- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 listopada 2018, 11:16
Witam,
Pisałam dwa miesiące temu w sprawie nieszczęsnego cięcia podczas cc. Wiele z Was pytało jak sprawa się zakończyła. Pochłonęła macierzynstwem nie odpisałam. Piszę więc teraz :)
Inny lekarz z którym sprawę konsultowałam stwierdził, że zarówno cięcie jak i szycie są poprawne. Zastosowane zostało jakieś szycie wewnętrzne. Na zewnątrz miałam tylko 2 szwy założone. Początkowe i kończące szycie. Wklejam Wam zdjęcie po 2 miesiącach.
Wiem, okropne rozstępy. 21 listopada idę na 1 zabieg usuwania rozstępów. Jak będę już po kuracji, to również pokaże efekty, może komuś się przydada ta wiedza.
8 listopada 2018, 12:47
używałaś/używasz czegoś na samą bliznę?
Nie, zupełnie nic nie używam. Chociaż myślę o czymś, ale nie wiem w czym w sumie mogłoby pomóc. Blizna nie jest wypukla, tzn jeszcze trochę jest ale się wchłania ładnie. Jest czerwona ale miejscami już blednie.
8 listopada 2018, 12:49
Ja też całą ciążę smarowałam kilka razy dziennie i mi cały brzuch zaorało rozstępami. W drugiej ciąży olałam smarowanie i nie mam żadnego nowego rozstępu.
8 listopada 2018, 13:00
Pieknie się to goi. Nigdy nie rodziłam wiec nie wypowiadałam się ale widziałam Twoje zdjęcia w tamtym wątku i pamietam, ze nie mogłam spac w nocy bo myślałam o tym, ze leży gdzieś w szpitalu biedna dziewczyna z wnętrznościami prawie na wierzchu i przegląda forum, na którym wszyscy jej mówią, ze ktoś to spartaczył i wyobrażałam sobie jak się musiałaś bać w dodatku w czasie, który powinien być piękny dla Ciebie i powinnaś moc się cieszyć narodzinami dzidziusia. Cieszę się wiec bardzo, ze jednak wszystko jest w porządku. Powodzenia z rozstępami!!! Mam nadzieje, ze będziesz zadowolona z efektów!
8 listopada 2018, 13:02
Ja też całą ciążę smarowałam kilka razy dziennie i mi cały brzuch zaorało rozstępami. W drugiej ciąży olałam smarowanie i nie mam żadnego nowego rozstępu.[/plquote]Mój ginekolog powiedział, że żadne smarowanie nie uchroni przed rozstepami bo na to, czy się pojawią ma wpływ budowa skóry, jej stan przed ciąża, i hormony w trakcie ciąży.
8 listopada 2018, 13:06
Pieknie się to goi. Nigdy nie rodziłam wiec nie wypowiadałam się ale widziałam Twoje zdjęcia w tamtym wątku i pamietam, ze nie mogłam spac w nocy bo myślałam o tym, ze leży gdzieś w szpitalu biedna dziewczyna z wnętrznościami prawie na wierzchu i przegląda forum, na którym wszyscy jej mówią, ze ktoś to spartaczył i wyobrażałam sobie jak się musiałaś bać w dodatku w czasie, który powinien być piękny dla Ciebie i powinnaś moc się cieszyć narodzinami dzidziusia. Cieszę się wiec bardzo, ze jednak wszystko jest w porządku. Powodzenia z rozstępami!!! Mam nadzieje, ze będziesz zadowolona z efektów!
Jejku, aż mi łezka poleciała jak to przeczytałam (chyba wciąż hormony bo taka ckliwa jestem :D). To takie miłe i wzruszające że ktoś zupełnie obcy tak przejął się moim losem :*
8 listopada 2018, 14:39
super, ze sie ladnie goi. wyglada ok. To zdjecie zaraz po cc troche mnie przerazilo, bo sama jestem w ciazy. Mam nadzieje, ze kuracja na rozstepy zadziala. Koniecznie daj znac jakie sa efekty.
8 listopada 2018, 15:00
ale się cieszę że się ładnie zagoiło, strasznie się wtedy przejęłam, myślałam że rzeczywiście źle Cię zszyli, rozstępy zbledną na pewno i będą mniej widoczne, ja miałam parę ale po roku prawie ich nie widać, a skoro zastosujesz zabiegi to się to wspomoże jeszcze bardziej
na bliznę warto stosować kremy (np. cepan który z 5 zł kosztuje) lub plastry, bo ją uelastyczniają i warto się skonsultować z fizjoterapeutką od blizn po cc (są takie które się specjalizują w opiece nad kobietami po porodach) wystarczy z nią 1 spotkanie i pokazałaby Ci jak masować bliznę, jak ćwiczyć mięśnie głębokie brzucha itd.to masowanie blizny uelastycznia ją, zapobiega powstawaniu potencjalnych zrostów itp. tylko najlepiej to zrobić do paru miesięcy po porodzie bo wtedy są najlepsze efekty
8 listopada 2018, 17:13
Też pamiętam tamto zdjęcie, wyglądało strasznie. Ale ładnie się na Tobie goi całe szczęście!
Co do rozstępów - sama jestem w ciąży teraz (4msc) dlatego pytam - smarowałas się jakimś balsamem przeciwko rozstępom czy nic to nie daje??
8 listopada 2018, 17:16
Ja też całą ciążę smarowałam kilka razy dziennie i mi cały brzuch zaorało rozstępami. W drugiej ciąży olałam smarowanie i nie mam żadnego nowego rozstępu.
Nie straszcie dziewczyny :( a czym się smarowalyscie?
Ja generalnie mam chyba tendencje do rozstępów bo mam kilka na biodrach i piersiach po okresie dojrzewania...
8 listopada 2018, 18:27
Też pamiętam tamto zdjęcie, wyglądało strasznie. Ale ładnie się na Tobie goi całe szczęście! Co do rozstępów - sama jestem w ciąży teraz (4msc) dlatego pytam - smarowałas się jakimś balsamem przeciwko rozstępom czy nic to nie daje??
Według mojego ginekologa smarowanie nic nie daje, wpływ na to czy rozstępy się pojawią czy też nie ma budowa skóry i hormony przede wszystkim. I ja w sumie się z tym zgadzam. Przytyłam 10 kg i brzuch cały w rozstepach. Moja kuzynka przytyla prawie 30 i nie ma ani jednego rozstępu. Do mojego ginekologa chodziła dziewczyna, taka ładna, szczuplutka, bardzo drobna, była na początku ciąży, nawet nie było po niej widać, przytyla dopiero 2 kg a już miała rozstępy. Nie takie jak ja, ale to był dopiero początek ciąży. Mi zaczęły wychodzić w 8 miesiącu jakoś. W ciągu 2 czy 3 tygodni tak mi brzuch załatwiły. W nocy czułam jak skóra mi pęka. Smarowałam cała ciąże, najrozniejszymi preparatami. Od jakiś tanich drogeryjnych, przez mustele, po jakieś egzotyczne olejki. I jak widać nic nie pomogło.