- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 listopada 2018, 11:16
Witam,
Pisałam dwa miesiące temu w sprawie nieszczęsnego cięcia podczas cc. Wiele z Was pytało jak sprawa się zakończyła. Pochłonęła macierzynstwem nie odpisałam. Piszę więc teraz :)
Inny lekarz z którym sprawę konsultowałam stwierdził, że zarówno cięcie jak i szycie są poprawne. Zastosowane zostało jakieś szycie wewnętrzne. Na zewnątrz miałam tylko 2 szwy założone. Początkowe i kończące szycie. Wklejam Wam zdjęcie po 2 miesiącach.
Wiem, okropne rozstępy. 21 listopada idę na 1 zabieg usuwania rozstępów. Jak będę już po kuracji, to również pokaże efekty, może komuś się przydada ta wiedza.
9 listopada 2018, 08:54
O, nie wyglada źle. A tez się zastanawiałam jak ze zdrowiem u Ciebie. Rozstępy i nawet ta bliznę można na pewno bardzo spłycić. Powodzenia i pochwal się rezultatami :) ja na moją bliznę stosowałam maść z silikonem - dermatix. Blizny teraz prawie nie widać. Może po tym zabiegu jak będą świeże znowu ( laserem?) żeby lepiej się goiło?
Edytowany przez MirandaMarianna 9 listopada 2018, 09:00
9 listopada 2018, 08:56
Na rozstepy nie ma sposobu. Zbledna ci same i nie wierzę w zadne zabiegi. Zdjecia ukazujace efekty przed i po sa po prostu retuszowane komputerowo albo robione w odpowiednim swietle. Mam ten sam problem co ty. Rozstępy zrujnowaly mi zycie.
Tallulah.Bell
co słychać? dawno cię nie było i twojego zrujnowanego przez ciąże życia