- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
5 kwietnia 2011, 20:55
.
Edytowany przez naturminianum 8 lutego 2012, 00:55
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
5 kwietnia 2011, 20:59
ja w sumie raz czy dwa miałam poranne mdłości gdy byłam w ciąży, ale niektóre kobiety to tak codziennie...
A takie objawy występują po kilku tygodniach od zapłodnienia.
5 kwietnia 2011, 21:06
Mdłości to objaw ciązy, ale nie dzień po ewentualnym zapłodnieniu...
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
5 kwietnia 2011, 21:09
ja ostatnio mam mdlosci wieczorem ale w ciazy to na 100% nie jestem
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
5 kwietnia 2011, 21:13
.
Edytowany przez naturminianum 18 lutego 2013, 17:06
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
5 kwietnia 2011, 21:16
ja rozumiem że nie chodzi Ci o ciążę.
ale dodałaś w wątku ciąża i macierzyństwo ;)
A od dawna tak masz?
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
5 kwietnia 2011, 21:18
ja mam mdłości, kiedy jem przy większym skupisku ludzi. Wtedy czuję, że mi podchodzi wszystko do gardła w jednym momencie. I to objętnie, czy wyjdę na piwo, czy na cokolwiek innego. Nie mam pojęcia skąd to jest.
Też czasami mam mdłości w domu, ale... chorowałam długo na bulimię. Więc u mn ie odruch wymiotny może ma coś wspólnego z psychiką, nie wiem...
A długo to trwa? Może zjadłaś coś "niefajnego" albo masz jelitówkę?
- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
5 kwietnia 2011, 21:20
A może bierzesz jakieś leki? Antybiotyki? Przy antybiotykach to ciągle chce mi się rzygać :D
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
5 kwietnia 2011, 21:22
Poranne mdlosci moga byc tez przy problemach z zatokami-gdyz w nocy do gardla splywa z nich sluz.Albo przez to,ze za duzy odstep czasu jest miedzy kolacja a sniadaniem,choc wtedy raczej nie ma wymiotow...
- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 121
5 kwietnia 2011, 21:23
Mi kiedyś lekarka powiedziała, że to iż mam okres wcale nie musi świadczyć że nie jesteś w ciąży.