Temat: Nie mogę zajść w ciążę :(

Potrzebuję pocieszenia od 11 miesięcy staramy się o dziecko ale nic z  tego nie wychodzi. Jestem załamana - co miesiąc żyje nadzieją że może tym razem....

Niestety znow dostałam okresu. Byłam u lekarza wszystk jest ok.

Podpowiedzcie co robić , może jakieś badania, leki, specjalne techniki :)

jeszcze się nie przebadał, a propo na takie badania trzeba mieć jakies skierowanie?

No sory, ale Ty chcesz mieć dziecko bo inni od Ciebie tego oczekują, czy sama tego pragniesz? Jeśli to drugie to weź na wstrzymanie. Stres niczemu i nikomu nie służy.
Pasek wagi
Czaczuszka ile Twój mąż ma lat? bo może rzeczywiście warto, żeby i on się zbadał

Ma 32 lata. Wspomnialam mu ostatnio tym - powiedział ze nie ma problemu więc zdaje się ze niedługo zawita u lekarza.

 

Faktycznie tylko spokój mnie chyba uratuje :) Może trzeba przestać o tym myśleć i dac się ponieśc chwili...

Skierowanie wskazane, ale i tak trzeba zapłacić za takie badanie. Koszt to ok. 50zł. Wyniki są tego samego dnia. Warto zrobić. Ale wyniki nie zawsze są jednoznaczne - mężowi po takim badaniu lekarze wróżyli, ze raczej dzieci nie będzie miał, a okazało sie, ze z czym jak z czym, ale z zachodzeniem w ciążę problemów nie mam :P

Tryb życia, odżywianie i palenie papierosów ma znaczny wpływ na płodność u mężczyzn...
jak z tobą ok to koniecznie niech się bada mąż ... bo może być to np. żylak powrózka nasiennego i później są takie problemy .... mój mąż właśnie na to idzie się badać w czwartek... aż mam strach.... tak się boję bo w końcu nie wyobrażam sobie nie mieć dzieci ;/
Pasek wagi
Wydaje mi się że musisz odpuścić psychicznie. Kochać się z mężem dla miłości nie dla dziecka, może jedźcie gdzieś na weekend, spędźcie romantyczny wieczór. Nie myśl o tym po co idziecie do łóżka (w sensie nie po ciąże tylko dla przyjemności) Problem tkwi w Twojej głowie.
z paleniem nie ma problemu ale z cała resztą.... lubi sobie podjeść.

Truskawka21 chyba masz rację - za bardzo się spinam, ale jak się mąz przebada to mu nie zaszkodzi :)

Mam nadzieję ze niedługo Was poinformuję ,że brzuszek rośnie i to wcale nie dlatego że się objadlam :)

Żylak powrózka nasiennego to nie koniec świata ;) Niby może mieć wpływ na płodność, ale tak naprawdę bardzo wielu facetów to ma, tylko wększość o tym nie wie. Mąz też się na to leczył, a zaszłam w pierwszą ciążę jeszcze przed jego operacją... Swoja drogą po operacji nie robił drugi raz badania nasienia, więc nie wiemy, czy się poprawiło...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.