Temat: Usypianie niemowlęcia

Cześć, jak usypiacie swoje maluchy? Moje dziecko ma pół roku i zasypia tylko na rękach. Potem odkładam do łóżeczka, ale jak wyczuje zmianę otoczenia, obudzi się, marudzi i wtedy znowu biorę na ręce. I tak kilka razy, w końcu się udaje. Jeszcze ani razu sama nie zasnęła. Chciałbym nauczyć samodzielnego zasypiania, może ktoś podzieli się swoim doświadczeniem. 

starszy syn od początku zasypiał tylko przy mnie. Ale nie musiałam nic robić tylko położyć się obok niego. I tak jest do teraz, ma 3 lata. 

Młodszy przez pierwsze pół roku miał większe trudności w zasypianiu ,bujałam go w kołysce. Tylko on w niej normalnie spał,bo jakbym go przełożyła to by też się obudził. Łóżeczko w tym okresie cały czas stało puste. Gdy z niej wyrósł zaczęłam też tylko przy nim leżeć , a gdzieś po skończeniu roczku w 95% wystarczy go odłożyć do łóżeczka i bez płaczu zaśnie sam. Moja obecność przy nim go rozbudzała i mimo zmęczenia chciał jeszcze się bawić 

moja ma 3 miesiące i zasypia albo przy cycku albo na rękach i też się boję co to bedzie jak już nie będziemy dali rady nosić..

Moj czesto zasypial wozony w wozku po mieszkaniu - ale zwykle nie usypialam na sile, nie chcial spac to nie, zasypial jak byl zmęczony - ten wozek pomagal jak np marudzil i nie wiadomo o co mu chodziło to w wózek i zaraz spal  :) 

Na szczęście nigdy nie chcial byc noszony

to trzeba od poczatku odkladac normalnie. Jak zasypia na rekach i budzi sie w lozeczku to nic dziwnego ze protestuje. Teraz to zostaje sie tylko przemeczyc pare dni zeby to zmienic.

Pasek wagi

Moj odkładamy usypia sam. Na początku było ciezko - tylko rece i kołysanie, cyc, i to nie dawało rady, aż w koncu miałam sytuacje ze starszakiem, musiał chwile sam poczekać i okazało sie, ze jak go zostawiam, to zasypia, a jak jestem, to go rozbudzam (szczególnie podnoszeniem z łóżeczka). Wiec idąc za ciosem usypiałam go nie podnosząc, nie kolysając, nie karmiąc i zaczął spac/zasypiać sam. Ma pol roku. Mam nadzieje, ze tak zostanie :D I zaczął w swoim pokoju juz przesypiać noce, to tez mi sie wydaje zasługa samodzielnego zasypiania.

Teraz zęby nas czekają...

Moja córa była nieodkładalna. Usypianie na rękach do mniej więcej 10mc życia, jak była na piersi to usypiała przy piersi. Na drzemki kladłam się z nią, zazwyczaj spała mi na klatce piersiowej, tak lubiła i czuła się bezpiecznie. Obecnie ma 1 drzemkę w ciągu dnia, zasypia przy butli. Na wieczorne lulanie kładziemy ją do łóżka, ona się wyturla, wychichra, powyglupia, miziamy po główce i plecach i zasypia sama. W naszym przypadku, zostawiona sama do spania prędzej by się zawyła z rozpaczy niż zasnęła... 

Pasek wagi

Moja córka dziś lat 21😉 też nie umiała zasypiać sama. Odkładanie do łóżeczka było katorgą. Trzeba było delikatnie położyć i chwilę czekać, nie wyciągać rąk i tak stopniowo delikatnie, żeby się nie przebudziła, wysunąć ręce spod niej. Cyrk normalnie. Zasypiała przy mnie lub na rękach. Nauczyła się zasypiać tylko w naszej obecności, ale bez trzymania na rękach czy spania na jednym łóżku, gdy trafilysmy do szpitala. Miała 18 miesiecy.Siedziałam obok łóżeczka na krześle tylko ją głaszcząc czy trzymając za rączkę, plecki i tak zasypiała. Gdy się budziła, byłam obok. Nie wiem jak , ale taka trauma jak pobyt w szpitalu nauczył ją samodzielnego zasypiania. Potem w domu wystarczyło że byłam w pokoju chwilę. Co nie oznacza że w nocy nie wędrowała do naszego łóżka. 😉

Pasek wagi

(smiech)mojej córce najlepiej zasypia przy odkurzaniu, u syna też się sprawdzało

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.