- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 czerwca 2018, 10:00
Spotkałyście się kiedyś z tym że panna młoda ma długi welon na ślubie kościelnym a potem w drodze na sale odpina go i od początku bawi się bez? Co myślicie o takim rozwiązaniu?
28 czerwca 2018, 10:10
wg mnie ok
28 czerwca 2018, 10:15
ja Tak będę miała, obawiam się np pierwszego tańca z welonem dlatego zmienię welon na wianek
28 czerwca 2018, 10:21
ja welon nialam króciutki :P
28 czerwca 2018, 10:26
Ja to w ogóle na żadnym ślubie nie spotkałam się z welonem. Ale nie byłam na wielu. Na swoim miałam opaske z toczkiem.
28 czerwca 2018, 12:17
tylko z takimi sytuacjami się spotkałam
28 czerwca 2018, 13:03
ja w kościele miałam długi welon,a w samochodzie w drodze na salę zmieniłam na krótki.
28 czerwca 2018, 13:49
ja w kościele miałam długi welon,a w samochodzie w drodze na salę zmieniłam na krótki.
Też zamierzam tak zrobić, chociaż ostatnio widziałam filmik na którym dziewczyna tańczyła z długim welonem i pięknie to wyglądało :) Ale ja na pewno nie potrafiłabym go tak zgrabnie przekładać jak ona :)