- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 września 2019, 18:25
Czy sa tu może jakieś babki w ciąży?
Chętnie wymienię doświadczenia z innymi przyszłymi mamusiami :)
Ja rodze w kwietniu :)
03.10.2019 - Nirvanka2016
22.10.2019 - bede-szczupla
02.12.2019 - Coconut.charlotte
06.12.2019 - karlsdatter
06.12.2019 - gwiazdexa20
25.12.2019 - zupazzolwia
28.12.2019 - monika.wn
28.01.2020 - natte
19.04.2020 - BlackAngeel
Edytowany przez 24 września 2019, 13:41
2 stycznia 2020, 21:20
Nie było tak źle, nawet bez nacinania czy pęknięcia się obyło. Ważne żeby sluchać co mówi położna
Edytowany przez orchidea24 2 stycznia 2020, 21:20
2 stycznia 2020, 21:44
Nie było tak źle, nawet bez nacinania czy pęknięcia się obyło. Ważne żeby sluchać co mówi położna
2 stycznia 2020, 22:06
podziwiam, dla mnie kobiety, które urodziły SN a raczej swoimi siłami to nadludzie.Nie było tak źle, nawet bez nacinania czy pęknięcia się obyło. Ważne żeby sluchać co mówi położna
Babki to nadludzie ;) wiem że CC ma sporo wad, ale przyznam że gdy dowiedziałam się że mnie czeka, to kamien spadł mi z serca bo bałam się na myśl o SN
2 stycznia 2020, 22:07
Babki to nadludzie ;) wiem że CC ma sporo wad, ale przyznam że gdy dowiedziałam się że mnie czeka, to kamien spadł mi z serca bo bałam się na myśl o SNpodziwiam, dla mnie kobiety, które urodziły SN a raczej swoimi siłami to nadludzie.Nie było tak źle, nawet bez nacinania czy pęknięcia się obyło. Ważne żeby sluchać co mówi położna
a ja się w ogóle nie boje
2 stycznia 2020, 22:12
a ja się w ogóle nie bojeBabki to nadludzie ;) wiem że CC ma sporo wad, ale przyznam że gdy dowiedziałam się że mnie czeka, to kamien spadł mi z serca bo bałam się na myśl o SNpodziwiam, dla mnie kobiety, które urodziły SN a raczej swoimi siłami to nadludzie.Nie było tak źle, nawet bez nacinania czy pęknięcia się obyło. Ważne żeby sluchać co mówi położna
Też się nie bałam, do czasu. Ja po prostu mało myślałam w realny sposób że mnie to czeka, nie docierało to do mnie. A największy strach przyszedł, gdy obudził mnie ból "przedporodowy", to było straszne uczucie
2 stycznia 2020, 22:20
Też się nie bałam, do czasu. Ja po prostu mało myślałam w realny sposób że mnie to czeka, nie docierało to do mnie. A największy strach przyszedł, gdy obudził mnie ból "przedporodowy", to było straszne uczuciea ja się w ogóle nie bojeBabki to nadludzie ;) wiem że CC ma sporo wad, ale przyznam że gdy dowiedziałam się że mnie czeka, to kamien spadł mi z serca bo bałam się na myśl o SNpodziwiam, dla mnie kobiety, które urodziły SN a raczej swoimi siłami to nadludzie.Nie było tak źle, nawet bez nacinania czy pęknięcia się obyło. Ważne żeby sluchać co mówi położna
ja zaczne się bać jak moje dziecko będzie już duże.. bo to w sumie jedna taka rzecz, której się obawiam mocno przez moją miednicę. no i kolejna rzecz to taki poród 2w1 tzn. wymęczą Cię przez parenaście godzin, a ostatecznie i tak cesarka:P no, ale strachem (na razie) bym tego nie nazwała ;-)
2 stycznia 2020, 22:25
ja zaczne się bać jak moje dziecko będzie już duże.. bo to w sumie jedna taka rzecz, której się obawiam mocno przez moją miednicę. no i kolejna rzecz to taki poród 2w1 tzn. wymęczą Cię przez parenaście godzin, a ostatecznie i tak cesarka:P no, ale strachem (na razie) bym tego nie nazwała ;-)Też się nie bałam, do czasu. Ja po prostu mało myślałam w realny sposób że mnie to czeka, nie docierało to do mnie. A największy strach przyszedł, gdy obudził mnie ból "przedporodowy", to było straszne uczuciea ja się w ogóle nie bojeBabki to nadludzie ;) wiem że CC ma sporo wad, ale przyznam że gdy dowiedziałam się że mnie czeka, to kamien spadł mi z serca bo bałam się na myśl o SNpodziwiam, dla mnie kobiety, które urodziły SN a raczej swoimi siłami to nadludzie.Nie było tak źle, nawet bez nacinania czy pęknięcia się obyło. Ważne żeby sluchać co mówi położna
W sumie to nie masz co się od razu martwić jeśli będzie dużo ważyć. Ważniejszy obwód główki. Mój przy urodzeniu ważył tylko 2900g a i tak cesarka..i faktycznie nie jest taki malutki. W tym samym czasie w moim szpitalu porodziły się takie dzieci, że niektóre ważyły mniej, a były gabarytowo większe od tych cięższych wagowo
2 stycznia 2020, 22:29
Dla mnie od porodu były gorsze pierwsze dni karmienia. Młody zaorał mi sutki hahah dobrze że się szybko wygoiły :-P
2 stycznia 2020, 22:37
Dla mnie od porodu były gorsze pierwsze dni karmienia. Młody zaorał mi sutki hahah dobrze że się szybko wygoiły :-P