- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 września 2019, 18:25
Czy sa tu może jakieś babki w ciąży?
Chętnie wymienię doświadczenia z innymi przyszłymi mamusiami :)
Ja rodze w kwietniu :)
03.10.2019 - Nirvanka2016
22.10.2019 - bede-szczupla
02.12.2019 - Coconut.charlotte
06.12.2019 - karlsdatter
06.12.2019 - gwiazdexa20
25.12.2019 - zupazzolwia
28.12.2019 - monika.wn
28.01.2020 - natte
19.04.2020 - BlackAngeel
Edytowany przez 24 września 2019, 13:41
25 września 2019, 12:09
Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
bo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.
Edytowany przez Despacitoo 25 września 2019, 12:11
25 września 2019, 14:16
coconut.charlotte- dziękuję za odpowiedź. Na kontroli pani doktor pozwoliła zdjąć opatrunek, ten co był na plastrach ściągających i przykleić zwykły plaster, żeby na spaniu mu się nic nie pościągało. Obecnie syn dumnie nosi na czole plaster z kubusiem puchatkiem i kłapouchym. Stwierdziła, ze jak nie wymiotował, ani nie był osowiały to juz pewnie nic się nie wydarzy, ale jakby co to żeby przyjechac do przychodni, lub od razu do szpitala.
a co do tych pobić itp, lekarze muszą wszystko sprawdzić dobrze, że są czujni. Oczywiście wypytała mnie jak doszło do tego wypadku, a potem jak go osłuchiwała (wcześniej miał tez gorączkę, ale to przed wypadkiem i tak mu skacze 37-37,5) to nagle dotknęła zaczerwienienia i pytanie "a to co?" na to ja , że to te jego wysypki i azs, a ona, a no tak. Tak jak pisze dobrze, ze lekarze są czujni, z drugiej strony, jak ma się czesto wypadkowe dziecko to strach jeździć do szpitala, że w końcu dziecko zabiorą.
25 września 2019, 15:09
coconut.charlotte- dziękuję za odpowiedź. Na kontroli pani doktor pozwoliła zdjąć opatrunek, ten co był na plastrach ściągających i przykleić zwykły plaster, żeby na spaniu mu się nic nie pościągało. Obecnie syn dumnie nosi na czole plaster z kubusiem puchatkiem i kłapouchym. Stwierdziła, ze jak nie wymiotował, ani nie był osowiały to juz pewnie nic się nie wydarzy, ale jakby co to żeby przyjechac do przychodni, lub od razu do szpitala. a co do tych pobić itp, lekarze muszą wszystko sprawdzić dobrze, że są czujni. Oczywiście wypytała mnie jak doszło do tego wypadku, a potem jak go osłuchiwała (wcześniej miał tez gorączkę, ale to przed wypadkiem i tak mu skacze 37-37,5) to nagle dotknęła zaczerwienienia i pytanie "a to co?" na to ja , że to te jego wysypki i azs, a ona, a no tak. Tak jak pisze dobrze, ze lekarze są czujni, z drugiej strony, jak ma się czesto wypadkowe dziecko to strach jeździć do szpitala, że w końcu dziecko zabiorą.
No i super, dzielny pacjent, wszystko jest w porządku :)
No to prawda, strach aż jechać z urazem, bo mogą cię oskarżyć. Ale no niestety..bywają też zastraszone kobiety, które kryją swoich facetów zwyroli. Takie teraz procedury, że muszą sprawdzić czy nie doszło do przemocy. Ale co jest pocieszające, dziś na tyle medycyna jest rozwinięta, że jeśli dziecko faktycznie samo nabiło guza itp., to oni do tego dojdą i myślę, że więzienie nam nie grozi :D
25 września 2019, 15:10
bo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
Ja też zostałam raz tu w swoim wątku zaatakowana przez niektóre, bo napisałam, że marzy mi się córeczka. To zarzucono mi, że traktuję syna jak tragedię itd. a ważne żeby było zdrowe itp. itd.... mimo że nic takiego nie napisałam :D
Edytowany przez coconut.charlotte 25 września 2019, 15:11
25 września 2019, 16:01
Ja też zostałam raz tu w swoim wątku zaatakowana przez niektóre, bo napisałam, że marzy mi się córeczka. To zarzucono mi, że traktuję syna jak tragedię itd. a ważne żeby było zdrowe itp. itd.... mimo że nic takiego nie napisałam :Dbo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
jedna która mnie rozumie :D wg mnie nie ma nic złego, że komuś marzy się dziecko określonej płci. niektóre pary decydują się np. na 3 cie dziecko również z taką myślą, że może trafi się ta wymarzona córa lub chłopiec w zależności kogo mamy w domu i nie ma w tym nic złego wg mnie. to nie oznacza, że nie kochasz swoich pozostałych dzieci.. kochałabym chłopca bardzo, ale cieszę się, że będę miała szanse też warkoczyki pozaplatać
25 września 2019, 16:12
jedna która mnie rozumie :D wg mnie nie ma nic złego, że komuś marzy się dziecko określonej płci. niektóre pary decydują się np. na 3 cie dziecko również z taką myślą, że może trafi się ta wymarzona córa lub chłopiec w zależności kogo mamy w domu i nie ma w tym nic złego wg mnie. to nie oznacza, że nie kochasz swoich pozostałych dzieci.. kochałabym chłopca bardzo, ale cieszę się, że będę miała szanse też warkoczyki pozaplataćJa też zostałam raz tu w swoim wątku zaatakowana przez niektóre, bo napisałam, że marzy mi się córeczka. To zarzucono mi, że traktuję syna jak tragedię itd. a ważne żeby było zdrowe itp. itd.... mimo że nic takiego nie napisałam :Dbo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
