- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 czerwca 2011, 11:29
Jak uważacie jaka jest najlepsza róznica wieku między rodzeństwem? a może wogóle preferujecie jedynaki?
Komuś może sie ten temat wydać głupi - wiec proszę nie komentować!
Chciałabym mieć drugie dziecko przede wszystkim dlatego żeby córka w przyszłości nie była sama żeby miała się do kogo zwrócić w razie potrzeby, a moim zdaniem jednak nikt tak nie poda ręki jak rodzeństwo w potrzebie... a moze się mylę? może jedynaki nawiązują głębsze przyjaźnie? W każdym razie zawsze myślałam że najlepsza różnica wieku miedzy rodzeństwem to tak max do 4 lat, niestety ten moment już przegapiłam....nasza córeczka ma już skończone 5 lat i bardzo chce mieć rodzeństwo, ale gdybyśmy postarali sie nawet dziś to zanim sie urodzi różnica będzie już 6 lat.
Czy takie dzieci mogą mieć bardzo dobry kontakt ze sobą w dzieciństwie?Proszę o wypowiedź kobiet które mają różnicę wieku między dziećmi powyżej 6 lat....
No i oczywiście drugi zasadniczy problem a właściwie powód dlaczego jeszcze nie doczekalismy się drugiego dziecka to finanse....
Oczywiscie pracujemy obydwoje, ale mamy niestety kredyt mieszkaniowy i boję się jak damy sobie radę potem z dzieckiem? opiekunka chyba sporo kosztuje? a nie stać nas na to żeby tylko mąż pracował więc chyba nie da pogodzić się pracy z wychowywaniem maleńkiego dziecka?
No i kwestia dalszoplanowa.... wtedy trzeba 2 zapewnić start w dorosłość* czyli wszystko co możemy dać jednemu trzeba podzielić na dwoje....
Oj naprawdę biję się z myślami od dłuższego czasu... Wiem że nie powinnam sie tutaj radzić tylko sami powinniśmy przemyśleć wszystkie za i przeciw i przede wszystkim swoją sytuację finansową....Ale mam mętlik w głowie i chciałabym poznać Wasze doświadczenia jak sobie radzicie?
Rodzina też ma różne zdania na ten temat....
oczywiscie dalsza ciągle dopytuje kiedy następne bo córeczka jest coraz większa, rodzina męża przy każdej okazji życzy synka....., natomiast moja mama uważa że wogóle nie powinnam sie nad tym zastanawiać bo to nie są czasy na wiecej dzieci i my nie damy sobie rady.....
a siostra uważa że jeśli chcę to już powinnam bo robię sie coraz starsza? hehehe
Ja daję sobie jeszcze maks. 3 lata na wyjaśnienie sytuacji, tzn. narazie uważam że niech się dzieje Wola Boga...tzn. jak będzie to będę się cieszyć ale nie jestem w stanie zaplanować że już teraz natychmiast...., natomiast jeśli w ciągu 3 lat się nie uda to uważam że trzeba sie konkretnie zabezpieczyć bo już będzie dla mnie za późno...
Co o tym myślicie Mamuśki?
27 czerwca 2011, 13:30
27 czerwca 2011, 13:33
27 czerwca 2011, 13:38
a co do pracy i dobrego momentu to masz rację -jasne że myśląc tylko takimi kategoriami to nigdy nie jest dobry czas na dziecko... ale ja właśnie rozważam co będzie lepsze dla mojej córki?
Ja jestem urodzoną optymistką i uważam że zawsze jest wyjście z sytuacji i jakoś damy sobie radę, bo ja mam takie podejście że nawet jakbym straciła teraz pracę to poszłabym rwać jabłka do jakiegoś gospodarza aby tylko zarobić na życie skoro nie byłoby innego wyjścia...
natomiast mój mąż ma troche inne podejście uważa że jeśli któreś z nas straciłoby teraz pracę to już katastrofa nie do wyjścia...
27 czerwca 2011, 13:38
27 czerwca 2011, 13:43
27 czerwca 2011, 13:44
27 czerwca 2011, 13:49
Edytowany przez Alere 8 października 2013, 14:05
27 czerwca 2011, 13:52
ale wiesz co obawiam się trochę dalszej przyszłośći, bo wiem że teraz jesteś młoda i masz wielu przyjaciół ale ja boję się tego że jak będziesz starsza np. znajomi pozakładają rodziny będą mieli dzieci będzie trudniej o spotkania a co za tym idzie i oprzyjaźń? mam nadzieję że nie mam racji i moje obawy są bezpodstawne ale tego sie obawiam i po to załozyłam ten temat żeby poznać również życie dorosłych jedynaków, bo w moim otoczeniu niestety takich nie ma... znam jednego 1 ale jest cholernie bogaty ma własne firmy więc o przyjaciól nie trudno
27 czerwca 2011, 13:56
Nie
> można pomijać kwestii finansowych, sfrustrowani i
> przepracowani rodzice nie zapewnią dziecku
> poczucia bezpieczeństwa.Osobiście wolałabym dać
> wszystko jednemu dziecku niż troszkę dwóm.
> Egzotyczne wakacje też są ważne, rozwijają
> spojrzenie na świat, inną kulturę. Ważne są też
> dodatkowe zajęcia, na rozwijanie hobby potrzebne
> są pieniądze.Podsumowanie jest więc takie- jeśli
> nie stać was na dwójkę dzieci to na pewno ucierpi
> na tym ich rozwój...
dokładnie o to mi chodzi boję się frustracji z powodu braku funduszy na zapewnienie wszystkiego dzieciom
i tez uważam że ważne są wakacje i niezbędne w rozwoju