Temat: Pytanie do przyszlych badz obecnych mamus

Witam Kobietki:) mam pytanie odnosnie dziwnych objawow z ktorymi mam do czynienia. Zastanawiam sie czy nie jestem w ciazy. Wiem ze kazda mamusia inaczej przezywa ciaze ale moze cos mi pomozecie. Do domniemanego zaplodnienia mialoby dojsc na poczatku lipca do maksymalnie jego polowy choc z naciskiem wlasnie na poczatek. Uprawialismy tzw. stosunek przerywany i nie doszlo do wytrysku bezposrednio we mnie bo po uplywie jakiegos czasu uzylismy prezerwatywy. Wiem ze w praciu moga znajdowac sie sladowe ilosci plemnikow. Przez rok bralam tabletki antykoncepcyjne i wlasnie w czerwcu (moze maju?) wzielam ostatnie opakowanie wiec lipiec byl bez tabletek. W lipcu spoznial mi sie okres pare dni wiec zrobilam test ciazowy (22.06) ktory wyszedl oczywiscie negatywnie i na drugi dzien dostalam okres jednak trwal krotko. Nie przejmowalam sie do czasu kiedy zaczelam ostatnio odczuwac nudnosci, dzisiaj np od samego rana z malymi przerwami ciagle mi niedobrze, gdy przechodze kolo ludzi niesamowicie czuje ich perfumy i pot, jestem palaczka i nawet do papierosow mnie zbytnio nie ciagnie a zawsze przynajmniej pol paczki na dzien potrafilam palic. Nie bola mnie piersi. Jednak te oznaki mnie niepokoja a nie chcialabym zrobic krzywdy dzieciatku jesli jestem w ciazy bo zdarza sie i alkohol i papierosy plus jakis wysilek. Prosze powiedzcie czy to moga byc oznaki ciazy? Tez tak mialyscie? Czy moze zbagatelizowac to? Pozdrawiam

Zapomnialam dodac ze byly to dni plodne zarowno poczatek jak i polowa lipca jak sie pozniej okazalo i nie wiem czy to ma jakies znaczenie ale mam obfitszy sluz niz zwykle, inny jest.
zrob test. 
Pasek wagi
dokładnie,zrób go raz jeszcze
To mogą być objawy ciąży ale najlepiej będzie jak zrobisz test ciążowy.
Mnie np. na początku mdliło na zapach jajek i bym cały czas spała.
Tak jak mówią dziewczyny powtórz test i zobaczysz.Te objawy o których wspominasz mogą być objawami ciąży także ja bym tego tak nie zostawiła.
> To mogą być objawy ciąży ale najlepiej będzie jak
> zrobisz test ciążowy.Mnie np. na początku mdliło
> na zapach jajek i bym cały czas spała.

No i wlasnie to mnie zastanawia bo w zasadzie nie czuje sie bardziej senna niz zwykle a jesli tak sie zdarza to wiaze to raczej z moim trybem chodzenia pozno spac i wstawania wczesnie rano. Chyba faktycznie zrobie ten test jeszcze raz
Ja w ciazy mialam bardzo wyostrzony zmysl na zapachy, bylo mi niedobrze w towarzystwie jednego faceta, ktory u nas wtedy mieszkal, doslownie nie moglam go zniesc:(( cygara tez mnie odrzucaly. Nie pamietam jednak, czy bylo tak od samego poczatku ciazy, wiem ze tak od 3 miesiaca na pewno.
w pierwszej ciąży, zanim się dowiedziałam, że jestem w ciąży właśnie odrzuciło mnie od papierosów (paliłam dużo i długo), na pożegnalnym piwie (wyprowadzaliśmy się) nie mogłam ani jednego dopić do końca - jako że przeprowadzka - porządnie odświeżyłam mieszkanie przed oddaniem z praniem dywanów i toną pakunków wynoszonych z mieszkania....... dopiero po tym wszystkim okazało się, że byłam już pierwsze dni-tygodnie w ciąży:) w nowym mieszkaniu strasznie śmierdziały mi nowe szafki w kuchni, do dziś odrzuca mnie od odświeżaczy do kontaktów:))))) Z drugą ciążą było tak, że 2 pierwsze testy w piątek nie pokazały ciąży a dwa zrobione w poniedziałek już tak.... było kilka dni po terminie spodziewanej miesiączki...... na Twoim miejscu zrobiłabym test, najlepiej dwa w 2 dniowych odstępach, w razie czego poszłabym na badanie z krwi (ja tak zrobiłam, gdy te testy tak mnie zbiły z tropu.......). Z opisywanej sytuacji - możesz być w ciąży, ale niekoniecznie...... (jak to mówi mój mąż - cholernie jadowite plemniki musi mieć Twój partner, jeśli w tej ciąży jesteś:)))))
>cholernie jadowite plemniki musi mieć Twój partner, jeśli w tej ciąży jesteś:)))))

dobre hehe
jesli prowadzisz obserwacje cyklu tj npr to moglabys mowic o dniach plodnych nieplodnych po zaznajomieniu sie z kilkoma kartami obserwacyjnymi. w to co moglas strzelic nikt nie wie. albo jestes albo nie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.