Temat: Prezent dla dwuletniego dziecka

My mamy konia na biegunach, ale 2 latek się nim nie interesuje, woli go moja roczna córka. Wszystko zależy od dziecka, mój juz ponad dwulatek uwielbia wszystko do wkręcania, obracania. Dasz mu butelkę z zakrętka i ma zabawę na pół dnia,  a roczna córka lubi książki. Z zabawek chyba mamy wszystko, ale to wszystko jest na chwilę. 

Wszystko zależy od 2-latka... Wg mnie koń na biegunach to raczej zabawka na chwilę. A jakiś budżet? Ja mogę polecić: klocki drewniane zwykłe, piramidkę z pudełek, Duplo, jedzenie zabawkowe. Fajnym pomysłem (i wg mnie rozwojowym) jest stelaż do namiotu, sama rozważam kupno, a moi mają już 6 i 4 lata. Taki zestaw patyków z kulami do łączenia, przykrywasz kocem czy prześcieradłem i masz namiot - a każde dziecko kocha namioty.

Mam bliźnięta:2 lata i 4 miesiące. Uwielbiają drewniane klocki, puzzle, gotować w kuchni ( mamy z Lidla) i zestaw majsterkowicza: młotek, śruby itd. Książki też lubią, bardzo takie gdzie wyszukuje się wskazane obrazki i mają jedną,w której to oni są głównymi bohaterami ( czytam prawie codziennie). 

Ja mogę od siebie podpowiedzieć to zabawkowa kasa (bardzo fajna jest vtech kasą cyferkowa) albo możesz zobaczyc pociąg farmera clementoni (My na święta młodszej córce chcemy kupić). Poza tym bardzo fajna jest świnka skarbonka z Fisher Price (teraz w promocji na smyku). A od 2 lat to jeszcze ciastolina playdoth (zestaw taki z wielorybkiem, strasza córka dostała jak miała ok 20 mc i nadal bardzo chętnie się nim bawi :) ) 

Sama pamiętam, że konikiem bawiłam się, póki się nie rozwalił dokumentnie, więc mogę mieć spaczone postrzeganie rzeczywistości :P.

Z tego, co obserwuję, przeważającej większości dzieci pasują klocki Duplo albo tory z pociągami (drewniane zestawy pociągów z Ikei są fajne). Jest też combo: pociąg na baterie z Duplo, z torami i dołączonymi płytkami do kładzenia na torach, które powodują, że pociąg np. wydaje dźwięki, świeci lampką, zatrzymuje się, zawraca itp. Jest też sterowanie aplikacją. Zabawka na długie godziny:)

Lego duplo 

Jeżeli lubisz jej rodziców na pewno nie kupuj nic wydającego dźwięki nie do przeżycia:) A poważnie, rzeczywiście dużo zależy od dziecka, moja pod tym względem wdała się w 100% we mnie, nie interesowały ją lalki, maskotki itp. ale jak już coś można było ułożyć, wkręcić, zbudować następowała pełnia szczęścia. Całkiem dobrze w tym wieku radziła sobie już z puzzlami, szczególnie lubiła te ze zwierzątkami i książeczką - po ułożeniu obrazka można było Jej przeczytać historyjkę i podeprzeć ją głosami zwierząt z książki.

Mój dwulatek uwielbia klocki magnetyczne