- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 751
30 sierpnia 2011, 09:51
Witam dziewczynki zakłądam ten wątek z myślą że wiele was dołączy i razem będziemy dzieliły się swoimi poczynaniami i starankami o ukochane maleństwo.Wiem jest wiele wątków lecz w każdym już są zżyte osoby i ciężko się wdrążyć.Także myslę że znajdzie się wiele przyjaznych duszyczek do wspierania i dopingowania.
Otóż może na początek coś o sobie każda napisz,zacznę od siebie;
Mam na Imię Iza staram się 15 cykli bez skutku,mam już Córcię,nie badaliśmy się na razie czekamy jeszcze,mam nadzieję że w końcu się uda.
Teraz zapraszam was!
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Mazury
- Liczba postów: 6738
1 października 2011, 15:01
ja bym nie wytrzymała do poniedziałku :)))) jestem tak niecierpliwa, że musiałam zrobić dwa testy bo ten po południu nie do końca był wiarygodny (druga kreska pojawiła się po 5 min), a na drugim rano były już dwie od razu :)
1 października 2011, 15:05
> ja bym nie wytrzymała do poniedziałku :)))) jestem
> tak niecierpliwa, że musiałam zrobić dwa testy bo
> ten po południu nie do końca był wiarygodny (druga
> kreska pojawiła się po 5 min), a na drugim rano
> były już dwie od razu :)
Ale wiesz, ja dzisiaj mam 33 dzień cyklu, a normalnie cykle mam 28 dniowe, czyli okres spóźnia mi się 5 dni. A zawsze mialam jak w zegarku. Test robiłam przet terminem @- negatywny, w dniu @ - negatywny i wczoraj - też negatyw. Nie wiem, moze mam za niskie stężenie bety albo @ jednak nadejdzie...
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
1 października 2011, 18:33
Ja mam ochote juz teraz zrobic, choc de okresu jeszcze tydzien. Nawet nie wiem czy mialam owulacje,. bo sluzu takiego rozciagliwego nie mialam. Fakt ze jednego dnia bolal mnie brzuch jak na @ ale to przeciez o niczym nie swiadczy. Jestem troche przemeczona i spac mi sie chce caly dzien, ale to i tak jeszcze za wczesnie. chcialabym zeby byl juz 10.10
- Dołączył: 2007-05-10
- Miasto:
- Liczba postów: 78
1 października 2011, 18:58
karolinka266 - a wcześniej miałaś zawsze śluz??? Bo nie u każdej kobiety śluz wydostaje się na zewnątrz, ważniejsze żeby był tam w środku.
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
1 października 2011, 20:56
No wlasnie mialam, to pierwszy raz i akurat jak zaczelismy starac sie o bebe. Moj mowi ze to moze przez nerwy, ze za duzo mysle. Ja ogolnie mam sluz, ale nie ten rozcisgliwy jaki powinien byc. Jak dostane okres, to w nastepnym cyklu zaczynam testy owulacyjne. Bede spokojniejsza. Ahm i jak w nastepnym miesiacu bedzie taka sama sytuacja z tym sluzem to udam sie do lekarza. Tylko tu trzeba isc do rodzinnego, a on cie nie wysle do gina jak nie bedziesz miala czegos nie tak, czyli najpierw wysyla cie na cytologie. Ja juz mam termin, ale na koniec stycznia. No i jak wyjdzie dobrze to cie nie wysyla. Wiec musze isc prywatnie, ale tutaj to strasznie drogo. ok 80 euro. Jak dla mnie to duzo jak na jedna wizyte. Nie wiem ile kosztuje gin. w Polsce.
- Dołączył: 2007-05-10
- Miasto:
- Liczba postów: 78
1 października 2011, 21:17
Myślę, że nie masz co się jeszcze martwić, a Twój mąż może mieć trochę racji z tym stresem. Swoją drogą jakiś dziwny system, żeby załatwiać wszystko cytologią. To jest ważne badanie, ale nie pokazuje wszystkiego co może dziać się w tym dziwnym systemie jakim jest nasz cykl
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
2 października 2011, 06:03
Karolinka, nie wiem, jaki masz status w PL, ale generalnie z nfz to można i za darmo do ginka trafić, prywatnie, to od stówy się zaczyna mniej więcej, ale znam lekarzy co za wizytę biorę i 400 pln
- Dołączył: 2010-05-03
- Miasto: Swornegacie
- Liczba postów: 481
2 października 2011, 09:24
ja chodzę do kliniki niepłodności i za wizyte 100zł płacę
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
2 października 2011, 15:02
Ja mieszkam za granica. chcialam ceny tak dla porownania. No ja wiem wlasnie ze to jest dziwne zeby zalatwiac wszystko cytologia, tym bardziej ze trzeba czekac ok 3 miesiecy. W zeszlym roku czekalam 4 miesiace i mialam wszystko dobrze. No i mnie do ginka nie wyslal. Ale w zeszlym roku jeszcze nie staralismy sie o dzidzie. Teraz to juz nie bede czekac i poszukam jakiegos prywatnego.
- Dołączył: 2010-01-05
- Miasto: Domek
- Liczba postów: 1398
2 października 2011, 18:52
ja place 70 zl, lekarz bardzo dobry, ale jest to mala miejscowosc i moze dlatego tak tanio, najlepsze jest to, ze nie ma kolejek(na jeden dzien okolo 5-8 kobiet) i lekarz przyjmuje w tym dniu, w ktorym sie akurat zjawisz