© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lipca 2022, 13:54
Witam. Zaczęliśmy się z mężem starć o dzidziusia. Seks pierwszy bez zabezpieczenia był 26 czerwca. Niestety mąż pracuje w innym kraju. Widzimy się na obecną chwilę raz w miesiącu. Więc jest ciężko. 17 maja miałam 7 dniowy okres, później 13 czerwca. Teraz dostałam 7 lipca dostałam plamienia, tzn nie wiem czy to okres czy plamienie. Jest mniej obfite niż zawsze, ale brzuch mnie boli jak normalnie. Okres miałam miec tak 11 lipca, ale czasami zdarza się wcześniej. Dzisiaj mija 13 dni od stosunku. Czy robić już test? Czy nie będzie wiarygodny? Czy dużo z Was zaszło w ciążę za pierwszym razem? Strasznie stresuję. Jak było u was?
8 lipca 2022, 14:37
poczekaj do tego 11 zeby chociaz pelen cykl przeszedl, mi w sumie pokazalo 2 kreski dopiero dobry tydzien po dacie oczekiwanego okresu, moze byc lekkie plamienie. poczekaj jeszcze z tydzien i zrob test. my za pierwszym razem po dokladnym wyliczeniu co gdzie i kiedy.
10 lipca 2022, 07:57
Moja koleżanka z dawnej pracy zaszła za pierwszym podejściem opierając się na apce kalendarzyka. Śmiała się, że na naukach przedmałżeńskich o planowaniu rodziny, jak powiedziała, że nie widzi u siebie śluzu plodnego, to szanowny ksiądz wystraszył ja, że może mieć problem z zapłodnieniem. A tu siup, pierwsza próba i się udało.
Co do Twoich obaw faktycznie poczekaj jeszcze te kilka dni, bo może być jeszcze za wcześnie na test a z opisanych objawów trudno wywnioskować, czy to początek ciąży, czy zaburzenie cyklu. Stres tu w niczym nie pomoże.
