8 marca 2011, 22:07
W te wakacje bede kupowac suknie slubna. mam wiec taka prośbe do wszystkich mężatek ;) mogłybyście mi doradzić jaka suknie dobrac, czy lepiej suknia księżniczka, czy suknia A, czy jeszcze jakis inny fason. ja mam 156 cm wzrostu, wiec jestem niska ( bede ratowac sie szpilkami), planuje schudnac do slubu:) moj typ sylwetki to raczej jabłko. może mogłybyście wrzucic kilka waszych zdjec w sukni z dopiskiem ile macie wzrostu i typ sylwetki , zeby zobaczyc jak to wszystko lezy??:*:) wiem ze o wiele prosze , ale chociaz jakies rady beda cenne:*
9 marca 2011, 08:19
GAHOOLE suuuuper :)) jednak nie ma źle aż tsak z tym typem figury :))) dobrze ze mozemy mieć princesse :))) a może wklej kilka zdjęć jakie typy ci się podobają...:)))
Edytowany przez Ilka1991 9 marca 2011, 08:20
9 marca 2011, 14:00
Ja polecam wybrać sie do salonu i przymierzać.... przymierzać.... przymierzać... przymierzać... Przecież to największa frajda !!!!
wybór sukni slubnej to niesamowicie indywidualna sprawa.
musisz sie w niej czuć bosko, musi idealnie leżeć, musi byc wygodna, nie krepować ruchów... więc nie rozumiem po co Ci te zdjęcia. Każda sylwetka jest inna pomimo nawet takiego samego wzrostu.
9 marca 2011, 15:17
Chcialam tylko zobaczyć jakie sie jej podobaja jak wiesz nie kazdy ma ten sam gust! :P :)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15632
9 marca 2011, 15:19
Proponuje iśc do salonów i przymierzać. Nie każda sukienka o "idealnym" dla Ciebie fasonie bedzie dobrze leżeć:)
Ja mam 160 wzrostu, mam figurę gruszki. Moja sukienka:
9 marca 2011, 17:08
jejku przepiekna ta suknia:)