- Dołączył: 2011-05-22
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 725
22 czerwca 2011, 07:59
Jest tu jeszcze jakaś młoda mamusia ?:D Ja mam 19 lat i półrocznego synka xD ;-) I MI Z TYM DOBRZE ;-)
22 czerwca 2011, 09:08
A powiem Wam, że jak się dowiedziałam o ciąży to byłam podłamana... A gdy pierwszy raz usłyszałam maleńkie serduszko - zakochałam się. Teraz świata nie widzę poza moim synkiem :)
22 czerwca 2011, 09:12
ja mam 23 lata i 1,5 roczna coreczke:))))
22 czerwca 2011, 09:16
Ja byłam już po ślubie 2 lata jak zaszłam w ciąże! Wzięłam ślub w wieku 18 lat synek był planowany i na wszystko decydowałam się świadomie, jestem po ślubie 8lat i powiem wam ze niczego nie żałuje, moje dzieci są cudowne, a z mężem dogadujemy się i kochamy, oczywiście są problemy jak to w życiu, czasem finansowe czasem inne, ale dajemy rade.
Edytowany przez 72aa84fb517a01ebffb0ce4c6a6e6972 22 czerwca 2011, 09:16
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3350
22 czerwca 2011, 10:02
też mialam 19 lat gdy urodziła, teraz mój syn ma 8 lat ;]
- Dołączył: 2009-10-19
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 4384
22 czerwca 2011, 10:03
Dziewczyny najlepszego w dniu waszych urodzin :))
Ja kiedy utwierdziłam się, że jestem w ciąży (miałam skończone 18 lat, rocznikowo 19) byłam przerażona, ponieważ mój obecny mąż, jak tylko usłyszał, że jestem w ciąży (był w tym samym wieku) przestał się odzywać, od razu powiedziałam rodzicom... miałam pomysł, żeby poszukać rodziny adopcyjnej dla maluszka, rodzice byli bardziej przerażeni moimi planami, wybijali mi tą myśl z głowy, bardzo, ale to bardzo jestem i za to wdzięczna, zakochałam się w nim podczas pierwszego USG, wrócił mój mąż, który strasznie żałował, że uciekł, prosił wybaczenie, zaczął się mną opiekować, kiedy zobaczyłam mojego maluszka po porodzie zakochałam się bez pamięci, taki malutki, taki bardzo bezradny, bez mojej miłości i opieki czuł się źle, moja kruszynka, hahaha teraz moja kruszynka jest wyższa ode mnie i się śmieje, że jeszcze rok i zobaczy mój czubek głowy, bez stawania na palcach
ale za to mam drugą kruszynkę do tulenia, bo ta starsza już się nie da, bo to już obciach... już zapomniał jak z każdym zadrapaniem leciał do mamuni, żeby podmuchać i ucałować
22 czerwca 2011, 10:33
dziękuje magdalena, mój synek ma 5,5 roku i właśnie tak robi przybiega żeby ucałować nóżkę bo boli;) to jest piękne, jednak całować sie juz nie da za bardzo za to córeczka jest bardzo chętna (2latka) do rozdawania buziaków... i jest jedyna wnuczka mojej mamy najmłodsza i jedyna wśród 6 wnuków;)
22 czerwca 2011, 10:35
A! Magdalena gratuluje spadku wagi 19kg to jest sukces GRATULUJE!!! Masz konkretna dietę?
22 czerwca 2011, 11:40
Ja też znam kilka młodych mam, moje koleżanki. a moja siotra ma 21 lat i ma córeczkę która ma 8 miesięcy. uwielbiam ją. jest cudowna :)
Edytowany przez koteczekk 22 czerwca 2011, 11:41
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Wargawa
- Liczba postów: 1539
22 czerwca 2011, 12:23
jeju ile was tu urodzinowych dzisiaj dla wszystkich was kochane najlepszego :*
ja mam 25 lat i spodziewam się dopiero pierwszego dziecka nareszcie :)
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
22 czerwca 2011, 13:11
Ja w październiku kończę 19 lat a mój synek ma 14 miesięcy, urodziłam go jak miałam jeszcze 17 lat (rocznikowo 18) ale kocham go ponad życie i nie wyobrażam sobie życia bez niego :) Widzę że jestem najmłodsza :P