Temat: narkoza

Dlaczego ktoś zgłosił post do moderacji? Dlaczego nie można podyskutować o aborcji? Dlaczego od razu wywołuje to burzę na forum?
Pytam chociaż nie jestem w ciąży, tym samym nie planuję dokonać aborcji,  nie dokonywałam aborcji ale mogę o tym podyskutować.

jeżeli ktoś nie rozumie znaczenia wątku to najlepiej go usunąć
więc skoro nie czuje (sorry za słowa) ze jest rozrywane bo ma niby narkoze to dlaczego na filmie pt "niemy krzyk" gdy ssawka przyssała się do dzidziusia to dzidziuś szeroko otworzył usta? powinno przeciez spac!
Poruszyłam ten temat tylko dlatego ze koleżanka chce usunąć ciążę a ja po prostu bronię tego dziecka jak lwica. Staram się o maleństwo ale bez rezultatów a ona bezczelnie mówi ze dziecko nic nie bedzie czuło bo bedzie pod narkozą
tylko błagam! wątek nie jest o mojej koleżance tylko o tym czy dziecko czuje zabieg
CHCĘ jak najwiecej wiadomosci zebrac

Wszystko zależy od rodzaju narkozy. Możliwe, że podczas aborcji nie jest to pełna narkoza, poza tym zależy to od wieku dziecka. Poszukałam trochę w googlach i narkoza jest lekka bądź częściowa i w tym przypadku dziecko może czuć. Wydaje mi się, że w USA, w Kansas zakazano aborcji powyżej 21 tygodnia, bo dziecko już czuje ból.

rozumiem twoje oburzenie ale nie mozesz decydowac za kolezanke. to ona bedzie brala odpowiedzialnosc za dzialanie niezaleznie od tego jaka decyzje podejmie. dziwie sie obroncom ktorzy decyduja za kobiete ktorej nie znajaja i nie znaja jej zycia osobistego. to ze ktos sie nie zgadza z aborcja nieznaczy ze kazdy tez ma byc przeciw

^ no nie wiem, rozumiem obrońców, uważają, że to jest morderstwo, więc próbują ratować życie, to normalna reakcja. A czy słusznie uważają czy nie to inna sprawa.

Ale tak jak pisała autorka, wątek nie jest o jej koleżance, tylko o tym, czy dziecko czuje ból podczas narkozy czy nie.
Ile tygodni ma płód? Piszesz, że jest to późniejsza ciąża, ale dokładnie ile? Odczuwanie bólu związane jest przecież z rozwojem układu nerwowego.

Moim zdaniem wówczas dziecko również jest pod narkozom, ale nie jestem specjalistą, nie mam pewnosci. Chyba lekarze tłumaczą takie rzeczy przed zabiegiem. Przynajmniej powinni.. A takich dzieciaczków zawsze mi szkoda

napatrzyłam się na płączące, cierpiące dzieci..  mam dwojkę własnych i powiem że ja jestem za aborcją i nawet wstyd mi za to że tak uważam jako matka. ale chyba to jest mniejsze zło niż zakatowanie nie chcianego dziecka kilkumiesięcznego czy kilkuletniego.. jeśli ktoś nie chce dziecka to mieć go nei powinien proste. rozumiem ze mozna oddac do adopcji.. ale to już osobny temat do dyskusji

co innego nieplanowane dziecko, chciane... a co innego dziecko nieplanowane, niechciane, niekochane.

moje są neiplanowane ale jak najbardziej chciane i kochane.. ale nie kazda matka ma takie podejscie..

> być może jest tak jak myślisz ale aborcja
>  wykonywana jest poprzez tabletki.. dziecko umiera
> i poprzez skurcze jest wydalane z macicy, czy
> cierpi czy nie hmm pewnie się tego nie dowiemy.
> ono żyję więc teoretycznie powinno czuć ból.. z
> drugiej strony.. gdy jest takim pęcherzykiem.. czy
> czuje? chyba że chodzi ci o aborcję w późniejszym
> stadium ciąży.. powyżej 8 tyg

 

Ogladalam filmik , aborcja hmmm ten plod mial ponad 12 tyg i wygladal jak miniaturka czlowieka............. uciekal, rzucal sie przerazliwie ;/ kopal do dziadostwo ktorym lekarz je lapal za nozki......... NAPEWNO CZUŁO I CIERPIAŁO

 Ile tygodni ma płód?
> Piszesz, że jest to późniejsza ciąża, ale
> dokładnie ile? Odczuwanie bólu związane jest
> przecież z rozwojem układu nerwowego.

ciąża ma około 16-17 tygodni