- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 lipca 2011, 12:35
Witajcie Mamuśki :)
Mam parę pytań (z czystej ciekawości) a więc:
1. Ile miesięcy miało Wasze dziecko (dzieci), gdy zaczęło (zaczęły) chodzić?
2. Ile miały gdy zaczęły mówić?
3.W jakim wieku zaczęły się załatwiać na nocnik oraz ile miały gdy oduczyłyście od smoczka? (a może wcale go nie potrzebowały?)
Jak jeszcze mi się coś nasunie to w trakcie dyskusji dopytam :)
23 lipca 2011, 11:42
1. Ile miesięcy miało Wasze dziecko (dzieci), gdy zaczęło (zaczęły) chodzić?
Starszy: 14mcy
Młodszy: 13mcy
2. Ile miały gdy zaczęły mówić?
Jeden i drugi po 7 miesięcy, pierwsze słowo - MAMA, później BABA, TATA
3.W jakim wieku zaczęły się załatwiać na nocnik oraz ile miały gdy oduczyłyście od smoczka? (a może wcale go nie potrzebowały?)
Nocnik:
Starszy - 2 i pół roku, zaczął siusiać na nocnik, później załatwiał wszelkie potrzeby, pieluchy porzucił na stałe po 3. urodzinach, nosił na noc, ale przez miesiąc.
Młodszy - 1,5 roku jak zaczął siusiać na nocnik, później kupa hehe, obecnie ma prawie 2 i pół roku (różnica między nimi to 13 mc) i potrzebuje pampersa na spacery i na noc.
Smoczek:
Starszy porzucił sam w wieku 13 miesięcy, gdy urodził się młodszy syn
Młodszy: miał 9 miesięcy, gdy zaczęłam go oduczać, pierwsze trzy noce były nie do zniesienia, ale udało się bez komplikacji.
23 lipca 2011, 13:37
23 lipca 2011, 20:56
> Famme,> Póki co 5 noc bez karmienia. Myślę, że po
> tygodniu> już w 100% się przyzwyczai :-) i kolejny
> problem z> głowy:-). a o której Ci mała się budzi
> na jedzenie?
> mój mały dostaje butle z mlekiem ok 5-6 rano jak
> mąż wstaje, a jak mąż ma wolne to nie dostanie i
> tez jest dobrze, spi dalej..ja myślałam, że to
> dobrze, że ma ten posiłek przed śniadaniem ;/
Ona mi sie budzi 6.30 max 7 od kiedy nie je w nocy.. czyli 5 noc..rano bedzie 6 jak dobrze pojdzie...
I najlepsze jest to,ze nie wola jesc jak wstanie. Poprostu wstaje rzezka i do boju ... a prosi o sniadanie tak do 2h max od wstania..... Ost po poludniu dopiero jadla..
Wiec wychodzi na to,ze przez kilka miesiecy poprsotu jadla od tak sobie..chyba tylko po to zebym do niej przyszla..bo jak widac juz glodna nie jest...