- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 czerwca 2017, 20:37
Planuję skromny ślub w USC plus obiad weselny dla najbliższej rodziny. Szukałam skromnej sukienki za 200-500, ale żadna mi się nie podoba... wszystkie są liche i tandetne, więc zaczęłam przeglądać oferty salonów. Zastanawiam się tylko czy to nie przesada kupować taką suknię? Cywilne zawsze kojarzyły mi się z prostymi, krótkimi, ołówkowymi kieckami bez dodatków. Zaraz z tego skromnego obiadu wyjdzie nam połowa ceny wesela na 200 osób. A wy jakie miałyście?
19 czerwca 2017, 20:44
na mój cywilny udało mi się dorwać fajną, białą sukienkę w sklepie Peek&Cloppenburg (nie wiem czy dobrze napisałam). mam ją do tej pory chociaż nigdy więcej jej nie ubiorę ;) kosztowała 500 zł. za to buty miałam za 99 :D ta ze zdjęcia jest piękna :)
19 czerwca 2017, 20:50
dla mnie panny młode w sukniach balowych o 12 wyglądały trochę dziwnie, ale jak ktoś ma ochotę, to czemu nie :)
Ja wybrałam koktajlowa biało-srebrna z czarnymi dodatkami. Rozkloszowana, nie ołówkowa
19 czerwca 2017, 20:51
Będę miała podobną sukienkę (lejący dół i góra bez żadnych gorsetów i tak dalej) - też na cywilny. Nie uważam żeby to była jakaś przesada. Nawet typowej bezy bym nie uważała za przesadę (znaczy jak dla mnie kicz, ale nie robię rozróżnienia że na cywilny kicz, a na kościelny by już było super).
19 czerwca 2017, 20:51
bardzo ładna, ale raczej na normalny ślub.
19 czerwca 2017, 20:53
w Polsce sie utarło że tylko ślub kościelny się liczy i że tylko na niego wypada się wystroić
byłam na ślubie cywilnym na zachodzie i nie ma tam granic w wystroju. jak chcesz to załóż beze na ta okoliczność
19 czerwca 2017, 20:55
ja akurat miałam prostą z Simple, lekko asymetryczną, ale ja poszłam do urzędu papiery podpisac, z dziesięc osób nam towarzyszyło bo chcieli :)
kumpelka za to miała tylko cywilny z, mozna powiedzieć, weselem, na jakies 40 osób i normalnie wystapiła w dość uroczystej sukni, białej z bordo, ale zdecydowanie slubnej. Normalna rzecz moim zdaniem, ślub to ślub, niby dlaczego cywilną ceremonie traktowac mniej uroczyście jesli się ją uznaje za równie ważną i równie tradycyjna.
19 czerwca 2017, 20:58
w Polsce sie utarło że tylko ślub kościelny się liczy i że tylko na niego wypada się wystroićbyłam na ślubie cywilnym na zachodzie i nie ma tam granic w wystroju. jak chcesz to załóż beze na ta okoliczność
Też tak myślałam, ale mieliśmy ostatnio spotkanie z muzykami w pałacu ślubów i zarówno panna młoda, która wychodziła z sali po cywilnym jak i ta która czekała na ślub w urzędzie miały normalne suknie ślubne. O wiele bardziej balowe i przaśne niż moja ze zdjęcia. Wydaje mi się, że już tak nie ma, że cywilny znaczy koniecznie skromny.
Edytowany przez roogirl 19 czerwca 2017, 20:59