- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2020, 15:47
Czy w ciąży zaprzestałyście wykonywać sobie manicure hybrydowy lub żelowy? Czy nadal robicie/robiłyście?
Czy jest to w 100% bezpieczne? Czy nie zaszkodzi dziecku? A może lepiej sobie odpuścić na czas ciąży?
Ja zrobiłam sobie przerwę od "paznokci" na ok 3 miesiące, ale chcialabym teraz wrócić do manicure....i troszkę się obawiam (sama nie wiem czego właściwie). Cały sprzęt mam swój, więc byłoby to wykonywane w warunkach domowych, higienicznych.
30 września 2020, 16:22
ja robiłam ale gdzieś do 7go miesiąca, generalnie pomalowanych paznokci nie można mieć na porodówce aby lekarz w razie czego zaobserwował np. sinienie paznokci czy coś, ale nie wydaje mi się by było jakieś ryzyko dla dziecka ;p tak na prawdę śladowa ilość rzeczy jest rekomendowana dla kobiet w ciąży;) jakby na żywności miałoby być napisane, że jest bezpieczne dla kobiet w ciąży lub nie to myślę, że większość producentów ze strachu by pisało na wszystkim że nie jest zalecane, ale kierujmy się zdrowym rozsądkiem ;-)
30 września 2020, 18:55
Nie robię paznokci, zawsze mam swoje naturalne ale nie widzę powodu by hybrydy zajrzała ciąży.
30 września 2020, 20:27
Na 100% to nikt nie wie. Musiałabyś sprawdzić składy poszczególnych kosmetyków. Kiedyś przeczytałam, że ogromna większość substancji, których nie wprowadza się do krwiobiegu jest bezpieczna. Czyli podstawowe kosmetyki, chemia domowa itp. Oczywiście mówimy o codziennym, normalnym życiu, czyli farby do włosów bez amoniaku, lakiery do paznokci, szampon przeciwłupieżowy itp itd, bo jak ktoś wącha klej, to wiadomo, że szkodzi.
Na porodówce wystarczy jeden "goły" paznokieć w każdej dłoni jakby co.
30 września 2020, 21:22
Mnie kiedyś położna powiedziała że z kosmetykami w ciąży to chodzi o to że przez szaleństwo hormonów organizm może różnie reagować i np dostać uczulenia na składnik który nigdy nas nie uczulał a nie jak niektórzy sądzą ze malowanie paznokci czy farbowanie włosów uszkadza płód. Ja hybryd nigdy nie robilam ale w pierwszej ciąży jak zafarbowałam włosy ta farba co zwykle kolor wyszedł mi prawie czarny, ale w sumie mi się to podobało :p Za to w drugiej ciazy dostałam wysypki po balsamie do ciała :p A poza tym malowałam pazurki, używałam różnych kosmetyków i bylo wszystko ok. Co ciekawe zmywacz do paznokci pachniał mi wtedy jak najlepsza perfuma :D oczywiście celowo go nie wąchałam :p
1 października 2020, 02:21
Przestałam. Czułam się źle i mało mnie obchodziło jak wyglądają moje paznokcie. Poza tym malując lakierem hybrydowym, czy zdejmując acetone mniej lub bardziej wdychasz te opary, a po co? Na pewno warto też wziąć pod uwagę możliwość uczulenia. Poczytaj sobie w internecie. Cześć dziewczyny noszące hybrydy bez żadnych problemów nagle dostają paskudnej alergii. W ciąży większość leków nie wchodzi w grę i co wtedy?? Cierpisz i czekasz aż samo minie? Wg mnie na czas ciąży warto odpuścić, mimo, że prawdopodobieństwo, że lakier zaszkodzi nie jest duże.
1 października 2020, 04:39
Robiłam do ok 8 miesiąca sama w domu
Bo później się dowiedziałam że na porodowce nie można mieć
1 października 2020, 07:00
ja jakis czas temu mialam musialam przejsc nagla operacje, poniewaz mialam pomalowane paznokcie to pierwsze co zrobiono przed operacja to pielegniarka zmyla mi ten lakier okropnie smierdzacym acetonem rozmazujac wszystko po rekach, bo nie bylo czasu. Na palcach podlaczono mi jakies urzadzenia do pomiarow i ten lakier chyba z tego wzgledu musial byc zmyty - hybrydy by nie zdjeli tak szybko.