- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 sierpnia 2020, 11:51
Witam. Kiedy zaczęłyście kupować pierwsze niezbędne rzeczy dla dziecka? W którym miesiącu/tygodniu? I od czego zaczęłyście? Wózek/łóżeczko/ubranka? Ile czasu zajęło Wam skompletowanie wszystkich potrzebnych rzeczy? Kiedy najlepiej zacząć je gromadzić?
Pozdrawiam
19 sierpnia 2020, 08:02
Głupotą jest wczesne kupowanie. A jak dziecko stracisz zachowasz wyprawkę dla nastepnego czy wszystko wyrzucisz coby nie przypominało?
19 sierpnia 2020, 09:53
Jejku, ja zaczęłam kupować po badaniach prenatalnych jak znałam płeć , nie mogłam się powstrzymać.
19 sierpnia 2020, 09:55
Tez mam na grudzien !:D i narazie tylko troche ubranek kupionych w celu radowania sie nimi i ogladania, nie moglam sie powstrzymac :D na inne rzeczy przyjdzie pora, choc tez powoli ogladam wozki itd mysle jak wszystko urzadzicpierwsze ubranka kupiliśmy jakoś w czwartym miesiącu ciąży ale to bardziej ze szczęścia niż z poczucia, ze to niezbędne ;p Teraz jestem w piątym i nic więcej nie kupujemy na razie. Mamy cała listę, wozek wybrany, fotelik tez, zamówimy chyba w październiku wszystko. Termin na grudzień.
Nigdy nie zrozumiem co kobiety tak jara w kupowaniu ubranek. Dla mnie to był przykry obowiązek. Do tego połowa tych śmieci zupełnie się przy naszym dziecku nie sprawdziła. Minęły 2 tygodnie i już z tego co kupiłam wyrósł i teraz trzeba to wyrzucić.
19 sierpnia 2020, 09:59
Głupotą jest wczesne kupowanie. A jak dziecko stracisz zachowasz wyprawkę dla nastepnego czy wszystko wyrzucisz coby nie przypominało?
Głupotą to jest takie myślenie. O wiele lepiej psychicznie dla człowieka kiedy myśli pozytywnie, a nie rozważa czarne scenariusze. A już na pewno lepiej poświęcić czas na kupowanie ubranek niż codziennie się bać, że się straci dziecko. Jak się urodzi to też może umrzeć. W sumie w każdej chwili może i co? Nic mu nie kupować niech siedzi w samej pieluszce, bo umrze?
19 sierpnia 2020, 10:05
ja kupowalam ubranka gdzieś od 4 miesiaca ciąży wczesniej troche nie chciałam zapeszac ale doszłam do wniosku, ze trzeba myślec pozytywnie
19 sierpnia 2020, 10:26
Nigdy nie zrozumiem co kobiety tak jara w kupowaniu ubranek. Dla mnie to był przykry obowiązek. Do tego połowa tych śmieci zupełnie się przy naszym dziecku nie sprawdziła. Minęły 2 tygodnie i już z tego co kupiłam wyrósł i teraz trzeba to wyrzucić.Tez mam na grudzien !:D i narazie tylko troche ubranek kupionych w celu radowania sie nimi i ogladania, nie moglam sie powstrzymac :D na inne rzeczy przyjdzie pora, choc tez powoli ogladam wozki itd mysle jak wszystko urzadzicpierwsze ubranka kupiliśmy jakoś w czwartym miesiącu ciąży ale to bardziej ze szczęścia niż z poczucia, ze to niezbędne ;p Teraz jestem w piątym i nic więcej nie kupujemy na razie. Mamy cała listę, wozek wybrany, fotelik tez, zamówimy chyba w październiku wszystko. Termin na grudzień.
