21 lipca 2011, 12:35
Witajcie Mamuśki :)
Mam parę pytań (z czystej ciekawości) a więc:
1. Ile miesięcy miało Wasze dziecko (dzieci), gdy zaczęło (zaczęły) chodzić?
2. Ile miały gdy zaczęły mówić?
3.W jakim wieku zaczęły się załatwiać na nocnik oraz ile miały gdy oduczyłyście od smoczka? (a może wcale go nie potrzebowały?)
Jak jeszcze mi się coś nasunie to w trakcie dyskusji dopytam :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 lipca 2011, 13:13
> Aha i właśnie pracuję nad karmieniem w nocy. 3
> noc uwieńczona suksecem!!! :)Super. A w jaki
> sposób Ci się udało. Bo pisałaś, że miałaś
> problemy
Poprostu kolejna nocna pobudka..bylam tak zla i prawie sie rozplaklam..Poszlam do niej do pokoju.. I mowie,ze ma spac.nie bedzie mlka,bo jest juz za duza. Zaczela stekac.. Wyszlam.. za 10 min znow placz..Poszlam jeszcze raz mowie ,ze ma spac... Polozylam.. 3 raz placze..Dalam jej troche wody.. Zasnela.
2 noc, Podobnie tylko juz plula woda ;p
3 noc......... Nie obudzila sie ani razu :D:D:D:D
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 lipca 2011, 13:14
A smoka moja tez tylko do spania ssie. Czasem jak dorwie z komody to ssie, ale ja zagduje czyms i szybko chowam :D Czasem dajemy do samochodu jak marudzi..ale potrafi tam zasnac i bez smoczka ;-) ale w lozeczku smok i pieluszka (tetra) musza byc.
21 lipca 2011, 13:15
no to mój z pieluchą też śpi :) i z miśkiem :)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
21 lipca 2011, 13:18
Może napisze jak ja oduczałam od smoka i nocnego jedzenia.Moze komuś pomoże :-)
Mój synek był strasznie związany ze smokiem.Nigdy nie mógł zasnąć bez niego.Ale bałam się o zgryz oraz przerażało mnie że wieku 4 lat będzie z nim latał
Akurat oglądałam "Super Nianię" która odzwyczajała 5 latków od smoka. I zrobiłam tak jak ona :-0
Wytłumaczyłam że jest już dużym rycerzem a rycerze nie mogą mieć smoczków dlatego też musimy wysłać smoczek do wróżki .A wrózka za to że dostała od niego brzydkiego i starego smoczka w nagrodę przyszykuję niespodziankę.I tak razem ze mną kupił duża kopertę,sam wrzucił do niej smoczka i razem poszliśmy na pocztę wrzucić do skrzynki list(oczywiście smoczka wyciągnełam :D) .A na drugi dzień koło łóżka było auto i list od wróżki :-)
Przez 2 dni marudził ,że chcę smoczka to ja tłumaczyłam "kochanie ale smoczka nie ma bo wysłałeś go do wróżki" .To chciał bym poszła do sklepu kupić nowy to mówiłam "że w sklepie nie ma".Tak więc po 2 dniach zapomniał i było super :) Tym bardziej że smoczek w nocy to jeden wielki koszmar u nas był.Bez niego nie zasnął,a jak jemu wyleciał z buzi w nocy to się budził.
A jeśli chodzi o nocne jedzenie to budził się po 2 razy i cała noc zarwana.Pewnej nocy zamiast mleka dałam wodę.Płakał i to długo ale nie mogliśmy się poddać.Drugiej nocy znów dostał wodę ,zamiast mleka jego histeria była mniejsza.A na trzecia noc się już nie obudził :D Tą metodę poleciło mi paru pediatrów.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
21 lipca 2011, 13:21
> co do mówienia nie miałam na myśłi pojedyńczysz
> słów mama tata baba tak nie itp :) tylko już
> zdania złożone z conajmniej 3 słów :)
Niestety bardzo późno bo wieku 4 lat :(
- Dołączył: 2007-07-15
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 86
21 lipca 2011, 13:29
mój synek ma obecnie 17 miesięcy chodził jak miał 13(późno) mówi bardzo dużo potrafi złożyć już zdania można się z nim spokojnie dogadać teraz jesteśmy w trakcie oswajania się z nocnikiem jak chce siku to ładnie woła siusiu ale usiąść nie chce a co do smoczka to pozbyć się go pomogła nam sąsiadka z pieskiem. Pewnego dnia podeszła do małego na podwórku z pieskiem i powiedziała że psiak jest tak malutki że potrzebuje smoczusia synek bez wahania oddał i od 11 miesiąca życia jest bez smoka. Teraz jak go widzi na spacerku to mówi mama chał ma mój dydy
21 lipca 2011, 13:32
Znam odpowiedz na 3 pytanie moja bratanica ma 3.5 roku i nadal nosi smoczka drze sie jak głupia bez niego :) a nocnik był potrzebny tak na 2.5 roku
- Dołączył: 2009-04-24
- Miasto: Austria
- Liczba postów: 1554
21 lipca 2011, 13:39
moja corcia juz po 2 roku zycia zaczela ladnie mowic ale niestety po niemiecku....po polsku pojedynczych slow uzywa:/
u nas tez sa wieczorem awantury o mleko i smoczek( w listopadzie 3 latka bedzie miala)
21 lipca 2011, 13:55
1. Mały zaczął chodzić tydzień po pierwszych urodzinach.
2. Pełnymi zdaniami mówi od jakichś dwóch miesięcy, teraz ma 21.
3. Ja mu smoka nie dawałam w ogóle, ale był taki epizod, ze teściowie go
nauczyli. Miał wtedy trzy miesiace i kilka dni wystarczyło, zeby bez
smoka nie chciał zasnąć. Nie chciałam, zeby ssał smoczek, więc go
oduczyłam. Nie było łatwo, ponad dwa tygodnie miał problemy z
zasypianiem (to znaczy darł się wniebogłosy i zasypiał, jak się
zmęczył), ale ja konsekwentnie nie dawałam mu ssać ani smoka ani kciuka i
się oduczył.
Od piersi odstawiłam go jak skończył rok, wtedy też oduczył się jedzenia w nocy, bo w nocy tylko na pierś się budził. Butelkę odstawiliśmy niedługo potem.
Nad nocnikiem pracujemy ;)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
21 lipca 2011, 13:59
> mój nawet w ciągu dnia go nosił! nie cały czas ale
> jak się przewrocił itp. zaczęło się od tego że
> gdzieś go rzucił i nie mogłam znaleźć... moja
> siostra go znalazła ale stweirdziłąm że go
> schowam. a synkowi cały czas mówię że rzucił
> smoczkiem i się zgubił. wieczorami raz czy dwa
> wspomni że chce smoczka. a płacze o cis zupełnie
> innego... o spania w moim łóżku.. ponieważ jeszcze
> śpimy w jednym pokoju i jest zazdrosny o siostrę.
Moa od urodzenia spi w lozeczku, tez byla walka... metoda 3-5-8 :) ale szybciutko ja nauczylam:)