Płodne a kończenie wewnątrz - strona 2

Dołączył: 2011-01-22
Miasto: Gdańsk
Liczba postów: 8544

16 stycznia 2012, 18:57

Jaka jest szansa zajścia w ciążę podczas płodnych gdy partner kończy wewnątrz?

intersuje mnie jak wiele osob juz przy pierwszej takiej akcji wpada. czy to od razu znaczy automatycznie ze niemal napewno jestem w ciazy?

Edytowany przez rynkaa 16 stycznia 2012, 19:08

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

izazdo

Dołączył: 2011-04-06
Miasto: Warszawa
Liczba postów: 751

Zobacz posty Użytkownika

16 stycznia 2012, 19:10

To zalezy od Twojego wieku. Jesli masz <30 lat to ok. 30%. Z wiekiem sie zmniejsza, ok. 35 lat juz kilkanascie, a ok. 40 tylko kilka %.

#11
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

rynkaa

Dołączył: 2011-01-22
Miasto: Gdańsk
Liczba postów: 8544

Zobacz posty Użytkownika

16 stycznia 2012, 19:11

po prostu zastanawiam sie czy jest sens latania i zalatwiania tabletki tej 72 godziny po stosunku jesli to byl 19 dzien cyklu przy 30-31dniowym cyklu

#12
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

sikoram3

Dołączył: 2006-01-04
Miasto: Na Koncu Wsi
Liczba postów: 109738

Zobacz posty Użytkownika

16 stycznia 2012, 19:13

.kropka. napisał(a):

lubisz ruletkę? :)
........

#13
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Carnitinne

Dołączył: 2011-05-12
Miasto: Warszawa
Liczba postów: 746

Zobacz posty Użytkownika

16 stycznia 2012, 19:19

Przecież nikt nie prowadzi takich statystyk. Generalnie prawdopodobieństwo jest wystarczająco duże, by zakładać ciążę.

#14
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

.kropka.

Dołączył: 2011-07-29
Miasto: Poznań
Liczba postów: 1787

Zobacz posty Użytkownika

16 stycznia 2012, 19:25

wiesz.. ludzie latami się martwią czy nie wpadli, szarpią sobie nerwy a gdy chcą już mieć dziecko to jakoś ciężko im to idzie i znowu się denerwują :P

Po pierwsze wyluzuj i się nie zamartwiaj. Przeanalizuj na spokojnie całą sytuację, przelicz dobrze kalendarzyk. Ja bym tabletki nie brała chyba, że było by to prawie pewne, że zajdę - to jest za duża ingerencja w organizm, będziesz się bardzo źle czuła, rozregulujesz sobie wszystko a to nie jest za bardzo zdrowe.

Też tyle razy się denerwowałam, że coś z tego może być aż w końcu się zdenerwowałam i poszłam po tabletki, aby zaoszczędzić sobie nerwów :P No i może zastanów się czy taki dzidziuś faktycznie będzie tak bardzo przeszkadzał żeby się dla niego truć..

#15
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Dycia10

Dołączył: 2007-05-21
Miasto: Warszawa
Liczba postów: 664

Zobacz posty Użytkownika

16 stycznia 2012, 22:41

znam dziewczyny, które po pierwszym "strzale" zaszły w ciąże, ale znam i takie, które starały się kilka cykli. Nawet jak dojdzie do zapłodnienia to zarodek może się nie zagnieździć w macicy. Ale wcale tak nie musi być i bardzo duże jest prawdopodobieństwo ciąży.