Temat: Używana suknia ślubna - jak ją przechować?

Zdecydowałam się na zakup używanej sukni ślubnej z kolekcji Justin Alexander ( jej cena katalogowa to blisko 8500zł, dlatego wybrałam używaną). Wczoraj ja odebrałam i cały czas zastanawiam si jak ją odpowiednio przechowywać, aby nic się jej nie stało do sierpnia. Jest w oryginalnym pokrowcu, ale nie wiem czy to wystarczy, nie chcę, aby zżółkła lub się zakurzyła.

Jak przechowujecie Wasze suknie przed i po ślubie? Czy tiul jedwabny w kolorze ivory może zżółknąć? 

Chyba trochę dramatyzujesz :-) powies ja w szafie i tyle

Pasek wagi

ja bym ją przechowała w szafie a przed ślubem odświeżyła...

ja kupilam w takim czarnym pokrowcu jak garnitury przechowuja i w nim trzymam moja do dzis

moja szwagierka trzymała w szafie w pokrowcu rok i nic jej się nie stało

Kupiłam używaną, leżała w pokrowcu na strychu 1,5 roku. Nic się jej nie stało, nadal była śnieżnobiała. Po ślubie leży uprana w pokrowcu.

moja siostra musiala przed slubem oddac jeszcze suknie do czyszczenia/odswierzenia ( koszt jakos 100 zl ) bo suknia od lezenia w szafie pol roku jakso tak stracila blask..

chyba by musiała 10-15 lat leżeć by zżółkła :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.