© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 lipca 2020, 15:50
mam takie pytanie, moze akurat ktos sie orientuje....a wiec, nie wiem ile dokladnie bedzie wynosic teraz moje wynagrodzenie w ciazy...
Przeszlam na l4 ciazowe na poczatku wrzesnia, bylam na nim do lutego (platne 100%), niestety w lutym urodzilam martwe dziecko i przeszlam na macierzynski tez platny 100% przez 8 tygodni.
Pozniej przez 3 miesiace bylam na l4 od psychiatry, platne 80%. Teraz jestem znowu w ciazy i zwolnienie mam ciazowe. Od wrzesnia nie wrocilam w ogole do pracy, caly czas bylam na zwolnieniach.
Nie wiem teraz jakiego spodziewac sie wynagrodzenia skoro to jest srednia z 12 miesiecy, jak oni mi to nalicza.
Zalozmy ze wynagrodzenie 100% wynosi 2100, a 80% 1700. W pazdzierniku tez dostalam trzynastke i u nas tez sie wlicza w srednia. Ktos pomoze jak to teraz bedzie wygladac?
9 lipca 2020, 16:00
Jestem w podobnej sytuacji... Też urodziłam martwe dziecko w kwietniu, w czerwcu skończył mi się macierzyński, obecnie jestem na zwolnieniu chorobowym miesiąc, a co dalej nie wiem.... Bo psychicznie u mnie tragedia 😥Mogę wiedzieć jaka była przyczyną U ciebie, że dziecko urodziło się martwe? Mocno ściskam i życzę dużo zdrówka ❤️
9 lipca 2020, 16:06
Jestem w podobnej sytuacji... Też urodziłam martwe dziecko w kwietniu, w czerwcu skończył mi się macierzyński, obecnie jestem na zwolnieniu chorobowym miesiąc, a co dalej nie wiem.... Bo psychicznie u mnie tragedia ?Mogę wiedzieć jaka była przyczyną U ciebie, że dziecko urodziło się martwe? Mocno ściskam i życzę dużo zdrówka ??
Urodzilam martwe dziecko w 26tc, przestalam czuc ruchy...a przyczyna byl zakrzep w lozysku :( po porodzie zrobilam badania i wyszlo ze mam trombofilie wrodzona...wtedy przezylam koszmar, teraz pomimo tego ze jestem znowu w ciazy dalej czuje ten straszny bol i zal...chyba nigdy sie z tym nie pogodze ;( jezeli nie czujesz sie na silach zeby wrocic do pracy to zostan na zwolnieniu, psychiatra na pewno Ci wypisze. Sciskam mocno bo wiem jaki to bol, przez 4 miesiace plakalam dzien i noc...
9 lipca 2020, 16:21
Bardzo Wam współczuję dziewczyny.
9 lipca 2020, 16:52
U mnie było wszystko książkowo i w 23 tyg okazało się że mały ma wady genetyczne Zespół edwardsa... Wszystko działo się tak szybko raptem 5 dni i stracilismy naszego synka. Urodziłam w 23 tyg
Ból zostanie w nas już na zawsze. Też dostałam zielone światło od gin ale boję się strasznie że znowu będzie coś nie tak... Narazie nie myślę o pracy muszę dojść do siebie. A co do wypłaty myślę że będziesz miała taka jak poprzednio.
9 lipca 2020, 17:01
U mnie było wszystko książkowo i w 23 tyg okazało się że mały ma wady genetyczne Zespół edwardsa... Wszystko działo się tak szybko raptem 5 dni i stracilismy naszego synka. Urodziłam w 23 tyg Ból zostanie w nas już na zawsze. Też dostałam zielone światło od gin ale boję się strasznie że znowu będzie coś nie tak... Narazie nie myślę o pracy muszę dojść do siebie. A co do wypłaty myślę że będziesz miała taka jak poprzednio.
Ja jeszcze nie do końca doszłam do siebie ale jestem w ciazy wiec mam dla kogo zyc :) chociaz caly czas sie boje ze znowu sytuacja sie powtórzy bo z moja choroba roznie moze byc...
9 lipca 2020, 18:00
bedzie takie samom wynagrodzenie nie bedzie przeliczana srdnoa od nowa bo nie wrocilas do pracy na minimum 3 miesiace
9 lipca 2020, 18:09
Trzymam mocno kciuki żeby było dobrze. Zdrówka dla Was ❤️
9 lipca 2020, 18:24
Nie wiem, ale z całego serca życzę wszystkiego dobrego.
9 lipca 2020, 20:00
wydaje mi sie, ze bedzie takie samo jakie mialas przy poprzednim l4 w ciazy, bo nie wrocilas do pracy, a oni licza za ostatnie 12 miesiecy przepracowane.
Duzo zdrowko dla Ciebie i malenstwa!
