Temat: Wasze suknie slubne!

Hej dziewczyny,

Taki luzny temat, ciekawi mnie jakie suknie slubne wybralyscie? Wiadomo kazda szuka tej jedynej, odpowiedniej do swojej figury ja sie w swojej zakochalam od pierwszego zalozenia ;-) czulam sie lekko, wygodnie i podobalam sie sobie. Na poczatku zupelnie nie tego typu szukalam, podobaly mi sie sukienki typu syrenka ale do mojej figury zupelnie nie pasowaly (maly tylek, duzy biust). Moze podzielicie sie tez wskazowkami odnosnie waszej sukienki? Np moja to typ ksiezniczki z tiulu i byla bardzo leciutka do tanczenia itd, tyl byl dluzszy wiec do tanczenia i zdjec w plenerze podpielam ozdobna agrafka. Mam ten duzy biust i wazny byl sztywny gorset ktory dobrze podtrzymywal moje piersi i sukienka sie nie zsuwala :-D zrobilam dekolt w serce, bo bardziej mi sie podobal, wybralam biel bo w kolorze kosci sloniowej wygladalam na chora.

Prosze tylko nie krytykowac sukienek czy figury danej osoby! Chodzi mi o przyjemnosc ogladania sukienek, powspominania albo nadal oczekiwania na slub! :-) wiadomo ze dla nas nasze suknie sa najpiekniejsze :-)

Moja sukienka:

http://cosmobella.com/collection2015_details.asp?S...

Daenneryss napisał(a):

kirsikka napisał(a):

springbird napisał(a):

aaah jak na nie patrze to chcialabym planowac slub od nowa :-D stresowalyscie sie podczas przygotowan? ja wcale tylko tydzien przed slubem bo trzeba bylo ludzi poodbierac z lotniska no i w urzedzie gminy nam robili problemy za zmiana nazwiska. W dniu slubu wogole, cieszylismy sie tym dniem :-)
Nie pobijesz moich przezyc :P W dzien wieczoru panienskiego rozbil sie samolot w Smolensku, a w dzien wesela byl pogrzeb pary prezydenckiej i zaloba narodowa. Dwa tygodnie przed slubem zmarla babcia mojego meza. W dzien slubu dopadlo mnie jakies grypsko i lalo mi sie z nosa i mialam 39 stopni goraczki :D Makijazystka zapomniala utrwalic mi makijazu i wszystko splynelo. Moja druhna sie nie popisala i generalnie poszla sobie spac o 1 :D Edit: Zapomnialam dodac, ze jeszcze wybuchl wtedy ten wulkan na Islandii i nam 8 gosci utknelo przed samym weselem za granica ;P
Sorry za to, co powiem, ale... byłby z tego świetny film :D:D:DA generalnie to podziwiam, że dałaś rade to wszystko znieść! 

O ludzie! Mam nadzieje ze mimo wszytsko dobrze sie bawias? jak widac malzenstwo jednak szczesliwe :-P u mnie z 'tragedii' weselnych to tylko ze jedna druhna nie przyjechala musialam w ciagu tygodnia znalezc druga i od nowa zamawiac sukienke dla niej plus dj stary buc zignorwal nasza liste piosenek i puszczal sobie co chcial (mimo ze ja i moj maz prosilismy go podczas wesela tez!) potem dla szefowej sie tlumaczyl ze niby umawialismy sie ze on pare naszych piosenek po prostu wlaczy do swojej playlisty coz dostaismy rabat 100 EUR i ludzie sie i tak dobrze bawili wiec to olalismy :-P

marta1312 napisał(a):

springbird napisał(a):

Hej dziewczyny,Taki luzny temat, ciekawi mnie jakie suknie slubne wybralyscie? Wiadomo kazda szuka tej jedynej, odpowiedniej do swojej figury ja sie w swojej zakochalam od pierwszego zalozenia ;-) czulam sie lekko, wygodnie i podobalam sie sobie. Na poczatku zupelnie nie tego typu szukalam, podobaly mi sie sukienki typu syrenka ale do mojej figury zupelnie nie pasowaly (maly tylek, duzy biust). Moze podzielicie sie tez wskazowkami odnosnie waszej sukienki? Np moja to typ ksiezniczki z tiulu i byla bardzo leciutka do tanczenia itd, tyl byl dluzszy wiec do tanczenia i zdjec w plenerze podpielam ozdobna agrafka. Mam ten duzy biust i wazny byl sztywny gorset ktory dobrze podtrzymywal moje piersi i sukienka sie nie zsuwala :-D zrobilam dekolt w serce, bo bardziej mi sie podobal, wybralam biel bo w kolorze kosci sloniowej wygladalam na chora.Prosze tylko nie krytykowac sukienek czy figury danej osoby! Chodzi mi o przyjemnosc ogladania sukienek, powspominania albo nadal oczekiwania na slub! :-) wiadomo ze dla nas nasze suknie sa najpiekniejsze :-)Moja sukienka:http://cosmobella.com/collection2015_details.asp?S... jest śliczna. Chyba najbardziej z tych wszystkich tutaj mi się podoba i myślę, że dla siebie wybrałabym właśnie taką... niestety mnie już raczej nie czeka pójście do ołtarza...

