- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
29 września 2011, 22:35
Tak sobie szukałam w internecie i mówię tutaj na pewno znajdę odpowiedź, a zatem chciałam się zapytać czy w wieku 18 lat mogę doznać tak ogromnego instynktu macierzyńskiego ?? Jestem z chłopakiem ponad 4 lata... kocham go bardzo.. ale coraz częściej zaczynam myśleć o dziecku. Tylko proszę nie pisać mi masz dopiero 18 lat... itp .. On ma 21lat. Jak myślicie czy to jest źle, że chciałabym np. w maju po maturze zajść w ciąże ?? Czy moje myślenie jak na ten wiek jest niedojrzałe ?
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
29 września 2011, 22:54
za moje i dziecka potrzeby zaplacilby chlopak .... przerasta go troche mysl zostania ojcem ... :(
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
29 września 2011, 22:56
a więc odpowiedź jest prosta - bardzo, ale to bardzo głupi pomysł
Edytowany przez sayonara 29 września 2011, 22:56
29 września 2011, 22:59
może nie jestem odpowiednią osobą, żeby w takich sprawach doradzać, bo sama jestem jeszcze młodsza od ciebie i 'nic o tym nie wiem', ale wtrącę moje skromne zdanie: myślę, że dziecko to nie jest taka fajna żywa lalka jak wielu osobom się wydaje, ale w rzeczywistości same problemy, po co ci to?! masz 18 lat, jaki jest sens w psuciu i komplikowaniu sobie życia na samym początku dorosłości, wtedy gdy te życie dopiero się tak naprawdę zaczyna (sama nie mogę się doczekać tego wieku, 18 lat, na pewno nie chciałabym mieć wtedy takiej kuli u nogi, nikt rozsądny by nie chciał)?
Edytowany przez weird 29 września 2011, 23:03
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto:
- Liczba postów: 158
29 września 2011, 23:01
wolisz byc porzucona? albo byc na sile w zwiazku gdzie bedziecie sie klocic? nie trudno jest zmajstrowac dzieciaka, widzi sie ile 14 latek jest matkami. wazne jest ze wspolne dazenie do celu przez pare a nie zaspokojanie potrzeb jednej ze stron
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 4537
29 września 2011, 23:02
no nie mam zamiaru go zmuszac do takich rzeczy przeciez hola hola ;p
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1383
29 września 2011, 23:09
ja też dostałam hopla na punkcie dzieci...
zresztą uwielbiam się nimi opiekować... umiem zająć się takimi które mają około roczku...
z mniejszymi nie miałam styczności.
mój chłopak ma 22 lata i myślę, że też finansowo dalibyśmy radę, ale uważam że jest jeszcze za wcześnie na dziecko.
póki co wole się cieszyć młodością i życiem, a przede wszystkim chce aby moje dziecko miało wykształconą mamę i w przyszłości wszystko to czego ja nie miałam.
29 września 2011, 23:41
ja tez w twoim wieku tak miałam ciagle myslałam o dziecku tak bardzo chciałam....i kolezankom zazdrosciłam ale uwierz mi to tylko tak pięknie wygląda z daleka, jak jestes u kogos kto ma dziecko. wyleczyłam sie z tego na najblizsze 10 lat co najmniej poniewaz rodzice sprawili mi braciszka:) i jak zobaczyłam jak to wygląda to podziękowałam tym bardziej ze teraz ja sie nim cały czas zajmuje bo narazie nie mam pracy ale przynajmiej jak kiedys bede miała swoje to wszystko bede umiała zrobic:)
p.s. 3 listopada konczy 2 latka
29 września 2011, 23:51
znajdz prace ! musicie dziecku zapewnic warunki, pozniej jezeli jestescie pewni ze zapewnicie dziecku dobry byt mozecie zaczac sie starac :)
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
30 września 2011, 07:32
Pod względem biologicznym to normalne, bo jesteś teraz w najlepszym wieku, żeby rodzić dzieci. Kiedy miałam 27 lat, staraliśmy się z mężem o ciążę ponad rok, a lekarz powiedział na to:
- W pani wieku to normalne, biologicznie najlepszy wiek to 18-22 lata!
30 września 2011, 07:38
Kilka moich koleżanek miało takie chwilowe wkręty w Twoim wieku (mnie one akurat ominęły) i przeszło im bardzo szybko. Widocznie to przychodzi falami i, jak ktoś tu już pisał, przechodzi wraz z nadejściem dorosłych problemów. Przeczekaj tę zachciankę.