- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 października 2020, 11:24
Dziewczyny, w zeszły wtorek byłam u ginekologa ponieważ staramy się o dziecko od roku (jedne miesiace lepsze drugie gorsze 😉 ale generalnie nie zabezpieczamy się od sierpnia 2019), ginekolog potwierdził, ze u mnie wszystko książkowo. W dniu wizyty widział pęcherzyk, zeby mieć pewność ze pęknie dostałam zastrzyk do zrobienia w środę (30.09.2020) a od soboty (03.10.2020) przez 10 dni mam brać duphaston na pomoc w zagnieżdżeniu. Okres powinnam dostać 12.10.2020 (mam co 28 dni) chociaż przy wizycie gin powiedział ze tabletki skończę 12.10. to okres jeśli przyjdzie to 15.10. Zrobiłam dzisiaj test - negatywny. Czy jest jeszcze szansa ze po prostu zrobiłam go za wcześnie? Wiem ze test powinno się robić najwcześniej w dniu miesiączki ale wiem tez ze wielu osobom wychodzi pozytywny kilka dni przed @ (jeśli coś ma być to będzie). Miałam dość późno owulacje, ból czułam w czwartek wiem może to faktycznie za wcześnie...
A no i przytulanki były środa, czwartek, piątek 🙈
10 października 2020, 11:35
Pomijając już Wasze starania (mam nadzieję, że wkrótce się uda - sama chciałabym kiedyś powiększyć rodzinę i nie mieć z tym problemu), to trochę śmieszy mnie nazywanie seksu "przytulankami". Spotkałam się z tym już pierdylion razy na forach i wciąż zastanawiam się, czemu dorosłe kobiety (które dodatkowo starają się o dziecko), boją się słowa "seks", "współżycie", "kochanie się", itd. ;)
Edytowany przez Ves91 10 października 2020, 11:37
10 października 2020, 11:42
Po pierwsze to Pregnyl nie działa od razu, doczytałam, że do 36h, czyli owu mogła być 01.10, teraz jest 9dpo, wg mnie małe szanse, żeby test wyszedł. Po drugie mam najgorsze zdanie o lekarzu, który bez żadnej diagnostyki daje Pregnyl i Duphaston jakby to były cukierki. Ile mm miał pęcherzyk?
10 października 2020, 11:50
Po pierwsze to Pregnyl nie działa od razu, doczytałam, że do 36h, czyli owu mogła być 01.10, teraz jest 9dpo, wg mnie małe szanse, żeby test wyszedł. Po drugie mam najgorsze zdanie o lekarzu, który bez żadnej diagnostyki daje Pregnyl i Duphaston jakby to były cukierki. Ile mm miał pęcherzyk?
Pęcherzyk miał 8mm. Lekarz jeden z najlepszych w Krakowie który jest „odpowiedzialny” za wiele ciąż 😉 ginekolog-onkolog. W czwartek owu była na pewno bo czułam ból w prawym jajniku i zapowiedział ze będzie z prawego. Wiesz ja już tez nie jestem najmłodsza wiec myśle ze chciał przyspieszyć trochę starania a jeśli teraz nie wyjdzie to mąż ma iść na badania.
10 października 2020, 11:50
Po pierwsze to Pregnyl nie działa od razu, doczytałam, że do 36h, czyli owu mogła być 01.10, teraz jest 9dpo, wg mnie małe szanse, żeby test wyszedł. Po drugie mam najgorsze zdanie o lekarzu, który bez żadnej diagnostyki daje Pregnyl i Duphaston jakby to były cukierki. Ile mm miał pęcherzyk?
Pęcherzyk miał 8mm 29.09. zastrzyk miałam wziąć 30.09. miedzy 17 a 18 godzina tak zeby pęcherzyk pękł w nocy. Lekarz jeden z najlepszych w Krakowie który jest „odpowiedzialny” za wiele ciąż 😉 ginekolog-onkolog. W czwartek owu była na pewno bo czułam ból w prawym jajniku i zapowiedział ze będzie z prawego. Wiesz ja już tez nie jestem najmłodsza wiec myśle ze chciał przyspieszyć trochę starania a jeśli teraz nie wyjdzie to mąż ma iść na badania.