oh dziekuje Ci to bardzo mile :-* nigdy nie mow nigdy! wszytsko moze sie zdarzyc, ja poznalam meza, po pol roku sie oswiadczyl a po roku znajomosci wzielismy slub, teraz pol roku po slubie i dalej fajnie ;-)

az dziwczyny rozmarzylam sie ogladajac te wszytskie sukienki! dzieki!! :-) :-) :-) 

kirsikka napisał(a):

springbird napisał(a):

aaah jak na nie patrze to chcialabym planowac slub od nowa :-D stresowalyscie sie podczas przygotowan? ja wcale tylko tydzien przed slubem bo trzeba bylo ludzi poodbierac z lotniska no i w urzedzie gminy nam robili problemy za zmiana nazwiska. W dniu slubu wogole, cieszylismy sie tym dniem :-)
Nie pobijesz moich przezyc :P W dzien wieczoru panienskiego rozbil sie samolot w Smolensku, a w dzien wesela byl pogrzeb pary prezydenckiej i zaloba narodowa. Dwa tygodnie przed slubem zmarla babcia mojego meza. W dzien slubu dopadlo mnie jakies grypsko i lalo mi sie z nosa i mialam 39 stopni goraczki :D Makijazystka zapomniala utrwalic mi makijazu i wszystko splynelo. Moja druhna sie nie popisala i generalnie poszla sobie spac o 1 :D Edit: Zapomnialam dodac, ze jeszcze wybuchl wtedy ten wulkan na Islandii i nam 8 gosci utknelo przed samym weselem za granica ;P

Mój kumpel się hajtał w dzień katastrofy.. masakra.. 

Vegeek napisał(a):

Ja miałam taką:

ja równiez Florę - styczeń 2016

Pasek wagi

Ja miałam taką, ale nie prześwitywała tak jak na zdjęciach.

blueberry22 napisał(a):

Vegeek napisał(a):

Ja miałam taką:
ja równiez Florę - styczeń 2016

sliczna!

Jesli kogos interesuje moja, mialam ja w rozmiarze 44 tu zdjecie:

SpringBird dziękuję. Twoja iście bajkowa! A profil genialny! Wygląda na 40, to chyba przez wzrost 44, wyglądasz na wysoką :-)

Pasek wagi

blueberry22 napisał(a):

SpringBird dziękuję. Twoja iście bajkowa! A profil genialny! Wygląda na 40, to chyba przez wzrost 44, wyglądasz na wysoką :-)

aaaw dziekuje :-* mam 1.73m i duzy biust ale i brzuch, typowe jablko a w tej sukience przez szeroki dol nawet mialam troche talii :-P 

vitalijka23 napisał(a):

Maratha napisał(a):

Ja mialam taka:  Nie mam na tym komputerze zdjecia mnie w calosci, ale mialam ja w sporym zozmiarze a i tak wygladala cudnie 
Możesz powiedzieć, jaki wtedy rozmiar nosiłaś albo orientacyjnie wzrost i wagę ;)? i nie masz gdzieś całej siebie w niej :)?W ogóle szyłaś ją? 

wzrost 162cm waga - nie mam pojecia, ale sukienka byla w rozmiarze 46 (glownie ze wzgledu na biust, bo dol moglabym miec 44) Byla kupowana w salonie, zdaje sie Bianco, jest z jakiejs wloskiej kolekcji, ale z jakiej nie mam pojecia. Droga byla jak zaraza, ale zakochalam sie w niej na zaboj jak przymierzylam i byla ta albo zadna. Mialam w planach polazic po salonach, popatrzec co mi sie podoba a potem uszyc ale po przymierzeniu juz zostala ta. Mam zdjecia calosci gdzies na dysku w domu, poszukam jak chcesz :) 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.