- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2021, 11:02
Witam. Staramy się od 1.5 roku o bobasa. Ja po zabiegach(hsg). Wszystko w normie jedynie endometrium bardzo niskie. Mąż był na badaniach nasienia. Plemniki o prawidłowej budowie 2.6 (mln/ejakulat)
Plemniki o prawidłowej budowie 1% ( gdzie minimum 4%jest). Co o tym sadzić ? Moze ktoś podpowie ?
11 czerwca 2021, 21:43
Mąż dopiero co dostał wyniki a do lekarza od razu się nie dostanie nawet prywatnie... w przyszłym tygodniu jest umówiony na wizytę. Jednak wiadomo, ze przed wizyta zanim lekarz powie cokolwiek na temat wyników człowiek z czystej ciekawości pyta innych czy mieli podobne „doświadczenia”. Wiem, ze nikt nie jest lekarzem i nie wymagam niewiadoma czego ale wiadomo, ze inni mogą mieć podobny problem i podzielić się swoimi doświadczeniami bez jakichkolwiek złośliwości tylko z czystej chęci pomocy.
12 czerwca 2021, 08:39
Witam. Staramy się od 1.5 roku o bobasa. Ja po zabiegach(hsg). Wszystko w normie jedynie endometrium bardzo niskie. Mąż był na badaniach nasienia. Plemniki o prawidłowej budowie 2.6 (mln/ejakulat)
Plemniki o prawidłowej budowie 1% ( gdzie minimum 4%jest). Co o tym sadzić ? Moze ktoś podpowie ?
2,6 mln? Po badaniach nie konsultował z nikim tych wyników? Nie jestem lekarzem i u nas mimo jeszcze gorszych wyników, lekarz proponował dalszą konsultację z możliwością in vitro, ale to była tylko chęć zarobienia, a ja bym się tylko niepotrzebnie nacierpiała... jednak ja sobie sprawdziłam w necie co oznaczają te wyniki i myślę, że Ty też to w międzyczasie zrobiłaś. Dlatego nie proponuję Ci szukać głębiej problemu zdrowotnego w Tobie. Taki wynik, to jest bardziej woda, niż sperma, ale oczywiście można oszukiwać się, tylko ile można...
dlaczego uważasz że lekarz chciał Was naciągnąć i in vitro to strata czasu ? Wiesz, że do zapłodnienia potrzebny jest 1 dobry plemnik. A przy in vitro embriolog znajdzie sobie te jeden idealny. A jeżeli faktycznie jest źle można zrobić biopsję i pobrać materiał do zapłodnienia. Dodatkowo jest mnóstwo przyczyn gorszego nasienia. Czasami jest potrzebny zabieg. Zmiana diety, leki i suplementy. A jeżeli już nie ma innej opcji a partnerzy wyrażają zgodę można skorzystać z dawców nasienia i zrobić zabieg.
U nas był 1 milion i to nieaktywnych plemników, ale jestem pewna, że do niemieckiej Kasy Chorych, która finansuje in vitro, poszły by z kliniki inne dane, "usprawiedliwiające" procedurę. Dowodów nie zebrałam, bo na to nie poszłam. To było lata temu, ale wtedy przeczytałam, że w USA było sukcesem, gdy powiodło się przy 8 mln. By było możliwe in vitro, musi być materiał. Dla mnie opcja dawcy nie była akceptowalną przeze mnie opcją, ale zawsze jest to do rozważenia dla kobiety w takiej sytuacji.
Edytowany przez 12 czerwca 2021, 12:53
12 czerwca 2021, 10:02
Po co gadacie takie głupoty ze to woda i invitro od razu... jeśli prawidłowych plemników jest 2,6 mln i to jest 1 % wszystkich to znaczy ze ogółem w ejakulacie jest 266 mln a to wynik bardzo dobry - trzeba tylko popracować nad tym żeby większa ilość była zdolna do zapłodnienia - czyli po prostu zadbać o to aby wykształcić zdrowe plemniki - i tutaj suplementacja jest niezbędna. Oczywiście ważny jest tez ruch (porządane jak najwiecej z postępowym szybkim) ale o tym nic autorka nie pisze. ja tez miałam „wode” bo u nas prawidłowych było 0 i doszliśmy do 12% a to dało liczbowo ponad 40 mln z prawidłowa budowa - w ciągu 10 tygodni. Wiec przestańcie straszyć autorkę !!
12 czerwca 2021, 12:38
Jeśli ja się mylę, to tylko bardzo dobrze. Niech te wyniki będą super i wieści od lekarza bardzo dobre.