Temat: Ciezarne w Angli- laczmy sie :)

Lista Ciężarnych Mam :)

Czerwiec:

Caro999- 03.06.2012 Kubus
Psotka201 -24.05.2012- Kubuś
Cailina 7,06,012- Rory, Cian

Wrzesien:

Dexter7- 16.09.2012 Adaś/Jagoda 
Aniolek007- 19.09.2012 Antoś
Iwoncia1011- 28.09.2012  Laura/Filip 

Daj szwagierce troche czasu, w szpitalu pewnie i tak cie nie chciala by widziec jesli nie bylyscie blisko. Najlepiej odwiedz ja w domu, ale najpierw sie zapytaj czy mozesz, przynies jakies ugotowane jedzenie i nie siedz dluzej niz godzina, to byla dla mnie recepta na udanych gosci po porodzie (i nadal jest!).
hej. lepiej nie odwiedzaj jak jestes przeziebiona.  :)
hej dziewczyny...własnie dzisiaj znalazlam to forum:) Mam 27 lat. Mieszkam w anglii i juz 14 sierpnia ma sie pojawic moje maleństwo.juz mam koncówke 36tc. Zaraz wybieram sie do sklepu po rasberry leaf tea :) zaczne ja pić ciekawe czy w czyms pomoze:) Czuje sie zmeczona...zebra bolą na zmiane z plecami, rwa kulszowa tez dokucza...o zgadze nie wspomne haha.takze ja juz wyczekuje tego dnia kiedy to wszystko odejdzie:) doczekac sie nie moge kiedy maluch bedzie z nami:) pozdrawiam wszystkie ciężarne:) 
anialh-witamy na forum.
babielato, udało się ;o) Zaczynam swój urlop 25.08, dwa tygodnie, a macierzyński od 09.09 :o))) W tym tygodniu i przyszłym pracuję tylko 4 dni, 3 wolnego. Miałam w takim systemie pracować do końca, ale może nie wypalić, bo do tej pory nie znaleziono osoby na moje miejsce. A moja zmienniczka, która też zajmuje się administracją, idzie na urlop na cały prawie sierpień. Wraca w mój ostatni dzień. Więc w zasadzie chyba zostanę sama na koniec. No nic, i tak się cieszę, że już widać koniec ;o)

Co do wizyty w szpitalu, to ja bym radzila poczekać. Zwłaszcza, że jestes przeziębiona.

A co do ubrania maleństwa na wyjście ze szpitala, to chyba musisz poczekać do tego momentu. kto wie jaka będzie wtedy pogoda? ;o) Zresztą zapowiadają heatwave na wrzesień, i kto wie, może będzie kilka ciplutkich dni/tygodni? ;o)

Anialh, witaj u nas :o))) Już masz całkiem niedługo do rozwiązania :o)
hej dziewczyny, odwiedziłam wczoraj szwagierke już w domu.Byłam tylko chwile i małą tylko z daleka podziwiałam.Ja sie tak martwiłam żeby na malutka czasem nie kichnąć a była tam siostra jej męża z dzieckiem 4 letnim ktory kaszlał i kichał na nią i sie nie przejeli.....generalnie to widać było, że miała juz dość wizyt bo codziennie ich ktoś nawiedza ale jej mąż musi małą opić ze wszystkimi.żal mi się szwagierki zrobiło, biedna ciężki poród miała zakończony nacinaniem i kleszczami, malutka nie chce ssać piersi(co też ją dołuje), obolała jest jeszcze a tu codziennie ktos sie do nich pcha......okropne ja powiedziałam że w pierwszy tydzień nie chce żadnych gości i mój mąż tak samo.


aniołek sto lat i wszystkiego najlepszego  a tak poza tym to prześledziłam wątek i okazuje się, że mamy termin jedna po drugiej  
kiedy macie terminy...ja juz 14 sierpnia ale jak narazie zadnych oznak, brzuszek tez nie chce opasc. no nic  napiszcie jak wy przechodzicie koncówke ciazy.pozdrawiam

Mi do koncowki jeszcze troche bo dopiero zaczelam 24 tc :)

Kolejne zakupy odhaczone. Nawet kupilam malemu Jonatanowi ksiazke z bajkami i chce mu niedlugo zaczac czytac :)

Moj mąz tez czyta bajki małemu albo improwizuje haha. ja tez duzo mowie do brzuszka:) Myslę cały czas na imieniem...mysle, ze jak go zobacze to wtedy samo przyjdzie:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.