Też Cię rozumiem, mi akurat było obojętne co będzie, ale np mojemu tacie marzył się wnuk, a ma już jedna wnuczkę, jak u mojej siostry okazało się że następna dziewczynka to liczył że u mnie uda się w końcu ten chłopak no ale "niestety", okazuje się że zaraz będzie miał dwie następne wnuczki :D
25 września 2019, 16:23
jedna która mnie rozumie :D wg mnie nie ma nic złego, że komuś marzy się dziecko określonej płci. niektóre pary decydują się np. na 3 cie dziecko również z taką myślą, że może trafi się ta wymarzona córa lub chłopiec w zależności kogo mamy w domu i nie ma w tym nic złego wg mnie. to nie oznacza, że nie kochasz swoich pozostałych dzieci.. kochałabym chłopca bardzo, ale cieszę się, że będę miała szanse też warkoczyki pozaplataćJa też zostałam raz tu w swoim wątku zaatakowana przez niektóre, bo napisałam, że marzy mi się córeczka. To zarzucono mi, że traktuję syna jak tragedię itd. a ważne żeby było zdrowe itp. itd.... mimo że nic takiego nie napisałam :Dbo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
Podpisuję się pod tym rękami i nogami. Nie ma w tym nic złego, mi się też marzyła córka, a będzie synek i bardzo się z tego cieszę, odliczam dni do naszego spotkania. Może następnym razem będzie córa...a jak nie, to nie i tyle, dziecko to nie porażka tylko cud i największy skarb :P No wiadomo, inaczej jeśli ktoś ma zamiar nie kochać dziecka innej płci, nie akceptować czy wręcz nienawidzić. Ale zwykle jest tak, że finalnie kocha się dziecko takim jakim się rodzi
25 września 2019, 17:23
Ja też zostałam raz tu w swoim wątku zaatakowana przez niektóre, bo napisałam, że marzy mi się córeczka. To zarzucono mi, że traktuję syna jak tragedię itd. a ważne żeby było zdrowe itp. itd.... mimo że nic takiego nie napisałam :Dbo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
Widzisz gdzies w mojej wypowiedzi atak? bo tak to brzmi ze niby ja zaatakowalam Despacitoo, jedynie napisalam co ja o tym mysle a dostalam od niej atakujaca odpowiedz.
25 września 2019, 17:38
Widzisz gdzies w mojej wypowiedzi atak? bo tak to brzmi ze niby ja zaatakowalam Despacitoo, jedynie napisalam co ja o tym mysle a dostalam od niej atakujaca odpowiedz.Ja też zostałam raz tu w swoim wątku zaatakowana przez niektóre, bo napisałam, że marzy mi się córeczka. To zarzucono mi, że traktuję syna jak tragedię itd. a ważne żeby było zdrowe itp. itd.... mimo że nic takiego nie napisałam :Dbo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
Tu nie jest mowa o Tobie tylko ludziach, którzy mają pretensje, że marzy ci się określona płeć...
25 września 2019, 17:45
Tu nie jest mowa o Tobie tylko ludziach, którzy mają pretensje, że marzy ci się określona płeć...Widzisz gdzies w mojej wypowiedzi atak? bo tak to brzmi ze niby ja zaatakowalam Despacitoo, jedynie napisalam co ja o tym mysle a dostalam od niej atakujaca odpowiedz.Ja też zostałam raz tu w swoim wątku zaatakowana przez niektóre, bo napisałam, że marzy mi się córeczka. To zarzucono mi, że traktuję syna jak tragedię itd. a ważne żeby było zdrowe itp. itd.... mimo że nic takiego nie napisałam :Dbo nie raz się z czymś takim spotkałam, że mówię, że chciałabym powiedzmy córkę, a ktoś mi na to "ważne by było zdrowe". no kuźwa jakby mi nie zależało by było zdrowe albo zależało na zdrowiu mniej jak na płci. przecież to, że masz nadzieje na jakąś tam płeć dziecka nie oznacza, że nie zależy Ci na jego zdrowiu.Dla ciebie bez sensu, dla mnie nie i szczerze ten teks mi nie przeszkadza. Nie rozumiem o co sie tak spinasz...a myślisz, że jest jakakolwiek kobieta dla której to czy jej dziecko będzie zdrowe nie jest ważne ? albo która wolałaby upośledzonego chłopca niż zdrową dziewczynkę ..? no wg mnie są to rzeczy tak oczywiste, że powtarzanie ich w kółko jest bez sensu jakiegokolwiek.No niby oklepany tekst "aby bylo zdrowe" ale ja uwazam ze bardzo wazny. Szczerze dla mnie sie nie liczy czy chlopczyk czy dziewczynka naprawde wazne aby bylo zdrowe :-)
Jak tak to ok, choc wynikalo ze to skierowane bylo do mnie :-) Jak dla mnie to niech kazdy sobie mysli jak chce i mowi co chce, napisalam jedynie ze tekst " aby bylo zdrowe" mi kompletnie nie przeszkadza i nie podnosi cisnienia kiedy ktos tak mowi ;-)