Temat: śmieszne teksty dzieciaków :)

Mój synek (3l.) zajrzał mi przez ramię na stronę vitalii, patrzy na avatary i krzyczy: "mamo, pokaż mi tamte cycochy!!!"  Piszcie! Pośmiejemy się
Moja siostrzenica 3 lata mówi do brata 15 lat ; Kamil chcesz z liścia? :D albo, mama jade na Hahaje bo tam jest ciepło :D
Mój brat 5 lat
-Nie ruszaj tej herbaty, bo musi się cytrynka wypieścić
-Torebka od herbaty to "pestka"
- Mordelka- zajączek z lusterka
-Mamo, mogę iść do Norberta na przekrojone pół godzinki? 
-Mamo zobacz, jestem spodnioczłowiek ( z wyskok poniesionymi spodniami)
-Ale ty jesteś pogrzebotana, podziubana 
-Czemu jestes taka niedawajka(nie chciałam mu dać kart)
To nie jest nic śmieszącego!!

-

 

Moje dziecko o zerwaniu szwagra z dziewczyną:
"Wuja Łukasz juz nie będzie używał cioci Asi..."

moja chrześnica ostatnio do mnie powiedziała 'chcesz zmienić swoje życie? Zgłoś się do X factor" hahaha bo mi nie wychodziło w grze :))
I jeszcze kiedyś w sklepie, podczas przymierzania  spódnicy wkłada głowę do przymierzalni i na cały głos:
" Będziesz kradła tę sukienkę...?":)
Ręce mi opadły:)
Moja córka lat 3 i 10 miesięcy mówi do mnie tak:
Będziemy dawać Majce dużo cukierków to szybko urośnie.
Ale co zrobimy z małym fotelikiem? ( tutaj przystawiła palec do ust i zaczęła przewracać oczami) A WIEM!!! Wujek się położy i urodzi cypiska i będzie dla niego.

Sikałam ze śmiechu i nikomu przez pewien czas nie mogłam tego opowiedzieć, bo cały czas się śmiałam.

Pasek wagi
Moja 3 letnia siostra, pewnego pieknego ranka mnie budzi i mowi zebym jej koniecznie zrobila kanapke z szynką i pomidorkiem...no to ja zaspana doczłapuje sie do tej kuchni i mowie jej ze bedzie tylko z szyneczką bo pomidorow nie ma..
na co ona: zlapala sie rączkami pod boczki, zrobila taka wnerwioną minę i do mnie z tekstem " no to plose isc do sklepu, i to biegusiem...bo ja nie bede dlugo czekac!" XD haha, myslalam ze padne, a ona sie strasznie zawstydzila jak zaczelam sie smiac:D

Dziewczyny, uśmiałam się !!!!!!  

Mnie się jeszcze przypomniało: młody chciał sobie poukładać w łebku różnice płci, więc mu tłumaczę, że chłopcy mają siusiaki, a dziewczynki cipki...  a on na to : "mamo, a pokażesz mi cipki w internecie??? " może dlatego, że wcześniej pokazywałam mu zdjęcia zepsutych zębów, żeby łatwiej go złapać do mycia  

no i wstyd jak przed lekarką wyliczał alfabet: "A jak arbuz, B jak burak, C jak cycochy... "

Mój brat jak był mały, nie wymawiał dobrze r, sz, cz i tak dalej. Jesteśmy nad morzem i on do mamy " o Tulwa! ale fala!"

Albo mama do niego : " Powiedz PSZCZOŁA" a on: " OSA" :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.