- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Biecz
- Liczba postów: 1031
9 lutego 2011, 21:30
10 lutego 2011, 08:00
Mnie też się nie podoba...Za dużo tego wszystkiego.
- Dołączył: 2011-02-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
10 lutego 2011, 08:12
Suknia osobiście nie jest w moim guście, więc nie mogę stwierdzić że jest ładna. Moim zdaniem ma zbyt dużo dziwnych buf, i ma dodatki różowe, a do tego to bolerko...ale cóż każdy ma inny gust :) pozdrawiam
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 203
10 lutego 2011, 08:25
no to się dowiedziałaś... :(
Dziewczyny, mogłybyście nie pisać, że jest okropna, straszna itp... wystarczy powiedzieć "nie w moim stylu".
Moim zdaniem ładna. Uważam też, że Panna Młoda powinna być wystrojona. Skromną prostą, można sobie założyć zawsze, a wesele ma się jedno. Ja miałam jeszcze bardziej strojną (cymbeline racine: koronki, falbanki, marszczenia...).
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
10 lutego 2011, 08:29
bez tych kwiatów byłaby ładniejsza
10 lutego 2011, 08:31
mi sie podoba. widzialam juz takie okropne,ze ta jest naprawde ok! bedziesz super wygladac! :DD
10 lutego 2011, 08:48
jak dla mnie za ozdobna, ale tak jak mówisz sa gusta i gusciki - no i w końcu to twoja suknia i tobie ma sie podobać:)
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Madrid
- Liczba postów: 2546
10 lutego 2011, 08:57
> no to się dowiedziałaś... :( Dziewczyny,
> mogłybyście nie pisać, że jest okropna, straszna
> itp... wystarczy powiedzieć "nie w moim stylu".
> Moim zdaniem ładna. Uważam też, że Panna Młoda
> powinna być wystrojona. Skromną prostą, można
> sobie założyć zawsze, a wesele ma się jedno. Ja
> miałam jeszcze bardziej strojną (cymbeline racine:
> koronki, falbanki, marszczenia...).
tez wybrałam cymbeline ale w tej chwili nie pamietam modelu:P moja suknia miała marszczenia, koronki, 3metrowy tren, a na to jeszcze szedł tej samej długosci welon... nawet dzisiaj, 8lat pozniej - nic bym nie zmieniła w mojej sukni:P
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 280
10 lutego 2011, 09:09
Na swój ślub załóż taką sukienkę jaka Ci się podoba!
Zmień bolerko na jakieś delikatne alebo z krótkim rękawkiem niektóre moje poprzedniczki już się wypowiadały w tej kwestii.
No i faktycznie kiedy potem możemy sobie pozwolić na tysiące marszczeń i tony falbanek?
Sukienka nie jest zła ale ja osobiście chyba wybrałabym inną...
- Dołączył: 2010-09-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 280
10 lutego 2011, 09:09
Na swój ślub załóż taką sukienkę jaka Ci się podoba!
Zmień bolerko na jakieś delikatne alebo z krótkim rękawkiem niektóre moje poprzedniczki już się wypowiadały w tej kwestii.
No i faktycznie kiedy potem możemy sobie pozwolić na tysiące marszczeń i tony falbanek?
Sukienka nie jest zła ale ja osobiście chyba wybrałabym inną...