6 lipca 2011, 19:24
Hej kobietki.Powiedzcie mi czy dobrze żywię mojego synka czy powinnam coś zmienić,dodać,odjąć ???Synek tak dokladnie to dopiero za parę dni skończy 6 miesięcy
To moje pierwsze dziecko,jak narazie nie protestuje na obecny jadlospis no ale ja jak każda mama jestem ciekawa czy odpowiednio karmię.
A więc mój brzdąc nie narzeka na apetyt :) ale mimo to nie jest jakiś tłuścioch tylko utrzymuje prawidłową wagę :)
Oto jego jadłospis
6:00-7:00 wstaje
dostaje mleczko modyfikowane 200ml i lekko zagęszczam kaszką ryżową "owoce leśne" albo "malinową" albo "bananową" Nie robię takiej na sztywno tylko lekko tak 2 łyżki stołowe i pije z butli
9:00-10:00 słoiczek 125ml owoców
12:00 obiadek słoiczek 190ml zupka jarzynowa,bądz potrawka ziemniaczana z królikiem albo warzywa z indykiem
16:00 mleko modyfikowane 200ml
20:00 mleko modyfikowane 200ml + 2 łyżeczki kaszki owocowej tak jak rano lekko zagęszczam, bądz kaszka mleczno-ryżowa tzw: "smaczny sen"
I co sądzicie?
Proszę o szczere opinie :)
Edytowany przez SEUMK 6 lipca 2011, 19:26
6 lipca 2011, 19:25
A może zaczniesz dawać jakieś serki typu danio? :)
Mam dwie malutkie siostry i możesz spróbować dać serka, albo chrupka kukurydzianego :)
6 lipca 2011, 19:31
Maschera nawet kochana nie wiedziałam że w 6 miesiącu mogę dać już serek :))) Rozumiem że mam to traktować jako przekąskę???
A co do chrupka to już myślałam o tym żeby dać maluchowi tym bardziej że idą mu chyba powoli ząbki bo pcha do buźki rączki i wszystko "gryzie nerwowo" więc taki chrupek choć na chwilkę by mu pomógł się zająć :) Ale kurcze jestem jakaś dziwna i boję się ze jak już mu się urwie taki ześliniony kawałek to może się nim zachłysnąć :/
6 lipca 2011, 19:33
ehhh no to już nie wiem co z tym serkiem :)))
6 lipca 2011, 19:35
> Maschera nawet kochana nie wiedziałam że w 6
> miesiącu mogę dać już serek :))) Rozumiem że mam
> to traktować jako przekąskę???A co do chrupka to
> już myślałam o tym żeby dać maluchowi tym bardziej
> że idą mu chyba powoli ząbki bo pcha do buźki
> rączki i wszystko "gryzie nerwowo" więc taki
> chrupek choć na chwilkę by mu pomógł się zająć :)
> Ale kurcze jestem jakaś dziwna i boję się ze jak
> już mu się urwie taki ześliniony kawałek to może
> się nim zachłysnąć :/
Moja młodsza siostra to te chrupki lub dupki od chleba tak mamlała, mamlała aż wymamlała :) I nie masz się czego bać, ta młodsza Sobie lubi te chrupki też dlatego, że może sobie dziąsełka trochę podrapać jak ją swędzą. A co do zupek to nawet sama możesz zrobić delikatną, lekką zupkę i po prostu w blenderze warzywka zmiksować i wgl.
6 lipca 2011, 19:36
Ale jak się boisz dawać te serki to kup specjalne serki dla maluchów, chyba z bebiko to jest czy z czegoś, nie pamiętam :P
6 lipca 2011, 19:38
Jeszcze co do tych serków to jak ja byłam mała, starsza siostra, to mama dawała i młodszej też i jest wszystko dobrze. Rosną jak na drożdżach. A dokładnie właśnie to było tak około 6 miesiąca.
Edytowany przez Maschera. 6 lipca 2011, 19:38
6 lipca 2011, 19:38
aha i mam jeszcze pytanko bo podobno w 6 miesiącu powinno dawać się jeszcze 4 razy mleko,no a u mnie jest 3 razy ale chyba to nie jakiś duży grzech???
6 lipca 2011, 19:41
> mam dwoje dzieci to sie trochę znam . Ja do roku
> nie dowalam nic słodkiego.Najlepiej sie upewnij na
> forum dzieciowym albo lekarza sie spytaj.
moim zdaniem to głupota dawać od roczku dopiero... ale każdy inaczej robi :))
6 lipca 2011, 19:43
zupki na obiad też czasami robię sama,nie zawsze ze słoiczka choć słoiczek narazie przeważa ,ale pora najwyższa żeby to zaczęlo się zmieniać :)
A co do tych serków to w sumie się nie boję i napewno bym dawała narazie przez dłuższy czas troszkę nie odrazu cały naraz.Zresztą to tak dokonca to synek zdecyduje czy go chce czy nie :) Ale przy najbliższej okazji zapytam jeszcze naszego pediatrę bo niedługo będziemy mieli szczepienie
Edytowany przez SEUMK 6 lipca 2011, 19:45