29 kwietnia 2011, 11:57
Dzień dobry, widze,że sporo z was jest w ciązy ale która z bliźniakami. jesli jest ktos to serdecznie zapraszam do dzielenia się przeżyciami.
Ja jestem w 16 tc przytyłam 5 kilo, brzuch widac a dzieci 3 tyg temu miały 7 cm :)
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
29 kwietnia 2011, 12:31
rewelacja! Zazdroszczę przeogromnie :D marzą mi się bliźniaki, ale większość innych marzeń jest bardziej prawdopodobnych do realizacji niż właśnie to :P
29 kwietnia 2011, 12:32
w ciąży nie jestesmy, ale nasza mama wlasnie byla w ciąży bliźniaczej ( z nami;d) i przytyła ponad 30 kg. - zatrucie ciążowe. Urodzilysmy się malutkie, pod koniec 7 miesiąca;) i gratulujemy!:) bliźnięta łączy szczególna więź;p, same chciałybysmy w przyszłosci urodzić parkę ( dziewczyny, chłopcy, chłopiec i dziewczynka, obojętne nam to;p0, ale nie mamy na to wpływu;0
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
29 kwietnia 2011, 12:38
Gratuluje :) tez kiedys chcialam miec blizniaki :D::D:D i u mnie to dosc prawdopodobne ,bo z mojej strony jest sporo parek ;pppp nawet moja najblizsza kuzynka ma bliziaki - chlopaczkow ;pppp heheheh,ale mam jedno i jak traz pomysle ,e mialabym miec akie 2 diableki to chyba bym umarla z wyczerpania albo wyladowala w psychiatryku hahahah :P ale Tobie zycze grzecznych dzieci ;p
29 kwietnia 2011, 12:43
jej bliźniaki to fajna sprawa GRATULUJĘ
ja mam brata bliźniaka więc bylismy bliźniętami dwujajowymi- więź jest między nami niesamowita
i po pieciu latach mama urodziła następne bliźniaki moich młodszych braci jednojajowych podobnych do siebie jak dwie krople wody
zawsze lekarze mówili mojej mamie że jest wyjatkowym ewenementem najpierw zdarzyły jej się dwa jajeczka w jednym cyklu a za drugim razem jedno jajeczko podzieliło sie na dwa osobne
mam jeszcze siostre starsza ale ona juz jedna była hehe
i dzięki trzem ciążom moja mamunia ma 5 dzieci
MY Z BRATEM URODZILISMY SIĘ naturalnie 2 TYG PRZED TERMINEM , ja głowka pierwsza a brat nózkami ciagneli go tak że bark połamali i naderwali usta bo tak zlapali za glowke bidulek nie mógł później jesc ale wszystko sie dobrzes konczylo mielismy po 3,5kg, druga ciaże bliźniacza mama przenosila 3 dni i w szpitalu robili problemy z cesarka a zanikalo tetno jednego malucha i przez to jeden brat urodzil się w lekkiej zamartwicy i bardzo chorowal jak byl maleńki przeszedl nawet w wieku 3 mscy przywracanie do tego swiata bo przestal oddychac a karetka nie chciala przyjechac... masakra to kiedys byla...ale wyrósł w końcu z niego zdrowy chlopak chlopcy jak sie urodzili tez mieli p okolo 3,5 kg
Edytowany przez Emis87 29 kwietnia 2011, 12:51
29 kwietnia 2011, 12:44
Ja bym też bardzo chciała mieć bliźniaki. Jednak u mnie i u męża w rodzinie nie ma, więc szanse malutkie
.Gratuluję.Jak to zrobiłaś?Starałaś się jakoś specjalnie czy tak po prostu wyszło?Słyszałam,że są jakieś diety, nie diety?
Edytowany przez maharet1092 29 kwietnia 2011, 12:45
29 kwietnia 2011, 12:49
U nas tez nie było bliźniaków, jak to sie stalo nie mam pojęcia. Nawet nie wiecie jaki przezyłam szok na 1 USG ,nie byłam gotowa na 1 dzecko, a tu nie jedno a dwa:) Do tego wszystko wskazuje,że będa jedno jajowe. Jesli sa tu jakieś mamy bliżniąt prosze piszcie jak to jest, jak dajecie sobie rade w interneci jest tak malo wiadomosci na ten temat.
- Dołączył: 2008-12-04
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 263
29 kwietnia 2011, 21:22
Gratuluję!!! To najpiękniejsze co mogło Cię spotkać . Jestem mamą 13-sto letnich bliźniaków (chłopak i dziewczyna). Pierwszy rok nie ukrywam, był dla mnie bardzo ciężki, ale potem..... Bawią się razem, to nie jak z jednym dzieckiem trzymającym się ciągle spódnicy, który nie odstąpi mamy na krok. Bliźniaki - świetna sprawa, dużo radości jest cały czas
Życzę Ci zdrowych dzieci i bez komplikacji całej ciąży i porodu. Ja niestety musiałam od 20 tygodnia leżeć plackiem w łóżku, bo nie donosiłabym tej ciąży, ale dotrwałam do 9 miesiąca. Urodziłam w 38 tygodniu : córka 2950 , syn 3350.
Powodzenia
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
29 kwietnia 2011, 21:27
> Ja bym też bardzo chciała mieć bliźniaki. Jednak u
> mnie i u męża w rodzinie nie ma, więc szanse
> malutkie .Gratuluję.Jak to zrobiłaś?Starałaś się
> jakoś specjalnie czy tak po prostu
> wyszło?Słyszałam,że są jakieś diety, nie diety?
Nie istnieje coś takiego jak dieta na bliźniaki :D :D :D
Ale tuż po odstawieniu pigułek jest podobno jakaś szansa na ciążę mnogą, bo organizm się rozkręca pełną parą.