© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2016, 19:24
Sprawa wygląda tak - siostra mojego Męża za 3 tygodnie bierze ślub kościelny. Jest to osoba po 40, z narzeczonym mają dwójkę własnych dzieci i 3 troje z poprzednich związków, z tymże tylko jedne z nich mieszka z nimi. My chociaż bardzo byśmy chcieli nie będziemy na tym ślubie, nie mieszkamy w Polsce i starania o urlop w tym czasie spełzły na niczym. Ale chcemy jechać w ten weekend bo mamy wolne do poniedziałku, chociaż na tyle chcemy być fair, żeby nie było że ich olewamy. I tutaj Was pytam o prezent. A właściwie o pieniądze. Wcześniej myśląc że na ślub pojedziemy zamówiliśmy bukiet z ferrero rocher i takie pudełeczko ręcznie robione, do którego chcieliśmy włożyć pieniądze i kupon totka, o którym była mowa w zaproszeniu. I zostaje tylko kwestia pieniędzy - ile wypada dać? Wiem, że to siostra Męża, ale z drugiej strony jedziemy 2200km, na ślubie nie będziemy. To jest Jej 3 ślub, mają dom, zdaje się że wszystko co potrzeba, dzieciom wieziemy drobne prezenty. Wiem że może niektórzy oczekują, że skoro pracujemy za granicą to możemy dać więcej, ale takim presjom nie będziemy ulegać.
Proszę, napiszcie co o tym myślicie.
Pozdrawiam.
29 marca 2016, 19:26
Skoro to siostra twojego męża to on powinien być mimo wszystko... Może niech sam pojedzie na ślub
29 marca 2016, 19:28
3 slub? Nie bedzie was na nim? Ja bym dala cos drognego, napewno nie pieniadze... A jesli przy pieniadzach sie upierasz to glupio dac 100zl, wiec wiecej, nie wiem ile :P Tyle, ze ja wlasnie pieniedzy bym nie dala, bo to za duzy prezent na slub na ktorym sie nie bedzie (do tego, nie pierwszy i moze nie ostatni slub)
Edytowany przez justalittlegirl 29 marca 2016, 19:28
29 marca 2016, 19:30
Moim zdaniem tyle ile chcieliście dać myśląc, że będziecie na weselu. Przecież prezent to nie ma być opłata za talerzyk i możliwość bycia na weselu, a po prostu prezent.
29 marca 2016, 19:31
Już i tak dajecie ten koszyk i lotto, więc nie dawałabym jakies ogromnej kwoty, symbolicznie można dołożyć do prezentu jakąś kwotę, ale nie musi być ona aż tak wygórowana, a w ogóle o jakiej kwocie myśleliście?
29 marca 2016, 19:37
Twojego męża nie będzie na ślubie swojej siostry ? Szok..
29 marca 2016, 19:41
No właśnie, czytając fora ludzie pisali że jak do siostry czy brata to między 500-1000, ale brali pod uwagę kilka rzeczy, czy muszą dojechać, czy idą z dziećmi. Myśmy początkowo myśleli o 1000zł, ale też mieliśmy na uwadze, że nie pojedziemy 50km tylko 2200km. A to też kosztuje.
29 marca 2016, 19:43
Nieosiągalna, już na 2 jej ślubach był :) A na poważnie, wypada czy nie my mamy tutaj zobowiązania, o robotę ciężko nawet poza granicami. Także trzymamy się jej, i na pewno nie strzelimy focha do szefów, że jedziemy i ch... :)
29 marca 2016, 19:43
Wydaje mi się, że 500 zł i kupon i kwiaty i ferrero to będzie wystarczająco. :)
Dla mnie by było. :)
29 marca 2016, 20:18
No ja tez nie rozuiem jak mozna nie byc na slubie siostry. Powinnien sie zwolnic z pracy i Ty tez ;)
500 max.