ja nie mam dzieci ani w ciazy nie jestem, a kupowanie ubranek dla mini dzieci mnie cieszy :D kilka dni temu kupowalam prezenty dla mojej przyjaciolki i tez chyba 2h wybieralam rajstopy do sukienki dla 3-6mc dziecka :D
19 sierpnia 2020, 10:44
Nigdy nie zrozumiem co kobiety tak jara w kupowaniu ubranek. Dla mnie to był przykry obowiązek. Do tego połowa tych śmieci zupełnie się przy naszym dziecku nie sprawdziła. Minęły 2 tygodnie i już z tego co kupiłam wyrósł i teraz trzeba to wyrzucić.Tez mam na grudzien !:D i narazie tylko troche ubranek kupionych w celu radowania sie nimi i ogladania, nie moglam sie powstrzymac :D na inne rzeczy przyjdzie pora, choc tez powoli ogladam wozki itd mysle jak wszystko urzadzicpierwsze ubranka kupiliśmy jakoś w czwartym miesiącu ciąży ale to bardziej ze szczęścia niż z poczucia, ze to niezbędne ;p Teraz jestem w piątym i nic więcej nie kupujemy na razie. Mamy cała listę, wozek wybrany, fotelik tez, zamówimy chyba w październiku wszystko. Termin na grudzień.
Dla mnie tez nie ma w tym nic fajnego, kupowałam dopiero w 7, 8? miesiącu ale oczywiście dostaliśmy jeszcze wcześniej rEczy jako prezenty
19 sierpnia 2020, 11:12
Od czasu jak sie dowiedzialam o ciąży kupowalam stopniowo po trochę zeby nie musiec na raz wydac tyle kasy. Co do pory roku to jakies spiochy, body pajace to sie przyda o kazdej porze.
Nie kreci mnie kupowanie, ani dla dzieci ani dla nikogo.
Edytowany przez maharettt 19 sierpnia 2020, 11:14
19 sierpnia 2020, 11:16
Nigdy nie zrozumiem co kobiety tak jara w kupowaniu ubranek. Dla mnie to był przykry obowiązek. Do tego połowa tych śmieci zupełnie się przy naszym dziecku nie sprawdziła. Minęły 2 tygodnie i już z tego co kupiłam wyrósł i teraz trzeba to wyrzucić.Tez mam na grudzien !:D i narazie tylko troche ubranek kupionych w celu radowania sie nimi i ogladania, nie moglam sie powstrzymac :D na inne rzeczy przyjdzie pora, choc tez powoli ogladam wozki itd mysle jak wszystko urzadzicpierwsze ubranka kupiliśmy jakoś w czwartym miesiącu ciąży ale to bardziej ze szczęścia niż z poczucia, ze to niezbędne ;p Teraz jestem w piątym i nic więcej nie kupujemy na razie. Mamy cała listę, wozek wybrany, fotelik tez, zamówimy chyba w październiku wszystko. Termin na grudzień.
No ale jednak przez te 2 tygodnie tez trzeba bylo dziecko w cos ubrac. W tym okresie niemowlecym wszystko jest na krótki czas.
19 sierpnia 2020, 11:19
No ale jednak przez te 2 tygodnie tez trzeba bylo dziecko w cos ubrac. W tym okresie niemowlecym wszystko jest na krótki czas.Nigdy nie zrozumiem co kobiety tak jara w kupowaniu ubranek. Dla mnie to był przykry obowiązek. Do tego połowa tych śmieci zupełnie się przy naszym dziecku nie sprawdziła. Minęły 2 tygodnie i już z tego co kupiłam wyrósł i teraz trzeba to wyrzucić.Tez mam na grudzien !:D i narazie tylko troche ubranek kupionych w celu radowania sie nimi i ogladania, nie moglam sie powstrzymac :D na inne rzeczy przyjdzie pora, choc tez powoli ogladam wozki itd mysle jak wszystko urzadzicpierwsze ubranka kupiliśmy jakoś w czwartym miesiącu ciąży ale to bardziej ze szczęścia niż z poczucia, ze to niezbędne ;p Teraz jestem w piątym i nic więcej nie kupujemy na razie. Mamy cała listę, wozek wybrany, fotelik tez, zamówimy chyba w październiku wszystko. Termin na grudzień.
Najlepiej z dzieckiem letnim :D sam.pampers i ewentualnie pieluszka tetrowa do okrycia (przynajmniej ja bym tak robila)