- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 lipca 2017, 12:48
Dziękuję za komentarze Kupiłam buty numer 1.
Absolutnie muszę mieć płaskie buty do ślubu więc z góry dziękuję za komentarze w stylu "do ślubu wypada tylko w obcasach".
Szczerze powiem, że nie znalazłam modelu, który w 100% by mi się podobał więc proszę o wskazanie który z modeli byście wybrały na moim miejscu. Jeśli macie własne propozycje to jak najbardziej wrzucajcie ale tylko takie, które faktycznie mogę kupić w Polsce (nie tylko zdjęcie z google) i koniecznie płaskie buty (ewentualnie z maleńkim obcasem).
Sukienka:
Buty numer 1: (narazie mój faworyt ale są też najdroższe 169zł)
Buty numer 2: (39zł)
Buty numer 3: (60zł)
Edytowany przez xiaozhu 24 lipca 2017, 10:52
23 lipca 2017, 14:26
2 są fajne - takie jakby ich nie było. 1 ładne, ale bałabym się, że będzie mi się sukienka czepiać.
23 lipca 2017, 15:38
tylko 1, jak juz musza byc to plaskie buty. chociaz nie beda one na pewno "wisienka na torcie", w sensie cala kreacja nic przez nie nie zyska, nie beda stanowic idealnego dopelnienia.
23 lipca 2017, 15:51
Zdecydowanie 3. Pierwsze są co prawda najładniejsze, ale zbyt 'ślubne' i potem trudno byłoby je do czegokolwiek założyć, ja zawsze praktycznie patrzę.
23 lipca 2017, 15:56
Mim zdaniem 1, jeżeli chcesz płaskie to taki ozdobny detal dodaje uroku, inaczej są tylko białymi balerinami
23 lipca 2017, 16:19
bo co urzadzasz slub skoro nie stac Cie na buty
Ja bym brala 1 koscielny sie bierze raz w zyciu