- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 904
28 lipca 2011, 09:07
Witajcie dziewczyny. Otoz mam pewien problem. Okres spoznia mi sie 9 dni. We wtorek robilam test (pod wieczor) i wyszedl negatywny. W mlodosci (zanim zostalam mama) zdazaly mi sie spoznienia do 5 dni, teraz natomiast co 28 dni okresuje i nigdy takowych spoznien nie mialam. Zastanawiam sie tylko, ze skoro to nie ciaza to moze jakas choroba, czego bym bardzo nie chciala. Dodam, ze jakichkolwiek objawow okresowych brak. Do lekarza ide po poludniu. Czy ktoras z Was moze miala cos podobnego?? Albo okazalo sie, ze test zle pokazal....
Przepraszam za chaos w moim poscie, ale jestem troche zestresowana ta cala dziwna sytuacja...
Z gory dziekuje za odpowiedz
- Dołączył: 2006-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2300
28 lipca 2011, 09:10
Może masz za dużo stresu?? dieta , różne czynniki się składają na spóźniający się okres.. nie panikuj i poczekaj cierpliwie;]
Edytowany przez nathalie535 28 lipca 2011, 09:10
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
28 lipca 2011, 09:13
Też tak miałam... dostałam 10 dnia.... Byłam u pani ginekolog i jak się tro będzie powtarzać to kazała mi się zgłosić i przepisze mi coś na uregulowanie. jak test był negatywny to nie masz czym się martwić, w razie wątpliwości idź do lekarza :)
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 904
28 lipca 2011, 09:15
Sporo czytalam na temat spóźnień, nie stresowalam sie, diety jako takiej nie mialam, co by mogla wplynac na @. Dopiero 5 dni pozniej od planowanej @ kapnelam sie, ze mam opoznienie. Na poczatku oczywiscie sie tym nie przejelam, ale we wtorek juz tak...
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 904
28 lipca 2011, 09:18
> Też tak miałam... dostałam 10 dnia.... Byłam u
> pani ginekolog i jak się tro będzie powtarzać to
> kazała mi się zgłosić i przepisze mi coś na
> uregulowanie. jak test był negatywny to nie masz
> czym się martwić, w razie wątpliwości idź do
> lekarza :)
A mialas jakies objawy bedace zapowiedzia @?? Wiesz, bole piersi, podbrzusza, krzyza....ja nie mam nic. Latam co 5 min do kibelka i sprawdzam czy juz jest, a tam nic...
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
28 lipca 2011, 09:22
Nie miałam... rano jak wstałam tylko to cos sie źle czułam, poszłam do łazienki a tam @ :) Nie martw się... Zobaczysz że jak tylko przestaniesz sie tym stresować to dostaniesz...
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Moze Kiedyś W Przyjemniejszym Klimacie
- Liczba postów: 2227
28 lipca 2011, 09:26
bardzo wiele czynników może wpłynąć na rozregulowanie cyklu, nasz układ hormonalny jest w bardzo chwiejnej równowadze i często się zdarza, że coś zaczyna się rozjeżdżać, nawet u osób, które dotychczas miały @ jak w zegarku
lekarz może Ci zlecić badania poziomu hormonów, przeprowadzi także wywiad, który dostarczy mu już być może jakichś wskazówek, poza tym zbada, czy fizycznie wszystko ok- a to zawsze warto sprawdzić co czas jakiś
możesz też dostać luteinę albo inny progesteron na wywołanie @
a ewentualną ciążę bez pomyłek potwierdzi badanie krwi na poziom beta hcg i usg w po 5 tyg.
Edytowany przez farminkaa 28 lipca 2011, 09:27
28 lipca 2011, 09:28
Mi się też jakiś czas temu spóźnił okres bez żadnych wyraźnych przyczyn, ale tylko kilka dni. Nawet nie szłam z tym do lekarza. Kiedyś spóźnił mi się cały tydzień, robiłam testy i wychodziła na nich bardzo niewyraźna kreska albo wcale, to się okazało, że prawie byłam w ciąży. Doskonale cię rozumiem. Lekarz najprawdopodobniej wszyskto wyjaśni.
28 lipca 2011, 09:32
nie przejmuj sie wcale to nie musi oznaczac ze jestes na cos chora,
ja prawie przez miesiac okresu nie dostalam, pomyslow co to moze byc mialam mnostwo, a okazalo sie ze to wyłącznie stres i jak juz rzeczywiscie troche przystopowalam to okres sie pojawil i teraz ladnie wszystko tabelkowo przebiega:)
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 904
28 lipca 2011, 09:37
To juz jest 9 dni od spodziwanej @. Nie chce robic serii testow, tylko wole poczekac na to, co powie lekarz. Znam swoj organizm i wiem kiedy co i jak, ale teraz sie pogubilam. Ciazy nie wykluczam, bo nie stosujemy zabezpieczen,ale test pokazal inaczej. Rozmawialam z kolerzanka i ta z kolei twierdzi, ze test nie zawsze sie sprawdza w pierwszych tygodniach...nie wiem co mam myslec...