2012, 09:09
magdalena74.5kg napisał(a):
dowiedziałam się w 4 miesiącu o ciąży - sądziłam że to już menopauza, hah jakie było zdziwienie że to 4 miesiąc a jak się dowiedziałam że bliźniaki - padłam, i płakałam - bynajmniej nie ze szczęscia - już jest "dobrze" teraz płacze ze zmeczenia
Haha spoglądając na Twój awatar zaczęłam rozmyślać ile masz lat skoro mówisz o menopauzie! :P i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu zajrzałam do pamiętnika i oczy z niedowierzania przetarłam ,że masz 41 lat - szok ... myślałam ,że masz kolo 30 patrząc na Twoja buźkę , figurę!
nie jednak kobieta chciałaby tak pięknie wyglądać w Twoim wieku:D chyba te bliźniaki ujęły Ci lat:)
Odnośnie tematu - podobno po anty przez pierwsze 3miesiące są większe szanse na bliźniaki - więc może akurat trafisz jak się dobrze z Mężem postarasz;D
a tak to in vitro no i może akurat będziesz 1szym pokoleniem bo przecież zawsze ktoś musi być pierwszy by reszta mogła dziedziczyć więc może jeszcze o tym nie wiesz a akurat w swej rodzinie zapoczątkujesz bliźniacze ciąże :P
Edytowany przez stazi24 25 lutego 2012, 09:19
25 lutego 2012, 11:03
" Odnośnie tematu - podobno po anty przez pierwsze 3miesiące są większe szanse na bliźniaki - więc może akurat trafisz jak się dobrze z Mężem postarasz;D "
Też o tym słyszałam, baa nawet moja kuzynka zaraz po odstawieniu tabletek zaszła w ciąże bliźniaczą :) Będzie parka ;)
Edytowany przez Magnolia8595 25 lutego 2012, 11:04
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
25 lutego 2012, 17:48
He, he, moze potarcie brzucha z blizniakami o twoj pomoze, mi pomoglo, bo ani in vitro ani geny a blizniaki w drodze. Przyjedz do mnie to cie potre, mnie tez kiedys jedna potarla
. A tak na serio, to nie napalaj sie, ciaza blizniacza to nie sama slodycz, a co po ciazy to juz w ogole...Zreszta, i tak nie masz wplywu na te sprawy.
Edytowany przez Cailina 25 lutego 2012, 17:49