- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 czerwca 2011, 20:23
Cześć wszystkim.
Piszę na forum bo prawde mówiąc nie mam nikogo z kim mogłabym o tym pogadać
W weekend zaczeły mi się dni płodne a My zaszaleliśmy... stosunki przerywane a w końcu mój K. nie wie czy zdążył wyskoczyć i dodatkowo skończył na moich wargach sromowych ( po wszystkim jak się dotknełam to byłam w spermie ).
Zdaje sobie sprawe, że mogę być w ciązy, bylismy tego świadomi decydując się na przerywany, który jak wiadomo żadnym zabezpieczeniem nie jest.
Potrzebuje jednak obiektywnej oceny kogos czy rzeczywiście prawdopodobieństwo ciązy jest duże?!
Mamuśki, jak myślicie... powinnam zacząć brać kwas foliowy( do terminu @ mam około 2 tygodnie i dopiero wtedy zrobie test)
Z góry dziękuje za pomoc
15 czerwca 2011, 20:30
no to pięknie :) ja spróbuje się teraz nie nakręcać i nie myśleć o tym... w sumie mam teraz naukę - egzaminy więc mam nadzieję, że uda mi się przetrwac jakoś te dwa tygodnie :):):)
testów nie kupuje bo i tak nie ma sensu... będę o tym myśleć dopiero jak @ nie przyjdzie...
15 czerwca 2011, 20:35
15 czerwca 2011, 20:45
15 czerwca 2011, 20:49
15 czerwca 2011, 23:12
16 czerwca 2011, 11:24
16 czerwca 2011, 13:01
16 czerwca 2011, 14:03
u mnie prawdopodobieństwo ciąży raczej niskie ( tak mi się wydaje ) więc pewnie dlatego nie lecę od razu po test bo myslę, że dostane @ w terminie. ale jeśli nie dostane to wtedy będe myślec o tescie :)
17 czerwca 2011, 23:31
> U każdego inaczej;/Mnie się udało za 1 razem w dni
> płodne...
tak samo mi ;] w owulacje ;] tylko nie bylo zadnego przerywanego tylko normalny, pelny stosunek
20 czerwca 2011, 13:35
Został jeszcze tydzień do terminu @ - tydzień dla mnie pracowity bo mam egzaminy w weekend, więc nie będę miała czasu o tym myśleć.
Chociaż od 3 dnia zauważyłam u siebie coś dziwnego... latam do Wc znacznie częściej niż wcześniej! Np. kiedyś na uczelni nei musiałam iść wcale siusiu a teraz... idę po każdych zajęciach... ( moja kumpela na początku ciąży też tak miała).
W nocy tak samo, budze się idę do Wc, kłade się dalej a rano i tak znów mi się chce....
Wiem, że na jakiekolwiek objawy ciąży to o wiele za wcześnie ale to u siebie zaobserwowałam....