Edytowany przez truskawka21 10 października 2020, 11:53
10 października 2020, 11:51
Pomijając już Wasze starania (mam nadzieję, że wkrótce się uda - sama chciałabym kiedyś powiększyć rodzinę i nie mieć z tym problemu), to trochę śmieszy mnie nazywanie seksu "przytulankami". Spotkałam się z tym już pierdylion razy na forach i wciąż zastanawiam się, czemu dorosłe kobiety (które dodatkowo starają się o dziecko), boją się słowa "seks", "współżycie", "kochanie się", itd. ;)
Hahaha zgadzam się z Tobą w 100 % ale jako ze większość osób nazywa tu tak sex to tez tak napisałam 😂😂😂 jak ta owca za stadem 😉
10 października 2020, 12:01
ConejoBlanco napisał(a):Po pierwsze to Pregnyl nie działa od razu, doczytałam, że do 36h, czyli owu mogła być 01.10, teraz jest 9dpo, wg mnie małe szanse, żeby test wyszedł. Po drugie mam najgorsze zdanie o lekarzu, który bez żadnej diagnostyki daje Pregnyl i Duphaston jakby to były cukierki. Ile mm miał pęcherzyk? Pęcherzyk miał 8mm 29.09. zastrzyk miałam wziąć 30.09. miedzy 17 a 18 godzina tak zeby pęcherzyk pękł w nocy. Lekarz jeden z najlepszych w Krakowie który jest ?odpowiedzialny? za wiele ciąż ? ginekolog-onkolog. W czwartek owu była na pewno bo czułam ból w prawym jajniku i zapowiedział ze będzie z prawego. Wiesz ja już tez nie jestem najmłodsza wiec myśle ze chciał przyspieszyć trochę starania a jeśli teraz nie wyjdzie to mąż ma iść na badania.
To jest dla mnie bardzo dziwne, 8mm to jest bardzo mały pęcherzyk. Czy masz na myśli 18mm? Rośnie koło 2mm na dobę, a pęka pi razy drzwi koło 20mm. No nie wiem, my też robiliśmy diagnostykę i nie tak to wygląda. Początek to badanie nasienia, hormony i monitoring cyklu, a dopiero potem jakaś ingerencja, a co dopiero Pregnyl na wejściu.
10 października 2020, 12:09
ConejoBlanco napisał(a):Po pierwsze to Pregnyl nie działa od razu, doczytałam, że do 36h, czyli owu mogła być 01.10, teraz jest 9dpo, wg mnie małe szanse, żeby test wyszedł. Po drugie mam najgorsze zdanie o lekarzu, który bez żadnej diagnostyki daje Pregnyl i Duphaston jakby to były cukierki. Ile mm miał pęcherzyk? Pęcherzyk miał 8mm 29.09. zastrzyk miałam wziąć 30.09. miedzy 17 a 18 godzina tak zeby pęcherzyk pękł w nocy. Lekarz jeden z najlepszych w Krakowie który jest ?odpowiedzialny? za wiele ciąż ? ginekolog-onkolog. W czwartek owu była na pewno bo czułam ból w prawym jajniku i zapowiedział ze będzie z prawego. Wiesz ja już tez nie jestem najmłodsza wiec myśle ze chciał przyspieszyć trochę starania a jeśli teraz nie wyjdzie to mąż ma iść na badania.To jest dla mnie bardzo dziwne, 8mm to jest bardzo mały pęcherzyk. Czy masz na myśli 18mm? Rośnie koło 2mm na dobę, a pęka pi razy drzwi koło 20mm. No nie wiem, my też robiliśmy diagnostykę i nie tak to wygląda. Początek to badanie nasienia, hormony i monitoring cyklu, a dopiero potem jakaś ingerencja, a co dopiero Pregnyl na wejściu.
To było Ovitrelle nie Pregnyl. Tak 18mm zjadło mi gdzieś 1.
10 października 2020, 12:15
ConejoBlanco napisał(a):truskawka21 napisał(a): ConejoBlanco napisał(a):Po pierwsze to Pregnyl nie działa od razu, doczytałam, że do 36h, czyli owu mogła być 01.10, teraz jest 9dpo, wg mnie małe szanse, żeby test wyszedł. Po drugie mam najgorsze zdanie o lekarzu, który bez żadnej diagnostyki daje Pregnyl i Duphaston jakby to były cukierki. Ile mm miał pęcherzyk? Pęcherzyk miał 8mm 29.09. zastrzyk miałam wziąć 30.09. miedzy 17 a 18 godzina tak zeby pęcherzyk pękł w nocy. Lekarz jeden z najlepszych w Krakowie który jest ?odpowiedzialny? za wiele ciąż ? ginekolog-onkolog. W czwartek owu była na pewno bo czułam ból w prawym jajniku i zapowiedział ze będzie z prawego. Wiesz ja już tez nie jestem najmłodsza wiec myśle ze chciał przyspieszyć trochę starania a jeśli teraz nie wyjdzie to mąż ma iść na badania. To jest dla mnie bardzo dziwne, 8mm to jest bardzo mały pęcherzyk. Czy masz na myśli 18mm? Rośnie koło 2mm na dobę, a pęka pi razy drzwi koło 20mm. No nie wiem, my też robiliśmy diagnostykę i nie tak to wygląda. Początek to badanie nasienia, hormony i monitoring cyklu, a dopiero potem jakaś ingerencja, a co dopiero Pregnyl na wejściu. To było Ovitrelle nie Pregnyl. Tak 18mm zjadło mi gdzieś 1.
Wg mnie test najwcześniej w pon, a najlepiej 14 dnia po owulacji, ew w poniedziałek idź na betę. Nie patrz na czas oczekiwanego okresu, bo liczy się od owulacji, więc tak naprawdę test powinien wyjść na 100% dopiero 16.10.