Temat: Co rodzice dają dzieciom w prezencie ślubnym.

Mój brat dostał kilka tysięcy gotówką w prezencie ślubnym. Rodzice stwierdzili, że dadzą mu to kilka tygodni przed ślubem, żeby miał na wydatki związane z weselem. Potem już tylko kwiaty. Uważam, że to dobry pomysł. Mi też tak obiecali. 

Myślę, że absolutnie nic więcej nie trzeba im sprawiać. Przecież finansujecie część wesela, to już ogromny prezent. Ja biorę ślub w czerwcu, jako prezent od rodziców poprosiłam możliwość organizacji poprawin w ich ogrodzie i przenocowanie części gości, mama Pana Młodego planuje dać nam w prezencie ok.1000zł. Wszystko opłacamy sami, a gdyby rodzice nam sponsorowali wesele to absolutnie nawet kwiatów bym od nich nie oczekiwała w dzień ślubu.

Zgadzam się, że finansowanie wesela jest już samo w sobie prezentem i nie powinnaś dawać nic więcej (chyba że kwiaty).

Moi rodzice od zawsze mowili, ze wesele to oni sponsoruja. Moj maz tez chcial wszystko sponsorowac. Byly zgrzyty i klotnie o to bo kazdy chcial kase wyłożyć. W koncu skonczylo sie tak, ze rodzice zaplacili za moja rodzine za talerzyk, kwiaty do kosciola, organistka, tort i ciasta. No i zaplacili za moja suknie, buty. Oprocz tego jako prezent dostalismy duzo gotowki i cos wspolnego. Zestawy ręczników , posciel. 

A od teściowej nie dostaliśmy nic. Nawet kartki z zyczeniami. Na weselu byla. Takze roznie bywa :-)

Moi rodzice zapłacili za wesele z mojej strony, teściowie z męża strony, więc nie dawali nam nic.

.

Weekend w spa to bardzo dobry pomysł. Na pewno wyjdzie taniej niż podróż poślubna gdzieś w ciepłe kraje. 

Palac aleksandrinum. Bylam w zeszlym roku z mezem. Maja spa i basen. Jest pod Warszawa i kest po.prpstu piekny. Polecam

Weekend w spa lub wyjazd to bardzo fajny pomysł. Choć jeśli finansujesz wesele, to przecież to jest piękny prezent sam w sobie. My sami oplacalismy nasze wesele, a rodzice i moi i męża zdecydowali się dac pieniądze plus symboliczna wiązanka i kartka.