- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 1678
13 stycznia 2012, 19:26
...Nie wiem od czego zacząć... Może od tego, że 26 listopada wzięłam ostatnią tabletkę antykoncepcyjną. Okres miałam od 1 do 4 grudnia. Podejrzewam, że owulacja miała miejsce jakoś w granicach 24-28 grudnia (będać u ginekologa ok. 2 tygodnie temu, powiedział, że musiała być bardzo 'obfita', więc do owulacji doszło na 100%), była spóźniona o mniej więcej 10 dni. Kochałam się z chłopakiem parę razy od czasu odstawienia tabletek, zawsze zabezpieczając się prezerwatywą... Ginekolog powiedział mi po badaniu, że w ciąży nie jestem - chyba, że to ciąża młodsza niż 3 tygodnie. Eh...okresu nie mam do tej pory...zrobiłam dzisiaj test ciążowy i wyszło mi 1,5 kreski: pierwsza wyrazista, a drugiej pół... codziennie o tym myślę, nie jestem na to kompletnie gotowa. Przez ten miesiąc dużo podróżowałam, stresowałam się - co też może mieć wpływ na opóźnienie... co o tym myślicie? Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji?
Edit:
Powtórzyłam test tego samego dnia wieczorem i wyszedł bardzo wyraźny negatyw. Robię trzeci test rano, żeby mieć pewność (?)
Edytowany przez sylwik1989 14 stycznia 2012, 20:17
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
13 stycznia 2012, 20:00
Ale okres miałaś przeciez 1-4 grudnia i to jeszcze po tabl..dzisiaj jest dopiero 13 stycznia..heh
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 1678
13 stycznia 2012, 19:59
pani.anna
Mogę zapytać, ile Ci się spóźniał okres po odstawieniu?
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
13 stycznia 2012, 20:03
Z tego co ja pamietam to test powinien wyjsc I albo II i ta druga kreska moze byc słabiutka ale cała. Jeśli inaczej wyjdzie to test jakis wadliwy nie moze wyjsc 1,5 kreski.
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 2621
13 stycznia 2012, 20:04
Po odstawieniu okres się trochę spóźnia zanim się wszystko ureguluje.
Zabezpieczałaś się w tym czasie gumką, więc pewnie byś zobaczyła, gdyby pękła lub się zsunęła.
Ale z drugiej strony.. 1,5 kreski to bardziej 2 kreski niż 1:/
Test powtórz rano na czczo.
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
13 stycznia 2012, 20:04
sylwik1989 napisał(a):
pani.annaMogę zapytać, ile Ci się spóźniał okres po
nie pamietam bo to była kilka lat temu ale coś około 2 tygodnie i nie wygladał jak normalny okres, dopiero po 4 miesiacach w miare sie unormowało
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 1678
13 stycznia 2012, 20:08
no to mi też spóźnia się już około 2 tygodnie
Edytowany przez sylwik1989 13 stycznia 2012, 20:09
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
13 stycznia 2012, 20:08
Przypomniało mi sie jeszcze ze kiedys robiłam test i byuła 1 kreska a pozniej po tyg zobaczyłam na niego i były 2 kreski, oczywiscie w ciazy nie byłam.
Autorko wszystko jest mozliwe, ale z tego co piszesz to moim zdaniem nie jestes.
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Nowy Jork
- Liczba postów: 1678
13 stycznia 2012, 20:10
Też nie mogę w to uwierzyć... Wszystko jutro rano się roztrzygnie...jeśli nie - to muszę udać się do lekarza. Tylko ten stres, myśli i strach jest po prostu nie wytrzymania. Dziękuję Wam dziewczyny za pomoc
- Dołączył: 2011-06-11
- Miasto: Radzyń Chełmiński
- Liczba postów: 799
13 stycznia 2012, 20:12
Ja tez myślę, że to nie ciąża a doświadczenie mam ;) bo 3 razy widziałam 3 kreski na teście. Fakt, że jeśli jest słabo widoczna to ciąża jest ale wczesna. Z tego co rozumiem 1,5 kreski oznacza, że któraś jest do połowy. Najlepiej zrób drugi test.
Niedawno po ostatnim porodzie gdy dostałam okres to miałam 3 i nagle jeden miesiąc mi wypadł. Nie pytajcie jak się bałam. Zrobiłam test ale za dużo moczu wlałam i później wytarłam papierem toaletowym to okienko bo z niego ciekło :)) no i ujrzałam 2 kreski. Masakra. Również prawdopodobieństwo ciąży było prawie zerowe (prezerwatywy) a jednak pozostało niedowierzanie i szok. Przespałam się z tym, ochłonęłam i doszłam do wniosku, że chyba coś tym przecieraniem starłam, ze ta druga kreska była. Kupiłam następny test i kreska była jedna. Później jeszcze jeden i znów jedna kreska a okres pojawił się za miesiąc od czasu kiedy miał być. Zarówno po ciąży jak i po tablach organizm jest strasznie rozregulowany i takie rzeczy są jak najbardziej normalne.